Zapamiętywanie snów

Witam,

Mam pewien problem. Jestem początkujący i staram się o LD od 4 dni. Problem w tym, że pierwszej nocy zapamiętałem 3 sny. Poźniej po jednym a dzisiaj nie pamiętam żadnego.
Kilka razy dziennie zerkam na zegarek aby sprawdzić czy jestem w śnie czy rzeczywistości aby doprowadzić do LD. Przed snem kładę się w łóżku, układam wygodnie, oczyszczam myśli, następnie myślę o tym, że dzisiaj będę śnił świadomi, o tym co będę robił w śnie, potem powtarzam sobie w głowie z dwadzieścia razy, że rano będe pamiętał wszystkie sny. Prowadzę, też dziennik snów.
W czym popełniał błąd?

Post został pochwalony 0 razy

W niczym. Kwestia praktyki nie wszyscy maja codziennie sny. Dopiero co zaczynasz. Mozesz uzywac sugesti aby budzic si z zamkietymi oczami i w bezruchu wtedy zapamietasz sen poki sie nie poruszysz.

Post został pochwalony 0 razy

A jak użyć sugestii jeśli nie mam świadomych snów?

Polozyc sie i zrelaksowac i powiedziec sobie, ze obudzisz sie po kazdym zapamietanym snie.

Post został pochwalony 0 razy

Za pierwszym razem budziłem się co sen. I w ten sposób zapamiętałem ich trzy. Znaczy zapisałem po omacku w nocy na kartce Smile

Czy nieda sie zapamiętać kilku snów naraz?

Post został pochwalony 0 razy

Oczywiscie, ze się da. Kwestia twojego stanu fizycznego i praktyki.
Ktoś gdzieś pisał, że jakość i ilość snów zależy od twojego komfortu snu, czyli czy idziesz spac styrany czy raczej rozluźniony, czy przeszkadza Ci poduszka, itp.

A co do zapisywania na kartce, lepszy jest telefon Smile

Piszesz jako sms słowa klucze i zapisujesz w roboczych ^^. A rano do dzienniczka.

Post został pochwalony 0 razy

dobry pomysł, tylko trochę chujowo jak ma się do zapisywania np. 2 kartki snu. W sumie tak bardzo wciągnął mnie trening WILD-a że zapomniałem wpisywać sny -_-. Tak szczerze to od miesiąca zapisywałem sny, a i tak pamiętam 1 może 2 sny. zrobiłem tą przerwę i w wczorajszej nocy kojarzę 4 (2 zapomniałem tuż po pobudce nie byłem wstanie sobie przypomnieć) dziś też 3 sny zapamiętałem. To jak to w końcu jest?

Post został pochwalony 0 razy

Jak będziesz miał dłuższy senny staż, to zauważysz że takie dni przerwy też są ważne.
A najgorsze co możesz zrobić, to się zacząć denerwować, i nakłać na siebie presję. Nie jesteśmy maszynami, żeby codziennie pamiętać sny. Normalka Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj przed snem włączyłem sobie muzyke relaksacyjną.
Udało mi się zapisać dwa sny ale wiem, że znów miałem więcej.
Ten który opisywałem półsłówkami w nocy na kartce to rano nie byłem sobie w stanie go przypomnieć. Raptem pare szczegółów a ten który zapisałem sobie w nocy szczegółowo to i teraz dobrze pamiętam. Wniosek z tego taki, że chyba w nocy lepiej zapisywać wszystko pełnymi zdaniami zamiast najważniejszych faktów.
Dziwne było to, że gdy się położyłem i już zrelaksowałem to przyszła mi nieświadomie myśł "tralala" i krzyknołem przez sen albo bardzo wczesny sen słowo "TRA!" Niewiem czy tak krzyknołem naprawdę czy mi się to zdawało gdyż po tym zdarzeniu automatycznie otworzyłem oczy i w domu była całkowita cisza.

Post został pochwalony 0 razy

hipnogie miałeś xD, mogłeś przeczekać i było by LD

Post został pochwalony 0 razy

	Muminal napisał:
	dobry pomysł, tylko trochę chujowo jak ma się do zapisywania np. 2 kartki snu ... To jak to w końcu jest?

Wszystko normalnie Smile

Powiem Ci, że 2 kartki snu to jest dużo i owszem, wiele czasu trzeba poświecić na zapisywanie.
Moje sny też są takie.
Nie przejmuj się tym, że zapominasz niektóre sny. Kwestia praktyki. I tak jak napisał kolega, musisz uważać na presje- zapisując codziennie po 2-3 sny, przez dłuższy okres czasu, możesz mieć w końcu tego dość. Jeśli zapamiętałeś sny- ciesz się, jeżeli coś zapomniałeś- nie generuj negatywnych emocji. To normalka ^^

Słowa klucze w moim przypadku działają idealnie.
Jeśli masz sen, totalnie bez emocji, gdzie, np. idziesz kupowac buty do supermarketu, a wychodzisz z paczką Lays'ów, to się nie dziw, że nie pamiętasz takiego snu po słowach kluczach Very Happy

Piszesz, że trenujesz WILD'a. Jeśli Ci on nie wychodzi, a koniecznie chcesz tą metodą, polecam spróbować FILD. Poczytaj na forum Smile

Post został pochwalony 0 razy

ryqez94 THX za radę z FILD'em nawet nie wiedziałem że taka technika istnieje xD. Już sobie wyobrażam jak bym wyglądał kiedy przez sen ruszam tymi palcami u ręki... pewnie jak pojeb Smile

no nic mam nadzieję, że wyjdzie. na nonsensopedii (parodia wikipedii Smile

) była podana podobna technika, gdzie musisz wsiąść najnudniejszego questa w jakiejś grze. I w trakcie gry zasypiasz, ale się tobie wydaje że wciąż grasz xD. Oczywiście wiadomo, że ta technika to pewnym sensie żart, a mi się wydaję, że się nie da zasnąć grając na kompie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Taak, prosze.
Tylko musisz zrozumieć FILD'a a nie bezmyślnie ruszać tym palcem...

W razie wątpliwości poszukaj starszych postów o FILD'zie a jak nie to napisz, przekpoiuje ci tutaj instrukcje (jak go zrozumieć, a nie jak wykonać) Smile

Post został pochwalony 0 razy

część. ja mam problem z zapamiętywaniem snow gdy mam na 6 rano do pracy a wstaje o 4.30 . czasami wiem ze śniłem ale nawet skupienie nie pomaga. A gdy mam na popołudnie do pracy i spię do woli to pamiętam 3. 4 sny dziennie. Gdy wstaje wcześniej od jakiegoś czasu używam nagrania PAMIĘĆ SNU Adama B. I też nie pomaga. Może jakaś porada z waszej strony

Post został pochwalony 0 razy

Prowadzenie dziennika snów dobrze wpływa na ich pamięć. gdy wstajesz wcześniej to śpisz tyle co 'popołudniu' czy mniej?