Testy Rzeczywistości - wasze doświadczenia i przemyślenia

Taką mam minę zakładając ten temat, dlaczego? Ponieważ wiem ze starych 'nauk' świadomego śnienia że wyrobienie sobie nawyku TR to była prościzna. No właśnie "była". Miałem kilka powrotów do LD. Na początku testy rzeczywistości nie sprawiały mi problemów, z każdym kolejnym powrotem przez długie 6-7 lat mojego praktykowania gdzie było ich może z 5, jest coraz trudniej. Ostatnim razem gdy "wróciłem" i pisałem sny w telefonie w aplikacji "Lucidity", którą polecam pewnego dnia skasowały mi się sny - co jest dla mnie nauczką by po prostu robić kopię zapasowe co jakiś czas. Mniejsza o dziennik, zapisywanie... skupiam się już na temacie. Chciałbym, ale myślę że nie tylko ja, również inni... "nauczyć" się ponownie, albo po raz pierwszy co niektórzy nawyków TR.

Post został pochwalony 0 razy

Nie używam tr, bo ostatnio mając ld , wszystkie pokazały mi że nie powstają z testów rzeczywistości, a są samymi pobudzeniami świadomości😊

Post został pochwalony 0 razy

Jednakże, myślę że warto jakoś opanować nawyk TR Very Happy

Zwiększa prawdopodobieństwo na LD, ale ciągle zapominam go robić ;/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio miałem sen,nie był rzeczywisty bo wszystko było inne niż na jawie,miałem taką samą świadomość jak w prawdziwym świecie,przez umysł przepływało mi mnóstwo,wspomnień,myśli itp. Zawahałem się na chwilę,pomyślałem czy to może być sen,ale umysł mnie utwierdził że nie to jest jawa.Odpowiedź-umysł potrafi oszukać nas w karkołomny sposób,nie raz mam uczucie że całe to LD to on sam wywołuje:-))))))) Podpuszcza nas tylko ze się przebudzamy:-))))))))))

Post został pochwalony 0 razy

Ta coraz większa trudność pewnie wynika ze zmniejszającej się motywacji. Jak startujemy pierwszy raz z tematem to zazwyczaj mamy wielką motywację do praktyki a tym samym do TR. Testy rzeczywistości niewątpliwie są ogromną pomocą dla LD. Są pomocą kiedy nie są jeszcze nawykiem bo idąca za nimi derealizacja powoduje, że ogólnie więcej uwagi zwracamy na sny i zwiększają naszą czujność za dnia. Kiedy staną się nawykiem to wielki plus, myślę jednak, że w gruncie rzeczy to mało osób taki nawyk wykształciło Smile

Jeśli chodzi o porady, to staraj się skupić właśnie na tej derealizacji, rozpatruj rzeczywistość jako sen. Miej na uwadze, że w każdym momencie może śnić. Tak, żebyś robił TR nie dlatego bo chcesz wyrobić nawyk, ale dlatego bo chcesz rzeczywiście sprawdzić czy śnisz, no bo tego nie wiesz jak nie sprawdzisz Smile

Post został pochwalony 1 raz