Sukces czy porażka?

Wczoraj rano (około 05:30) obudził mnie mój timer. Udało mi się nie otworzyć oczy, ani nawet się nie ruszyć. Leżałem sobie niecałą minutę kiedy wszedłem do snu (ja o tym nie wiedziałem). oczywiście czułem normalnie niewygodę związaną z brakiem zmiany pozycji (pewnie zanim się obudziłem to jeszcze trochę tak leżałem). I nagle miałem sen , a jakoż iż nie wiedziałem, że śnię to wziąłem to za myśl. Poczułem, że zaraz nie wytrzymam w tej pozycji to w końcu dałem siana i się ruszyłem i otworzyłem oczy. Upłynęło kilka sekund i dotarło do mnie, że to co wziąłem za myśl, to był sen (po za tym nie widzę sensu, żebym miał myśleć o moim koledze w fioletowo-białej koszuli (której z resztą i tak nie ma) na zakończeniu roku szkolnego, i to w dodatku niespełna minutę o pobudce Smile

) i postanowiłem, że jeszcze raz spróbuję. Ułożyłem się w wygodnej pozycji i się nie ruszałem jednocześnie się relaksując oddechowo. po chwili poczułem bardzo silne, dziwne, a zarazem całkiem przyjemne uczucie. Te uczucie było tak silne, że miałem wrażenie jak bym robił w powietrzu fikołki, jednak nie trwało długo. miałem nadzieję, że w końcu bd miał swój pierwszy paraliż/hipnagogi lub jeszcze lepiej, bd miał LD. Ale nieee.... ciało musiało mi spłatać figla i poczułem uczucie łaskotania... po moich jajkach Very Happy

. Ono też było intensywne i tak bardzo, że aż prawie spadłem z łóżka. I teraz chciałbym się was spytać. Czy to, że byłem w pełni świadomy trakcie snu, tylko po prostu nie wiedziałem, że śnie, tylko myślałem że jestem na jawie, a sen wziąłem za myśl i fakt tego, że być może prawie (jestem pewien na 98% że gdyby nie ten figiel to bym miał zaraz paraliż/hipnagog/LD) miałbym LD mogę wsiąść za sukces czy za kompletną porażkę?? i oraz mam bonusowe pytanko:
czy wy też mieliście tak, że byliście świadomi, tylko po prostu wzięliście swój sen za myśl i mieliście normalnie czucie w fizycznym ciele?
Wiem że może dla niektórych to może być naciągane, ale tak było na prawdę i faktu tego uczucia w jajkach nie zapomnę i tu nie chodzi o to że było przyjemne, bo nie było, tylko o to że było dziwne.... bardzo dziwne Very Happy

napiszcie też co o tym sądzicie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Haha, ale się uśmiałem z tymi twoimi "jajkami" Very Happy

Nie znam się dobrze na tym. (jeszcze próbuję uzyskać 1 ld) Ale myślę, że te uczucie "łaskotania" może być właśnie spowodowane poprzez swoją pozycję w której leżałeś ale również może to być paraliż Wink

"Czy to, że byłem w pełni świadomy trakcie snu, tylko po prostu nie wiedziałem, że śnie, tylko myślałem że jestem na jawie, a sen wziąłem za myśl" - No to może to był LD ?? Nie ogarniam tego. Poczekaj lepiej na odp. jakiegoś eksperta Wink

Post został pochwalony 0 razy

LD jest wtedy kiedy wiemy ze to sen Smile

byc swiadomym a nie wiedziec ze to sen? wydaje mi sie ze poprostu dobrze zapamietales emocje i dlatego wydaje Ci sie i plączesz to troszke ;]

Post został pochwalony 0 razy

Rano czesto mi sie zdarza miec sny a nawet LD. Ktore sie sklada z hipnagog. Tak jakby mysle o niczym a tak naprawde mysle o czyms bezsensownym. I zdaje sobie sprawe, ze uklada sie w sen. Po pewnym czasie widze ten sen. Ale tez wiem, ze moge w kazdej skeundzie obrocic sie na bok. Jakby jstem tez na jawie. I w tym momenci robie RT. I mam LD troche sklabszej jakosci ale mam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	LD jest wtedy kiedy wiemy ze to sen byc swiadomym a nie wiedziec ze to sen? wydaje mi sie ze poprostu dobrze zapamietales emocje i dlatego wydaje Ci sie i plączesz to troszke ;]

Jakie emocje? jedyne emocje jakie miałem i irytacja związane z niewygodną pozycją i wielkie zdziwienie tym łaskotaniem. Ja tam myślałem że LD jest w tedy kiedy jesteśmy świadomi trakcie snu Razz

a w moim wypadku byłem bardzo świadomy, tylko sen pomyliłem z myślą i tyle Very Happy

	Cytat:
	Rano czesto mi sie zdarza miec sny a nawet LD. Ktore sie sklada z hipnagog. Tak jakby mysle o niczym a tak naprawde mysle o czyms bezsensownym. I zdaje sobie sprawe, ze uklada sie w sen. Po pewnym czasie widze ten sen. Ale tez wiem, ze moge w kazdej skeundzie obrocic sie na bok. Jakby jstem tez na jawie. I w tym momenci robie RT. I mam LD troche sklabszej jakosci ale mam

Czyli twierdzisz, że mój sen to był hipnagog? Też tak później myślałem, tylko pozostał mi fakt, że nie miałem żadnych uczyć związanych z tym snem, a ponoć są efekty 4D + bonusowy efekt spadania. Też bym zrobił RT tylko pozostał mi fakt, że po prostu pomyliłem sen, z bezsensowną myślą, a skoro nie podejżewałem że to sen to i nie zrobiłem RT.

Post został pochwalony 0 razy

Tez tak mam. W pewnym momencie tracisz swiadomosc. I masz plytki sen. I jezeli pomyslisz, ze to sen dostqacznie aby udalo ci si ezmienic tresc to masz LD. Trudno mi to wytlumaczyc.

Post został pochwalony 0 razy

Jak dla mnie Altair jesteś autorytetem jeśli chodzi o LD xD. zawsze starasz się każdemu coś wytłumaczyć i wyjaśnić, i masz obszerną wiedzę na ten temat. Co do mojego dziwnego snu. wywnioskowałem z tego snu morał: "Nawet jeśli o czymś myślę to i tak zrobię w myślach RT, bo kto wie, może to jednak śnię?". przynajmniej na pewno będę robił czasem TR (to chyba jest poprawniejszy skrót niż RT) w myślach, jak leżę w łóżku bo kto wie może to jednak płytki sen.

Post został pochwalony 0 razy