Siku we śnie, a w rzeczywistości?

Witam,

Czy zrobienie siku w LD będzie znaczyło, że zlałem się w łóżku?
Sorry za takie głupie pytanie, ale chcę się dowiedzieć, ponieważ mam zamiar wyleczyć się
z paruresis przez ld

paruresis jest to zaburzenie zakotwiczone w podświadomości, które uniemożliwia wysikania się przy czyjejś obecności.

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Nie nie zesikasz się- najprawdopodobniej;p
Na to co mówisz to raczej wizualizacja+autohipnoza Smile

Chyba, że mieszkasz w jakimś większym mieście gdzie są jacyś Junkies to hipnoza.

Post został pochwalony 0 razy

Oj, nie zakładałbym się. Czytałem relacje ludzi którym śniło się, że sikają i robili to naprawdę. Może to kwestia tego czy obudzisz się podczas tego doświadczenia? Nie wiem, a może pójdzie dobrze? ;)

Jeśli jesteś przekonany do takich metod pracy z podświadomością (jak się wydaje), i chcesz poradzić sobie samemu, to ja na Twoim miejscu spróbowałbym stopniowego odczulania ([link widoczny dla zalogowanych]) połączonego z sugestiami w transie. Najważniejsza jest chęć rozwiązania problemu!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Nie 18:07, 20 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz

	J napisał:
	to ja na Twoim miejscu spróbowałbym stopniowego odczulania

Chodzi Ci o stopniowe radzenie sobie w coraz trudniejszych sytuacjach? Na początku łatwo i z czasem coraz trudniej?

Drugie pytanie. Jakie sugestie proponujesz?

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem czy to dobre miejsce na to.

Nie chodzi tylko o coraz trudniejsze sytuacje w rzeczywistości, dobrze by było zacząć z autohipnozą. Znajdujesz moment z którym czujesz się niekomfortowo - w przypadku arachnofobii będzie to nawet samo wyobrażenie sobie pająka z zamkniętymi oczami. Następnie w transie kolejno przechodzisz przez sytuacje i wyobrażenia, dając sobie sugestie zupełnego komfortu i spokoju - dobrze byłoby wcześniej taki "złapać" wyobrażając sobie np. jakieś miłe miejsce. Na początku mogą to być sytuacje w których nie bierzesz udziału, oddalone od Ciebie - np. patrzysz z boku na siebie, patrzącego na ekran na którym jest np. publiczna toaleta bez ludzi w środku. Potem małymi krokami, mając pełną kontrolę nad tym co się dzieje (np. możesz wyłączać ekran), przechodzisz do innych wyobrażeń i sytuacji, w których już bierzesz bezpośredni udział. Ważne jest, żebyś zauważył kiedy podczas tych wyobrażeń napinają się Twoje mięśnie i rozluźniał je wtedy dokładnie dając sobie sugestie komfortu. Kroki powinny być dość małe, a praca z autohipnozą, jako że to nie hipnoza, regularna i z postępami.

Mam nadzieję, że taki offtop komuś pomoże poradzić sobie kreatywnie samemu, na swój sposób z jakimś problemem.

Post został pochwalony 0 razy