WILD - samoczynne "wiercenie się"

Otóż wiem, że jest dużo poradników dot. WILDa, czytałem je. Lecz nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi na moje pytanie. Jak próbuje WILDa to zawsze ciało samoczynnie się porusza. Np gdy leżę na plecach, to nogi mi się prostują, albo głowa sama przechyla się na drugą stroną. I to jest cały czas i brak paraliżu oraz hipnagog. Jedynie dzisiaj rano podczas próby WILDa doświadczyłem hipnagogi, w postaci deszczu za oknem. A wracając do tematu, czy to "wiercenie" jest normalne ? Ponieważ ne da się przez to usnąć, stosując kotwicę.

Post został pochwalony 0 razy

Próbuje WILD'a trzy dni. Wiercenie w stylu że na przykład leciutko przekręcę rękę albo nogę mi się zdarza przez zrywy miokloniczne. Ale jak przekręcasz głowę to już raczej świadomie to robisz. Tak mi się zdaje. Nie masz problemu z przełykaniem śliny?

Post został pochwalony 0 razy

Śline nie. Na przykład nagły zryw i głowę mam na lewym boku :/ Takie impulsywne. Nie jest to w stylu, że lekkie poruszenia, tylko normalnie jak bym sam się poruszał. Nogi się pierw prostują, później złączają :/ Dosyć dziwne, bo nie idzie zasnąć. Zaczyna się tak każdy WILD, im dłużej próbuje osiągnąć paraliż tym mocniejsze są te "zrywy"

Post został pochwalony 0 razy