Stopień świadomości we śnie?

Witam,

LD 'trenuje' od około 2 miesięcy. Dopiero(albo już) 4 dni temu miałem swój pierwszy, osiągnięty WILD'em, trwał on okolo 20 sekund, ale to zapewne od nadmiaru emocji. Dzisiaj nad ranem po raz kolejny udało mi się wejść świadomie w sen. Problem był taki, że ciężko mi się utrzymać we śnie, zaraz jak sobie uświadomię, że to sen obraz powoli zaczyna się zamazywać. Czytałem techniki jak utrzymać się we śnie, więc krzyknąłem "ostrość razy 1000". Razz

i fakt obraz się poprawił, lecz nie wiem czemu wykrzykniecie tego zdania sprawiało mi wielki problem, tak jakby moja szczęka miała jakiś opór Razz

zdążyłem jeszcze spoglądnąć na ręce... Później niby przebiegnąłem przez pokój i próbowałem wzbić się w powietrze, ale czułem ze to juz nie było zależne od mojej woli(poza tym próba ta była nieudana), następnie się obudziłem. Trwało to koło 30 sekund. I teraz pytanie, czy to przez to iż moja świadomość jest we śnie niska? Co w takim wypadku mam robić? Po prostu próbować dalej i moje sny same będą coraz lepiej wyglądały, czy spróbować jakiejś autosugestii?

Post został pochwalony 0 razy

Z tego co zauwazylem kontrola snu jest PRZECIWproporcjonana do swiadomosci. Najlatwiej kontrolowac sen o LD, a w snach z najjaśniejszą świadomością trudno samemu sobie nie przeszkadzać. Kluczem uzyskiwania posłuchu podświadomości na rozkazy jest spokój i pewność, te z kolei uzyskasz wraz z doświadczeniem w LD.

Stres nie tylko utrudnił ci kontrolę, ale wytracił świadomość. Żeby we śnie pozostać sobą, musisz utrzymywać skupienie na swoim stanie, najlepiej nie próbować sobie nic przypominać ani wyobrażać, nie rozmawiać z projekcjami, nie zagapiać się ani nie zamyślać Smile

Post został pochwalony 1 raz

	Mafyn napisał:
	Witam, Czytałem techniki jak utrzymać się we śnie, więc krzyknąłem "ostrość razy 1000". Razz i fakt obraz się poprawił, lecz nie wiem czemu wykrzykniecie tego zdania sprawiało mi wielki problem, tak jakby moja szczęka miała jakiś opór

Mogłeś już być na granicy snu Smile

A do wypowiedzi incestusa dodam, że TR trzeba robić co trochę, nawet jeśli jest się pewnym, że to sen - zmniejsza się szansę na utracenie świadomości Wink

Post został pochwalony 1 raz

Fakt faktem, we śnie nie zrobiłem TR, wydawało mi się że sam fakt iż wiem, że to sen wystarczy, ale widocznie się myliłem Very Happy

więc będę próbował dalej, dostosujac się do rad Very Happy

Post został pochwalony 0 razy