co sądzicie

Jakis czas temu jak bardziej sie przykładałem do ld Wink

miałem krótki sen. Wydaje mi sie ze to było ld ale nie wiem do końca ;/ chciałbym żebyście to rozstrzygnęli jak dacie rade.

Otóż w pewnym monecie stałem u siebie w pokoju, bez robienia rt stwierdziłem ze to sen! (nie pamiętam dokładnie jak to było) i postanowiłem ze podejde szybko do lustra (bałem sie ze sen sie skończy szybko lub stracę świadomość) i spróbuje w nie wejśc (czytałem o tym na forum) wyszedłem z mojego pokoju na przedpokój chwyciłem za lustro i pociągnąłem z bańki. i tu sen sie skończył ;/

trwało to bardzo krutko, jak sądzicie czy mogło to byc ld czy tylko sen o ld.

Post został pochwalony 0 razy

zależy od Twoich odczuć

Post został pochwalony 0 razy

Na moje oko to LD. Jednak porównasz to z przyszłymi doświadczeniami. :)

Post został pochwalony 0 razy

Mnie również wydaje się że to mogło być LD. Rada na przyszłość: mając niewielkie doświadczenie w LD i miewając je rzadko nie postępuj w nich od razu sposobami wydzielającymi nadmiar emocji (to uderzenie głową w lustro Razz

) gdyż to wyrzuca się ze snu Smile

W tej sytuacji mogłeś np. spojrzeć na swoje dłonie, spróbować delikatnie dotykać lustra obserwując co się będzie działo Smile

Post został pochwalony 0 razy

postaram sie tak robic ale wtedy chciaem szybko zobaczyc co sie stanie i tak wyszlo Smile

teraz zaczynam cześciej robic rt, fajnie jakby jakies efekty w z tego były w miare prędko

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez turysta dnia Śro 10:48, 03 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz

efekty będą na pewno... potrzeba tylko cierpliwości, bo nigdy nie wiadomo kiedy to LD sie pojawi Smile

Post został pochwalony 0 razy

	turysta napisał:
	trwało to bardzo krutko, jak sądzicie czy mogło to byc ld czy tylko sen o ld.

Po pierwsze.... "krótko". Dziwne że nikt wcześniej nie zwrócił na to uwagi?
Po drugie: nie można tak po prostu dzielić snów na ld i nie-ld. To tak jak z alkoholem, można być mniej lub bardziej upitym.
I po trzecie... nie pytaj nas. Nigdy nie będziemy wiedzieć o twych snach tyle co ty.

Post został pochwalony 0 razy

po 1. na forum zawsze znajdzie sie osoba wybitnie znającą gramatykę Wink

)
po2. Czytanie ze zrozumieniem! napisałem wyraźnie jak sen wyglądał i ze trwał bardzo krÓtko ( długo nie trwa podroż z pokoju na przedpokój nie?? Smile

) więc te twoje alkoholowe porównania w tym temacie sie nie sprawdzą
po3. forum jest od tego żeby się wypowiadać i pomagać innym forumowiczom.

Post został pochwalony 0 razy

	Sho Kazuhiko napisał:
	Po pierwsze.... "krótko". Dziwne że nikt wcześniej nie zwrócił na to uwagi?

Nie każdy to musi cytować i pisać o tym dwa zdania.

	Sho Kazuhiko napisał:
	Po drugie: nie można tak po prostu dzielić snów na ld i nie-ld. To tak jak z alkoholem, można być mniej lub bardziej upitym.

Dlaczego nie? Alkoholem upijamy się stopniowo i [link widoczny dla zalogowanych] naszych poziomów upicia jest dużo, dużo większe, niż odchylenie standardowe świadomości w snach. Najczęściej w LD jest to wartość bliska 100% (co prawda z czasem trochę rośnie, ale piszę o 100% możliwości w danym momencie, które można "wyćwiczyć"), a w "nie-LD" 0% - poza tym świadomość można różnie definiować.
Więc jak najbardziej można dzielić sny na LD i nie-LD, oczywiście wszystko widząc i mogąc porównać z wachlarzem swoich doświadczeń.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Pon 23:53, 08 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz

Oczywiście, nikt nie zabroni ci takiego umownego podziału snów, zwłaszcza że może być on dość przydatny w prowadzeniu dziennika czy chociażby notatek... co nie zmienia faktu że nie istnieje jakaś wyraźna granica pomiędzy ld a nie-ld... czy pomiędzy rzeczywistością a snem. Dobrze jest być tego świadomym, ponieważ ld to nie jest telewizor czy komputer który można od tak wyłączyć.

Post został pochwalony 0 razy