Autor |
Wiadomość |
polop0123
Dołączył: 19 Paź 2015
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
|
To był sen o świadomym śnie czy co? |
|
Witam, dzisiaj rano se wstałem i poszedłem oddać mocz itd, piotem se tak leżałem na łóżku próbując usnąć noi se tak niby dzemałem troche się budziłem, aż w końcu złapało mnie to takie zmęczenie senne, że wiecie powieki sie wam same zamykały a wy bezruchu i nie chce wam się ich otworzyć, noi wtedy mi sie zaczął chyba świadomy sen, nie wiem, bo to było dziwne, Bo to wyglądało tak: jak byłem tak zmęczony to spostrzegłem że jak zamknołem oczy to nagle próbowałem otworzyć oczy w tym drugim świecie.. , leżałem tam w tej samej pozycji, tylko wydawało mi sie dziwne czemu ja leżąc bokiem sikam na swoją podłogę z łóżka xd....(tak było), ale dziwne było to że normalnie zaczynałem próbować oczy w realu i mi sie udawało na chwile i sie zamykały odrazu bo takie zmęczenie jakby czułem, a gdy je zamknołem to odrazu wpadałem w ten 2 świat i tam zaczynałem otwierać oczy ( i to było dziwne, czemu ja próbując otworzyć oczy, po zamknięciu ich wpadałem odrazu do tego swiadomego świata) skończyło sie tak że próbowałem sie tam obudzić i mogłem powieki tylko do pół oczu otworzyć, wtedy nagle przed łóżkiem pojawiło się coś ciemno-niebieskiego, postać, taka mroczna swiecąca mrocznym niebieskim xd, i nie mogłem jej dostrzec całej tylko od pasa w dół przez te pół-otwarte oczy, i se myślę czy ona jest zła, podchodzi do mnie i nie widzę jej dalej (ja leżałem w tym śnie nie ruchomy na prawym boku w pół-otwartymi-oczami) była jakies 10 cm od moich oczu i mówi żebym się ogarnoł, no i wtedy się chciałem obudzić, ale czułem że paraliż działa, to tak na chama wstałem i się udało. Opiszcie co to było, bo to dziwne takie... , wiecie chodzi mi o to oczy , bo to wyglądało tak że ja zamykając wtedy oczy w realu, otwierałem je w swiadomym snie odrazu, i tak se przechodziłem z realnego swiata do swiadomego kontrolując oczy. No nie wiem dziwne to było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:15, 23 Wrz 2016 |
|
|
|
|
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
To raczej był paraliż. Mogłeś się uspokoić i pozwolić się temu rozwinąć to być może byłby z tego ładny LD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:52, 23 Wrz 2016 |
|
|
ashaneen-1984
Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Często mam ten stan. Nazywam go świadomym snem na jawie, psychiatrzy zmorą. Zmorą jest on
wtedy kiedy nie umiemy nim sterować, kiedy umiemy - świadomym snem na jawie.
Steruje się w nim siłą woli, ciężej niż w świadomym śnie ale lżej niż eksterioryzując.
To coś pomiędzy eksterioryzacją a świadomym snem na jawie ponieważ wykorzystuje już
ciało astralne. Poruszyć ciałem mentalnym we śnie jest łatwo, poruszyć ciałem astralnym ciężej,
nawet ręką czy palcem, a do chodzenia nim daleka droga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:45, 12 Paź 2016 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|