Autor |
Wiadomość |
Relwin
Senny Podróżnik
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Sposoby na kontynuację snów fabularnych |
|
Witam!
Postanowiłem założyć ten temat, ponieważ nie znalazłem podobnego tematu będącym zbiorem wszystkich technik i metod kontynuacji snów fabularnych (LD). Chodzi mi o to, czy zna ktoś z was jakieś sposoby na przeciąganie jednego wątku przez wiele, wiele LDków. Do czasu mojego wzmocnienia snu fabuła się sama przeciągała samoczynnie. Jednak od jakiegoś czasu staram się wywoływać kontynuację i do tej pory jedynie udało mi się wyciągnąć jakąś scenę z fabuły, którą chcę kontynuować. W dodatku scenę, która nie zaczeła się tam gdzie ostatnio skończyłem. I tutaj pytanie do was, jeśli ktoś ma jakieś sprawdzone metody/techniki:
Czy znacie jakieś skuteczne sposoby na kontynuację fabuły LD?
Oraz
Czy macie jakiś sposób blokujący fałszywe wybudzenie, jeśli się już do tej fabuły załączę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:15, 08 Sty 2011 |
|
 |
|
 |
Willow
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Sposób na kontynuację? Inkubacja. Czytaj swoje relacje z poprzednich snów, przed snem wyobrażaj sobie ten świat i co w nim robisz itd. Po odzyskaniu świadomości masz te zasoby pod ręką w pamięci krótkotrwałej, więc powinno wystarczyć przejście przez drzwi z intencją trafienia do dalszego ciągu poprzedniego świadomego snu.
Jak powstrzymać wybudzenia(w tym te fałszywe)?
Ja mam w swoim sennym plecaku specjalną kotwiczkę(taką na linie, jak do wspinania się na zamkowe mury ), którą w chwilach niestabilności zarzucam w podłoże, po czym obwiązuję się tą liną - kotwiczka "płynie" sobie w podłożu za mną i sen jest stabilny.
Oczywiście tworząc ją myślisz o tym, że ma działać właśnie w ten sposób 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:50, 08 Sty 2011 |
|
 |
Relwin
Senny Podróżnik
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Za chwilę znów zrobie podejście i nie piszę, że robię próby bo ja jestem pewien, że się uda. Robiłem wizualizację z ciekawości za dnia jakby to wyglądało to z plecakiem i kotwicą i wyobrażałem sobie, że są niewidzialne i nieodczuwalne, ale ich skuteczność jest prawdziwa. Mam nadzieje, że to samo wrażenie uda mi się wywołać we śnie.
EDIT: Inkubacją udało mi się przywołać prawie wszystkie najbliższe postacie z fabuły i klimat, ale brakowało wciąż otoczenia i jednej postaci, więc niecałkowity nawrót.
Sprawdziłem twoją kotwicę, zadziałała w ten sposób, że nie wywaliło mnie znacznie dalej, tylko o kawałek odległości jak teleport, ale otoczenie dalej było te same. 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Relwin dnia Nie 9:16, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 4:50, 09 Sty 2011 |
|
 |
konri1238
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kępice Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ja na twoim miejscu zapisywał bym te sny w formie książki. Idziesz spać masz LD, budzisz się, zapisujesz go najdokładniej i wielokrotnie czytasz go w dzień i wieczorem przed spaniem. Nie mówie że będzie działać bo nie mam zbyt dużego doświadczenia w LD. ( nie miałem anie 1 ;/. Ale wiem że dziś po obudzeniu się w nocy uda mi się wejść sposobem MILD.) Mam nadzieję że pomogłem ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:08, 10 Sty 2011 |
|
 |
Relwin
Senny Podróżnik
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ja w tej chwili wciąż staram się nawrócić do fabuły, dzisiaj z kolei miałem krótkie LD, w której udało mi się wywołać ostatnią główną postać, teraz tylko je złączyć w jedno i nadać spójność. Robię krok po kroku bo widzę, że im bardziej inkubuje te postacie to tym częściej się one pojawiają, a jak będą się już pojawiać wezmę się otoczenie, wyposażenie i wtedy już fabułę i jazda. Krok po kroku. W sumie nie sądziłem, że będę miał troche problemów z nawrotem do fabuły od czasu uzyskania LDka o wysokiej świadomości i wyrazistości. Wczorajszy LDek oraz jego poprzednik to była zbyt 'realistyczna' dawka tego, co przeżywałem w słabszych LD (i prawdomówiąc, aż zbyt dużo emocji poczułem, szczęście, że mnie nie wywaliło ). Narazie się nie śpieszę bo narazie się cieszę, że mi się wciąż udaje, choć nie wszystko idzie tak szybko jak mrugnięcie okiem, naprawdę fajnie jest.
EDIT: A i dopiszę coś. Od czasu, kiedy zacząłem wpajać sobie fabułę zaczynając dnia 30 grudnia 2010 roku, zauważyłem, że nawet moje nieświadome sny zaczynają do podobnych tego typu się nawiązywać. Coraz przyjemniej jest mi o tym pisać w dzienniku i coraz to żywsze i bardziej ekscytujące są. Mimo, że nieświadome to nawet i one się robią z nocy na noc coraz to lepsze.
EDIT2: A co do mojej inkubacji: Przed snem wypowiadam autosugestię na pamięć snów i ustawiam alfa budzik na początku 4 lub 5 fazy REM (bardzo fajnie działa i czasami idealnie na początku marzeń sennych mnie wybudza). Robię przerwę, którą w tej chwili skróciłem do 15min z racji na zbyt duże wybudzenie i zamieniłem gorzką silną herbatę na czekoladę (specjalnie nawet ustawiłem dawkowanie na 33,3g (taki mały batonik) i w trakcie tej przerwy właśnie czytam ostatni sen z fabuły. Moja przeciętna pamięć snów to 1-3 sny z całej nocy (rekord 5).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Relwin dnia Pon 16:39, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Pon 16:23, 10 Sty 2011 |
|
 |
Hoffman Moritsu
Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Jeśli nie są to sny świadome to inkubacja,natomiast jeśli są one świadome to techniki utrzymania się we śnie jak pocieranie rąk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:53, 11 Sty 2011 |
|
 |
Relwin
Senny Podróżnik
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Wpadło mi teraz do głowy taki sposób inkubacji i polegałby on na tym, że znajduję godzinę czasu dla 'dopieszczenia' fabuły. Poprawy estetyczne, gramatyczne, stylistyczne. Dosłodzenie i sprawdzania logiki treści, a w przypadku jej braku dopisać bądź skasować coś, co koliduje. Robiąc tak powinienem dać sygnał podświadomości, że szczególnie interesuje mnie ta fabuła i będzie mi łatwiej do niej wracać poprzez korekty tego co już mam w dzienniku.
Co wy o tym myślicie?
EDIT: Co do postępów jedynie co mi się udało wywołać to postacie główne z fabuly i wiele innych z nią związanych postaci (nawet dosyć strasznie wyglądających, ale ja się na szczęście nie boje tego).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Relwin dnia Śro 19:29, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 19:25, 12 Sty 2011 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|