zaburzenia snu świadomego

Cześć wszystkim.

Po dzisiejszym LD'ku nurtuje mnie pewna kwestia odnośnie zaburzeń snu. Nie wiem co jest tym spowodowane, ale odrazu mówie, że nic przyjemnego.

Zaniedbalem troche cykl snu co prawda bo spalem w dzień 6h co przyczyniło się do tego, że zasnąłem ponownie dopiero nad ranem, ale wątpie czy to coś ma do rzeczy.

Zwykły poranek, godzina piąta rano, zasnąłem uzyskując normalnego spontana. Bylo to dla mnie dość wyjątkowe po dwu miesięcznej przerwie, co niestety zaskutkowalo natychmiastowym wywaleniem.
Co dalej? - Po obudzeniu próba DEILD, standardowo paraliz, wibracje, bardzo intensywne hipnagogi dzwiękowe oraz kinestyczne...
Hipnagogi co prawda w końcu ustaly, wibracje przeszly i we śnie pojawilem się nawet nie zauważając... poprostu leżąc w tej samej pozycji w realu, lezalem juz we snie.
i tu zaczyna się problem... Wykonanie ruchu bylo bardzo utrudnione, obraz totalnie zaburzony, widać doslownie bylo ubytki w otoczeniu. Mogłem się co prawda domyśleć, że to wina stabilizacji snu. Wywalilo mnie w końcu... falszywa pobudka. Z nadzieją że będzie lepiej - bylo gorzej. Ile kroć wstalem z tego pieprzonego łóżka... cofalo mnie do pierwszego setu scenerii - falszywej pobudki.

kilka razy z rzędu dana sytuacja się powtarzala, aż w końcu stracilem cierpliwość i postanowilem sie wybudzić..... - end.

Nie wykluczone ze w nastepnym LD sytuacja się powtorzy... zwykle uzyskuje swiadome sny MILDEM, wiec tym razem wyjątkiem bylo świadome wejście po wybudzeniu. Dlugo trwal ten sen, więc wina stabilizacji odpada.

Czy przeżył ktoś takie utrudnienia w LD?

Pzdr.

Post został pochwalony 0 razy

Czesc. Ja tak mialem. Na poczatku moich WILD-ow. Robilem praktcznie to samo co ty. Mialem LD bedac w tej samej pozycji trudno mi bylo wstac. Jak wstawalem to dostawalem FA. Albo probowalem znowu WILD-a. Az do momentu kiedys wstane naprawde pbmyje sie poczekam i zasne. Mi sie wydaje, ze masz tak poniewaz miales przerwe. Ja tak mialem jak zaczynalem. Moze ci minie jak sie zrelaksujesz. Nie wiem mi jakos minelo. CHociaz moze znowu wroci bo dosyc dlugo uzywam zmiksowanych technik. A tak to z czasem ci minie. Musisz ustanowic sobie plan. CO wykonaczw danej sytuacji.

Post został pochwalony 0 razy