Trzy LD a jednak nie jestem zadowolony...

Miałem już trzy LD 2 sposobem WBTB 6+1 i jeden przypadkowo w trakcie snu.
Za każdym razem, gdy zyskiwałem świadomość to robiłem coś, od latania po próbę sexu, czemu próbę? Bo zanim zdążyłem zrobić co trzeba sen zmienił się w nieświadomy sen.
Po obudzeniu się czułem jakbym nie kontrolował tego co robiłem, pamiętałem że zyskiwałem świadomość, ale nie miałem jej w 100%.
Dlatego rzucam pytania:
1. Czy tak jest często dla początkującego?
2. Jak często są LD 100% kontroli i jakości?
3. Czy jak obudzę się z takiego LD 100% kontroli, to czy będę pamiętał swoje najdrobniejsze przemyślenia, jak by to było zdarzenie z przed np, 2 minut?
Pozdrawiam Konrii ;P

Post został pochwalony 0 razy

1) Początkujący oneironauci uczą się kontroli snów podczas własnych doświadczeń. może odpuść sobie na razie sex, a zajmij się zwiedzaniem świata snu- poćwicz kontrolowanie emocji, także na jawie - np , starając się nie smiać kiedy ktoś opowie dobry dowcip. Zbyt silne uczucia destabilizują LD , gdyż faza REM to faza snu płytkiego.

2) Kontrola w LD i jakość snu są zależne od ciebie. Jedyne co cię ogranicza to twoja wyobraźnia i doświadczenie w dziedzinie oneironautyki - metoda prób i błędów. popróbuj różnych rzeczy, a w końcu ci się uda, trzeba trochę praktyki , wiary w siebie , a czasami też odrobiny szczęścia. Jakość będzie coraz lepsza z każdym kolejnym snem. Co do kontroli... Cóż, w LD jesteś takim Brucem wszechmogącym, ale możesz nawet więcej, kontrola snu zależy od ciebie, nie od samego snu.

3) Z relacji innych oneironautów wynika, że świadome sny pamięta się tak jak rzeczywiste zdażenia - tzn, np to jak gadałeś z kumplem czy wybrałeś się jak spacer. masz wrażenie jakby to stało się na prawde, a z czasem przechodzi w bardzo miłe wspomnienie. Poza tym, jak obudzisz się pod koniec fazy REM, to , istotnie, będzie to zdażenie sprzed chwili.

Mam nadzieję że satysfakcjonują cię udzielone odpowiedzi, świadomości życze i dalszych sukcesów w żeglowaniu w snach.

Post został pochwalony 0 razy

Co di pierwszej odpowiedzi, to ja zrobiłem pierwszą rzecz która mi wpadła do głowy, nie zastanawiałem się co robić. Wydaje mi się że poszedłem uprawiać sex bo przed zaśnięciem trochę myślałem o sexie w LD.
Dziś w nocy zastosuję technikę WBTB 6+1, spróbuję zrobić to co mi radzisz.

Post został pochwalony 0 razy

zanim pójdziesz spać z nadzieją na LD , ustal sobie jakiś "plan snu" i zapisz go gdzieś na kartce. wraz z doświadczeniem będziesz mógł planować spotnanicznie i na bierząco. Polecił bym ci poszukać sennego przewodnika, który by cię uświadamiał w snach.

Post został pochwalony 0 razy