WILD / Pamięć do snów

Witam, jako że to mój pierwszy post to od razu powiem "cześć" ;p

Mam kilka pytań odnośnie WILD oraz Co do pamiętania snów.

WILD:
1 - Gdy zaczynam, wszystko idzie gładko, potrafię bardzo dobrze się skupić i utrzymać świadomość, lecz gdy dochodzi do paraliżu sennego i mają "zacząć" się hipnagogi pojawia się "Biały błysk" (podobno tak ma być, że przy "wejściu" do hipnagog, ma pojawić się biały "Flash" na horyzoncie widzenia) to wybija mnie ze skupienia, paraliżu (W połowie) lecz hipnagogi i tak się pojawiają (Dużo słabsze, niż mają być) i za Chiny do snu wejść nie mogę.

2 - To pytanie kieruje do osób, które korzystają z WILD'a bardzo często, i są w tym Bardzo dobrzy. Otóż mój paraliż senny wygląda tak, że nie mogę niczym poruszyć, czuje że moje ręce i nogi sa bardzo lekkie, a zarazem tak ciężkie, że za <Ciach> nimi nie poruszę. I tu moje pytanie, dlaczego nie czuję tego "na" głowie i oczach ? tak ma być ? Dodatkowo mam nieziemsko mocną chęć do otwarcia prawego (tak, tylko prawego) kącika oka.

3 - Jako kotwicy, używam "liczenia oddechów", wdech to 1, wydech to 2 i tak do 30, po czym od nowa ;p Czy jest to dobra kotwica ? Dla mnie bardzo łatwo utrzymać przy tym świadomość, a po jakimś 10 razie zaczynam robić to automatycznie.

4 - "przełykanie śliny" - robię tak zawsze, nawet gdy normalnie zasypiam, to co jakiś czas przełykam ślinę, robię to odruchowo, czy to może wybijać mnie z "WILD" ?

Pamiętanie snów :

1 - Mam swój dziennik snów (śmieje się, gdy go czytam, no ale cóż xd) i zapisuje w nim każdy sen, pamiętam zawsze od 1 do 3 snów bardzo wyraźnie, czasem czwarty i piąty ale tylko "we mgle" Czy to normalne, pamiętać tylko 2 (średnia liczba ;p) wyraźne sny co noc po miesiącu treningu ?

2 - Czy jest to możliwe, aby mieć świadomy sen, ale zapamiętać tylko 2-3 normalne sny ? (Niestety, to dopiero miesiąc, i jeszcze nie miałem LD'ka, więc nie potrafię sam sobie odpowiedzieć)

3 - Możliwe, że było to w wielu postach/tematach ale ja tego znaleźć nie mogę, tak więc, czy to prawda, że każdy sen to "Odpowiednik" dnia ?

Z góry dziękuje za odpowiedzi, pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Odpowiem tylko na ytanie odnośnie pamięci.

	Cytat:
	1 - Mam swój dziennik snów (śmieje się, gdy go czytam, no ale cóż xd) i zapisuje w nim każdy sen, pamiętam zawsze od 1 do 3 snów bardzo wyraźnie, czasem czwarty i piąty ale tylko "we mgle" Czy to normalne, pamiętać tylko 2 (średnia liczba ;p) wyraźne sny co noc po miesiącu treningu ?

Zależy od predyspozycji i chęci człowieka. Ja po miesiącu pamiętałem po 4 wyraźne sny. Po następnym miesiącu aż do 7 snów do nocy i widać było poprawę w jakości.

	Cytat:
	2 - Czy jest to możliwe, aby mieć świadomy sen, ale zapamiętać tylko 2-3 normalne sny ? (Niestety, to dopiero miesiąc, i jeszcze nie miałem LD'ka, więc nie potrafię sam sobie odpowiedzieć)

Jakbyś miał LDka to byś go pamiętał na pewno. Przy pierwszym LDku pojawiłoby się dużo pozytywnych emocji u Ciebie i zapamiętałbyś ten moment. :p

	Cytat:
	3 - Możliwe, że było to w wielu postach/tematach ale ja tego znaleźć nie mogę, tak więc, czy to prawda, że każdy sen to "Odpowiednik" dnia ?

Nooo, przeżycia za dnia odpowiadają w jakimś stopniu na sny, aleto że każdy sen jest "odpowiednikiem", tego nie mogę powiedzieć. Zależy chyba od człowieka. :p

Post został pochwalony 0 razy

@UP dzieki za odpowiedzi, czekam jeszcze na pozostale Smile

P.S. Przegladajac dzis rozne fora, pomyslalem sobie "dlaczego warto swiadomie snic?" i tak mi przyszlo do glowy, czy mozna by bylo sie czegos przez swiadome sny nauczyc (Dowolnej rzeczy czy cos)
Co o tym myslicie ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KismaQ dnia Sob 2:04, 04 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz

Przede wszystkim możesz nauczyć się co nieco o samym sobie. I nie tylko poprzez sny świadome.

Mówi się również o nauce nowych umiejętności. W tej kwestii świadome sny odgrywają rolę wspomagacza. Dla przykładu, jeżeli trenujemy jakiś sport, możemy użyć LD jako formy idealnej wizualizacji, by powoli przyzwyczaić umysł do wykonywania nowej czynności. [link widoczny dla zalogowanych]

Nie możesz natomiast nauczyć się tego, czego nie znasz. Jeśli otworzysz podręcznik od fizyki, zobaczysz tam co najwyżej wiedzę, którą już posiadasz. Obok niej pojawi się typowy, senny bełkot.

Post został pochwalony 0 razy

@UP dzieki za odpowiedz.

Nie chodzilo mi o uczenie sie do szkoly czy cos (Mam to juz za soba xd) Tylko np. o nowe ruchy w jakims sporcie, czy nowe "Strategie" itp Smile

Ktos zna odpowiedzi na pyt. 4,5,6 ?

Post został pochwalony 0 razy

Nauka to dość słabe wykorzystanie świadomego snu, bo możemy się uczyć na jawie. Choć w osobliwych przypadkach jak np. przykład Ras Psajko podawał, serfowanie. Jeśli nigdy nie serfowałeś, ale obejrzałeś np. filmik na którym ktoś serwował, to potrzebną wiedzę ma już podświadomość. Dzięki świadomemu snu możesz wykonać perfekcyjny zjazd przez co możesz się nauczyć serfować. Ale nie jestem pewny co do tych teorii, nie sprawdzałem ich w praktyce.

Co do WILD'a, podstawowe pytanie kiedy go próbujesz. Największą szansę masz po WBTB, mniejszą po samym przebudzeniu się w środku snu. Bardzo małe szanse masz przed zaśnięciem.

1. To napewno nie paraliż, on nie nadchodzi tak szybko. No ale nie widzę pytania. Biały błysk to u mnie jeden z niewielu hipnagog wzrokowy. Zwykle gdy się pojawiał to jednocześnie drętwienie zaczynało się pogłębiać, serce szybciej bić. Podsumowując, myślę że pojawia się on dość daleko ale nie przed wejściem.

2. Nie jestem WILD'erem. W miarę pełny WILD wyszedł mi kilka razy. No ale zapewne tak jak pisałem, to nie paraliż. Sposób na jego sprawdzenie masz w FAQ i najlepiej przeczytaj wszystkie pytania co do WILD'a. Prawdopodobnie stopień odrętwienia różni się ponieważ kończyny narażone są na mniejszy ruch.

3. Liczenie to według mnie słaba kotwica. Jeśli tak jak piszesz, po 10 razach staje się to automatyczne, to dla Ciebie znak że to zła kotwica, bo już nie spełnia swojej roli.
Myślę, że w kategorii wysiłek/jakość najlepsze jest pełne skupienie na 1 aspekcie oddechu, bez liczenia. Najlepiej zrobić do tego kilka sesji medytacji oddechowej za dnia, bo tym właśnie to jest. Możesz też spróbować skupienia na oddechu + liczenia, ale tylko wydechów (to wiele zmienia i wtedy jest to dość ciężkie).
Esencja WILD'a to dezorientacja. Masz nie myśleć o niczym innym jak o punkcie skupienia. Zapomnieć, że leżysz i po co leżysz, na nic nie czekać.

4. Podane w FAQ.

Co do pamięci.

1. Nie najsłabszy wynik. W części przypadków odpowiednia chęć zapamiętywania snów wywołuje przebudzenia po prawie każdym śnie co znacząco poprawia pamięć. Pamiętaj, że dziennik snów to nie jedyny sposób na poprawę pamięci snów. Rozpamiętywanie snów za dnia też daje efekty, może nawet większe. Pytania typu "Czemu mi się to przyśniło","Co mogło mi się przyśnić","Co może mi się przyśnić". Najlepiej jak najczęściej do nich wracać. Afirmacja przed snem też jest sposobem.
No i podstawa to nie mieć niedoboru snu, bo to znacząca zmniejsza szanse. Staraj się spać 6-8h dziennie a lepiej 7-8h.

2. Świadome sny prawie zawsze się pamięta, bo są świadome. Tylko w wyniku długiego okresu nieświadomości po LD można częściowo zatracić jego pamięć albo w ogóle go nie pamiętać, ale wtedy zwykle się przypomina w ciągu następnego dnia.

3. Raczej nie. Zależnie od człowieka, częstotliwość snów z fabułą abstrakcyjną lub nie, jest różna. Ale w snach nasza pamięć jest potasowana, przez co zwykle bardzo się różnią od jawy. Są sny, które mogą bardzo realnie odwzorować np. ostatni dzień, ale występują stosunkowo rzadko.

PS. Używaj polskich znaków.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Pon 2:28, 06 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz

@UP Dzięki, Jak dla mnie temat można już zamknąć.

Polskie znaki piszę, ale tylko kiedy jestem na komputerze. Jeżeli nie korzystam z kompa, tylko z fona, to trochę już to utrudnia pisownie z Polskimi znakami.

Post został pochwalony 0 razy