Durne LD

Elo. Miałem już iść spać, ale przypomniałem sobie że miałem zrelacjonować mój ostatni LD. Do rzeczy:

Najdziwniejsze zjawisko jakie mi się przydarzyło.
- Wracałem do domu ze szkoły. Idąc zobaczyłem duży bilboard na bloku mieszkalnym o treści "Sprawdź czy to czasem nie jest sen". Oczywiście świadomość odzyskałem automatycznie. Po chwili podbiega do mnie kumpel i mówi że mam mu oddać jakieś płyty podświetlone na kolorowo w moim domu. Dziwne, no ale poszedłem z nim. Chciałem otworzyć drzwi kluczem który leżał na podłodze. Niestety nie mogłem włożyć klucza do zamku XD A to najdziwniejsze że gdy miałem już go wkładać to zamek przesuwał się o jakieś 10 cm. Zdenerwowany potraktowałem drzwi z kopniaka, po czym zostałem "przeteleportowany" do mojego pokoju. Patrze płyty które migają różnymi kolorami. Imo lekko zdziwiony chciałem je chwycić, lecz one przesuwały się nim je chwyciłem. Całkowicie zgłupiałem, powiedziałem sobie "walić to" i wyskoczyłem przez okno. Leciałem (nie spadając) jakieś 5 metrów, zamierzałem leciec dalej, lecz usłyszałem głośny krzyk kumpla wołającego "Nieee!" i zaczęłem spadać. "Obudziłem się" i nie mogłem wstać z łóżka ponieważ gdy stawałem na podłogę to ona zmieniała się w łóżko kolejne. Po chwili wyrwało mnie ze snu (w stylu zrywu mioklonicznego). Sny są głupie XDDDD

Hmm... Dość ciekawy sen. Miałam podobny przypadek uświadomienia się, tylko, że ja w śnie wlazłam na forum o LD i później zrobiłam TR xD ..Mam pytanie, skoro wiedziałeś, że śpisz nie przyszło Ci do głowy zrobienie czegoś? Niepotrzebnie słuchałeś kumpla i szedłeś do domu po płyty. W tym czasie mógłbyś chociażby poprzechodzić sobie przez ściany xD Na szczęście chociaż później sobie polatałeś Razz

A co do tego "obudzenia się" miałeś wtedy świadomość, że tak naprawdę jest to fałszywa pobudka? x3

Post został pochwalony 0 razy

Sry, że odpisuje tak późno.
Poszedłem po płyty bo świadome sny miewam dosyć często. Nie piszę już o zwykłych, bo w nich zazwyczaj latam, teleportuje się i stwarzam niestworzone rzeczy. Ciekawiło mnie jak potoczy się wszystko dalej, jeżeli będę "płynął" nurtem snu. A polatać nie zdążyłem, conajwyżej chwilę w górze pozostać. A podczas fałszywego przebudzenia świadomość miałem.