Stracenie poczucia czasu , miejsca . Problem z zaśnięciem.

Witam.

Wczoraj , położyłem się do łóżka . Leżąc , relaksowałem się , a gdy już byłem dosyć rozluźniony i wyciszony zacząłem się afirmować . Byłem senny . Gdy się tak afirmowałem , nagle straciłem poczucie czasu , miejsca. Tak jakbym przysnął . Wydaje mi się , że nie usnąłem ponieważ gdy zaczynałem relaks była godzina 22:50 . A gdy po tym straceniu poczucia czasu i miejsca godzina była 23:10 . A to co robiłem na pewno trwało około 20 minut. Mimo tego braku poczucia czasu i miejsca , nie mogłem zasnąć a przed tym byłem bardzo senny. Nie wiem co się stało . Nie mogłem spać około 3 godzin.

Post został pochwalony 0 razy

Wiesz co po wysłuchaniu inkubacji snu A.Bytofa też miałem podobny problem do twojego.

Post został pochwalony 0 razy

ja tak mam czasami(dość często) jak chce się położyć i ktoś mi nie daje spać. Odpływam a za chwile się budzę i nie mam pojęcia czy zasnąłem czy czy tylko leżałem.
W sumie dość denerwujące bo zasnąć już nie zasnę, a odespać swoje i tak będę musiał.

ps.
Tak mi się przypomniało że jak że jak ktoś nie am wystarczającego doświadczenia z ld to próby wilda mogą powodować problemy z zasypianiem(jednorazowe). Nie mowie żeby nie próbować na wet na odwrót a, nóż się uda, tylko że jak już się nie udało kilka razy to lepiej sobie odpuścić bo może się okazać że to co robimy jet tak naprawdę mija się z celem np. gapimy się na jakieś śmieszne kropki pod powiekami i myślimy że zaraz będzie ld,a tak naprane to tylko śmieszne kropki i nawet słabo je hipnagogami nazywać. Chodzi mi oto że możemy robić to porostu źle i z braku wiedzy(doświadczenia) nie zdawać sobie z tego sprawy, i tylko się meczymy. Nie musi być tak u każdego ja pisze zwanego doświadczenia.

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Czw 23:22, 16 Lut 2012, w całości zmieniany 4 razy