Świadomy sen po fałszywym przebudzeniu.

Hej, 8 minut temu (kiedy to pisze jest 14:06) skończył mi się ldk. Skąd wiem że to ld? 3 różne TRy były na + czyli podświadome już wiedziałem że to jest ld, wszystko było zamazane jak sku***syn, ale przypomniał mi się trick, który wyczytałem na forum, otóż stworzyłem maszynę - bardziej kontroler, na którym są przyciski do ostrości, realność etc. Niestety średnio widziałem napisy to stanąłem w miejscu i kręcąc się krzyczałem ostrość razy tysiąc, udało się. No ale k****a jego mać, mój głupi pies (kocham go bardzo, no ale k***a...) wszedł mi do pokoju i akurat wtedy, w tej chwili mnie wybudził. Mam drzwi harmonijkowe, a mój pies bez problemu je otwiera robiąc przy tym hałas, wku***wiony jestem niesamowicie, ale pociesza mnie fakt iż to dla mnie kolejny wielki krok na drodze ku LD. Teraz najlepsza cześć otóż jak to się stało że miałem ld, moim zdaniem ciekawa.

Wstałem o 10 bo rodzice obudzili mnie na "wigilijne śniadanie", jestem agnostykiem bardziej w kierunku antyklerykała, ale mniejsza. Pójść i zjeść musiałem bo mam matkę katoliczkę co wierzy w pierdoły tego typu. O 11:30 skończyłem jeść i napchany jak świnia wróciłem do swojej loży, w której jest komputer, po sprawdzeniu wszystkiego co chciałem położyłem się, była godzina 11:58, nastawiłem budzik na 13. Powiedziałem sobie że to może podchodzić pod WBTB bo poszedłem spać bito po 4 rano a wstałem o 10. Wtedy też postanowiłem zrobić WILD do skutku, olałem swoje przedspaniowe historyjki tylko przeszedłem do WILDA, 5 minut afirmacji o zapamiętaniu snu, kolejne 5 że uświadomię się we śnie, że się uda, że zaraz LD, i po 15 minutach próbowania WILD co się stało? Wielkie nic. W końcu wziąłem historyjkę i odleciałem. Natomiast doznałem fałszywego przebudzenia, teraz jestem w 100% pewny że to fałszywe przebudzenie, wtedy chciałem zrobić TR, ale coś mówiło "po co, próbuj LD a nie marnujesz czas na TRy", głupie wiem. I tutaj jest najdziwniejsze co według mnie może być, w tym fałszywym przebudzeniu leżałem na łóżku a nade mną i przede mną było kilka hologramów, na 3 było napisane że LD jest świetne, narysowana laska, która uprawia Jogging w LD i takie tam. Przede mną był natomiast hologram, na którym było napisane "Gry wywołujące LD", kliknąłem, i przeniosło mnie do kilku gier, które były naprawdę straszne w swej zaawansowanej mechanice, a ja w takie gry nigdy nie grałem. Ciężko było mi się połapać w pierwszych dwóch i dałem sobie spokój, 3 gra była najgłupsza chyba, miałem wcielić się w siebie, jak byłem może 14-15 latkiem i pogadać ze znajomymi z tamtych czasów, a na koniec była dziwna akcja bo położyłem się do łóżka, które było w świetlicy dla ludzi, którzy się nie wyspali xd. Położyłem i po jakimś czasie przyszło dwóch typków i słyszałem ich szepty "ty weźmy go wybudźmy bo chce się położyć" i oczywiście próbowali, czekałem tylko, aż poczuje jakieś szturchnięcia albo coś podobnego. Oni natomiast przyglądali mi się uważnie i jeden mówi "ma otwarte oko chyba nie śpi" odsłonili kołdrę i rzeczywiście miałem leciutko otwarte oko (mam też tak czasami jak zasypiam że oko mam lekko otwarte) i mówili do mnie "ej, ty, obudź się", a ja dalej niewzruszony udawałem że śpię, na koniec ściągnęli ze mnie kołdrę, wkurzyłem się i powróciłem do swojego łóżka gdzie są hologramy, nie wiem do czego zaliczyć te gry może to były zwykłe sny czy coś, ale je pamiętam. No i powiedziałem sobie w myślach "pie****le te gry" obróciłem się na drugi bok i rozmyślałem, spróbowałem czegoś dziwnego, otóż plakat z joggingiem podsunął mi pomysł, wyobraziłem sobie siebie, który biegnie na torze, gdzie po bokach są cyfry 1,2,3 itd. ile przebiegłem. No i tak biegnę, wizualizuje sobie siebie, liczę każdy metr i co 50 metrów na torze widniał napis po angielsku "try to fly", kuleje z angielskiego, ale to raczej znaczyło "spróbuj latać" no i tak też zrobiłem, przeniosło mnie do mojego pokoju, z trudem otworzyłem oczy i stało się to co opisałem na początku, tak doświadczyłem drugiego LD w swoim życiu.

I tutaj jest cała ta dziwota, mieć LD w fałszywym przebudzeniu? Mieć takie motywy w fałszywym przebudzeniu, jednocześnie być po części świadomym co się w nim robiło? To za mało jak dla mnie, komentarze zostawię dla was.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Drakoon34 dnia Nie 21:06, 20 Kwi 2014, w całości zmieniany 12 razy

No widać, że jesteś wkurzony, spokojnie Smile

Na przyszłość nie rozpoznawaj LD po samym TR. Podświadomość z pewnością wiedziała, ale czy świadomość? Z tym jest różnie. Wciąż nie wiem czy przeczytałeś obowiązkowy dział Smile

No ale po innych rzeczach widać, że to był LD. Dobra robota Smile

WILD w 15 minut po takim rozbudzeniu? Ciężko by było Very Happy

Sam sen bardzo ciekawy, ale czemu tak cię dziwi. LD po FA bardzo często się zdarza, szczególnie jak ktoś ma je często. W tedy wystarczy tylko nawyk TR po obudzeniu.
Co rozumiesz "być po części świadomym co się nim robiło". Taki szok dla ciebie, że pamiętasz sen czy jak Smile

Podejrzewam, że podświadomość była częściowo uświadomiona co było przyczyną takich bezpośrednich motywów o śnie i LD. Nie wykluczone, że te 15 minut WILD'a jak i afirmacje miały swój udział.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 15:59, 20 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz

Być po części świadomym, chodziło mi że sam decydowałem o wyborach, posunięciach etc, a z drugiej strony na resztę nie miałem wpływu. W sumie mój błąd iż nazwałem LD po FA "dziwnym", ale to chyba dla tego iż pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło. Pamiętam masę snów, mam już z 40 kartek zapisanych w dzienniczku bo zazwyczaj pamiętam wiele szczegółów, a niestety trzeba je zapisywać. Co do czytania "obowiązkowego działu" to po prostu znam większość tematów na forum, ale nie w każdy się zagłębiałem po prostu bo mi się nie chciało Razz

. Wiesz co do LD to po prostu wiedziałem że jest to LD, samo to że tak leciutko się uniosłem i zrobiłem TR po przebudzeniu z nastawieniem "to może być sen" i po 1 próbie z nosem nie byłem pewny, po 2 próbie z rękoma już bardziej, a przy 3 już byłem pewny na 100%, nie wiem po czym jeszcze miałbym poznać że to LD Oo, przecież TR to podstawa, jedyne co wiem to to iż na 100% miałem LD.

Post został pochwalony 0 razy