cytaty podświadomości

Witajcie
Teraz wpadłem na pomysł bo czytałem kilka postow że postacie że snu wygaduja śmieszne i dziwne rzeczy. Ktoś pamięta co mówiła mu jego podświadomość w śnie. Interesuje mnie to bqrdzo

Post został pochwalony 0 razy

Świadomość: Co mnie spotka jutro ?
Podświadomość: Coś nowego.

Odkrywcze Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez incestus dnia Śro 19:13, 06 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Wiem że pisze bez sensu i z "dupy" ale ciekawi mnie co wamppowiedziała podświadomość. Narazie nie mam ld to nie mam jak spytać ale ktoś doświadcZony lub nawet w niewiadomym śnie. Ogólnie chodzi mi o przekaz tych słów. Jak czytałem komuś postać w śnie powiedziała
"sram na pazdziocha bo on nie sra z wyciagnietymi do góry rękami...: o coś takiego mi chodzi. Widzę że muszę sam sobie z tym poradzić...
Pisze z tel jest ciężko i powoli idzie a na dodatek jestem chory..

Post został pochwalony 0 razy

Czytając swój stary dziennik snów, przeczytałem iż pytając podświadomość o godzinę, bo pora się budzić, odpowiedziała: "Obudzisz się jak zadzwoni budzik" =DD bekę miałem, bo z 2/3 min później ten budzik zadzwonił Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Pisałem poważnie. W sumie nie wiem, czy nie podoba ci się cytat, czy ot tak dygresję rzucasz Smile

Innym razem pytałem podświadomość jako taką o sposób na bezsenność. Usłyszałem:
"Alabaster i dąb kalifornijski".
Dzień po tym na googlach po raz pierwszy poznałem pierwsze słowo, i po raz pierwszy przeczytałem, że to drugie stosowali druidzi do wyrobu swoich sierpów Smile

Jak to cię nie zadowala, to możesz podać mi pytanie, które mam zadać podświadomości Smile

Zrobię to w pierwszym LD, ostatnio i tak są mało wyraziste, żeby coś w nich innego robić Smile

Post został pochwalony 0 razy

Dawno temu na polecenie incestusa zapytałem jakąś kobietę o to jak zginą Kennedy.
Odpowiedź: pewnie stoi za tym Bin Laden i Tusk.

Post został pochwalony 1 raz

O dzięki o to mi chodziło. Przepraszam że tak napisałem wcześniej ale ciężko się pisze z tel. Nie wiem dlaczego ale tomnie interesuję...

Post został pochwalony 0 razy

poczateksnu napisał:

Wiem że pisze bez sensu i z "dupy" ale ciekawi mnie co wamppowiedziała podświadomość. Narazie nie mam ld to nie mam jak spytać ale ktoś doświadcZony lub nawet w niewiadomym śnie. Ogólnie chodzi mi o przekaz tych słów. Jak czytałem komuś postać w śnie powiedziała
"sram na pazdziocha bo on nie sra z wyciagnietymi do góry rękami...: o coś takiego mi chodzi. Widzę że muszę sam sobie z tym poradzić...
Pisze z tel jest ciężko i powoli idzie a na dodatek jestem chory..

"sram na Paździocha, bo on nie sra z rękami podniesionymi do góry, wiec musiałem go wysrać" z mojego notatnika ^^

Incestus, odkryłeś coś ciekawego w tym "eksperymencie" z pytaniem projekcji o śmierć Kennedego? Bo teraz dopiero Fielx przypomniał mi, i trochę ciekawy jestem.

Post został pochwalony 0 razy

Haha no właśnie Fielx mi przypomniał, że miałem ten eksperyment, ale teraz kompletnie nie pamiętam co ja usłyszałem od projekcji Very Happy

Chyba coś z samobójstwem Smile

Post został pochwalony 0 razy

" Kiedy osiągasz prawdziwą wiedzę, czym jest twoja ulubiona zupa, wtedy musisz się zmienić. Zamiast komplementów trzeba mówić przykre lub niewygodne rzeczy, wypoczynek zastąpić zmęczeniem. Tego się uczymy 100 lat "
- projekcja wyrocznia Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ponieważ miałem dziś więcej LD, zapytałem jeszcze o wampiryzm :
Odpowiedź : " wampiry mają taki stołek. Stołek, wesołek, pierdziołek, aniołek. Używają go do otwierania swoich pudełek. I dlatego na przykład sama rękojeść łyżki ma obniżony nastrój "

Haha, toż to czysta mowa schizofreniczna, dzięki temu tematu jestem u progu wielkich odkryć w psychiatrii Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Incestus, z głębokiej myśli ashaneenaaaa...:

Stołek-oparcie, podstawa, zasada, otwierania pudełek - odkrywanie czegoś światu? jakiejś tajemnicy?
Trzonek - "uchwycenie" tego (daje) obniżony nastrój (gdyż z reguły się nie udaje...

Jakkolwiek nie wierzę w wampiry, tak wierzę w głębokie interpretowanie treści Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

A ja myślę, że podobnie jak w schizofrenii ta mowa to rząd rzeczowników i czasowników w takiej kolejności, w jakiej mózg ustawił je sobie w bazie informacji, żeby łatwiej się je zapamiętywało. Widać to na pewno asocjację dźwiękową - same zdrobnienia, niektóre odmienione przez przypadki Smile

Post został pochwalony 0 razy

Odświeżam wątek. Oto mój dialog z podświadomością:

Ja: Co powinienem w sobie zmienić?
P: Sprzątanie.
Ja: I co jeszcze?
P: Rozmowy z ludźmi, przećwicz na sucho różne scenariusze.
Ja: A co sądzisz o Natalii? (to moja narzeczona)
P: Natalia to taki trochę "ptecznik".

I wtedy wszystko się rozmyło i obudziłem się. Dodam, że podświadomość przybrała formę starszego, czarnoskórego mężczyzny i przypominała mi Morgana Freemana. Obie rady w moim przypadku są bardzo trafne, chociaż mam inne, poważniejsze niż sprzątanie problemy Smile

Ptecznika szukałem w Google ale najwyraźniej nie ma takiego słowa...

Post został pochwalony 0 razy