Autor |
Wiadomo¶æ |
p1Sprite
Do³±czy³: 09 Lut 2011
Posty: 78
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Limanowa P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
Wchodzenie w trans |
|
Witam ponownie, dawno nie bylo mnie tutaj, ale to sie teraz zmieni.
Zainteresowalem sie ostatnio medytacja i transowaniem. Przesluchalem "kurs wchodzenia w trans" Bartka Pietrasza i postanowilem sprobowac. Dzisiaj byla pierwsza proba. Doszedlem do stanu odretwienia ciala i przyjemnego uczcuia relaksacji. Chcialem wejsc glebiej i za rada Bartka zaczolem sobie wyobrazac kolejne liczby od 100 do 1, wizualizowac je sobie i jednoczesnie przy przejsciu nizej wywolywalem uczucie spadania (jak w windzie).
Problem polega na tym, ze schodzenie szybko mnie znudzilo i zaczelo flustrowac, nie czulem poglebienia transu. O ile nie mialem wiekszych problemow z odtworzeniem uczucia opadania, to wizualizacja przychodzila mi z trudem. Nie potrafilem skupic uwagi na wymyslaniu z czego zbudowana jest liczba i przygladniu sie jej. Moje mysli zaczely bladzic, wiec zrezygnowalem i afirmowalem sie kilka minut, po czym bylem gdzies na pograniczu snu i jawy. Po uslyszeniu budzika wybudzilem sie i pamietalem, ze ktos chodzil po pokoju i cos mowil, ale nie zareagowalem na to.
Znacie jakies cwiczenia, pomagajace skupic sie na jednej czynnosci? Przez moj umysl caly czas przeplywa pelno mysli i trudno mi nad nimi zapanowac, brakuje mi samodyscypliny. Samo lezenie nieruchomo i proba nie myslenia o niczym mnie flustruje.
Ps. Afirmacja "chce uswiadomic sie w najblizszym snie" jest dobra?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:19, 13 Sie 2011 |
|
|
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|