Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dziennik Boy'a
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Relacje / Dzienniki Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dziennik Boy'a
Autor Wiadomość
VaultBoy



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze snów:)
Płeć: Mężczyzna

Post Dziennik Boy'a
Witam,
jestem nowy na forum więc zaczne od prowadzenia własnego dziennika.
O ld wiem od przeszło trzech lat,ale od jakiegoś czasu próbuje bardziej wkręcić się w temat.
Forum podesłał mi kolega. Jest świetnie prowadzone i "żyje",więc ciesze się niezmiernie.
Mam nadzieję,że jutro już się coś tu pojawi.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Wto 0:00, 27 Sty 2015 Zobacz profil autora
VaultBoy



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze snów:)
Płeć: Mężczyzna

Post
Witam,
dzisiaj 3 sny więc jedziemy.
1 sen koło 3:20.
Grałem w sfgame. Było jakieś święto i przyszedł kolega na przysłowiowego browarka Very Happy. Zanim wyszliśmy zagrałem jeszcze arama w lolu. Grałem cho'gathem a w enemy nie było nikogo, więc w czasie gry przeszedłem do enemy unikając skillshotów lux,heimisia i blitza:D. Koniec pamięci.

2 sen koło 6:50
Byłem w szkole na lekcji matematyki. Gdy się skończyła poszedłem po ciastko do kolegi,ale dał mi pączka z nadzieniem czekoladowym. Wziąłem plecak i wyszedłem na przerwę. Po drodze spotkałem kolegę i dałem mu kawałek pączka ale już bez nadzienia:D. Szedłem korytarzem i tu zonk-nie mam plecaka. Szukałem go prawie całą lekcja, ale okazało się że mamy odwołaną lekcje Smile. Sen przeniósł się na podwórko mojej babci. Jakiś czarownik zamienił mnie w żabę i kazał rechotać głośniej od innych żab,które wyglądały jak żółte kaczki:D. Koniec pamięci.

3 sen koło 8:20,najlepszy Very Happy
Tata poszedł przed blok sprzedać kawałek ziemi twórcy PnP Very Happy. Poszedłem z nim, bo chciałem się spytać gościa o Gienia. Niestety nie udało mi się to,bo tata kazał mi zejść do jakiegoś dołu koło mojego domu. Miałem coś pozbierać i zebrać do wiaderka. Jak byłem na dole, to się odwróciłem i dostałem w twarz wielkim wiaderkiem. Pękły mi okulary i tato miał o to pretensje do mnie. Podniosłem okulary, znalazłem szkła w śniegu(wspominałem,że było strasznie gorąco?) i zobaczyłem,że oprawki mam jak w korekcyjnych,a potem zaczęły się samoistnie zmieniać w wielkie okulary, takie na typ zerówek. W tym momencie miałem półświadomość. Byłem świadom swoich myśli i powiedziałem bratu,że to LD. On zaczął odwalać i niszczyć ludziom coś po domach. Ja jeszcze nie byłem pewny,że to LD,więc poszedłem na spacer. Spotkałem kolegę,rozmawialiśmy chwile i poweidziałem mu,że to chyba LD. Kazałem mu się obrócić i wtedy nie miałem wątpliwości-drugi kolega taki sam:D. Spróbowałem latać,ale jedynie lewitowałem:).
Straciłem kontrole nad sobą,ale nie świadomość i przeniosło mnie do mojego pokoju. Pojawiały się postacie ze snów i mówiły do mnie. W końcu się zdenerwowałem i strzeliłem jednej w ryj:D. Ona powiedziała,że tego pożałuje więc zacząłem przepraszać. Powiedziała,że dostane jeszcze jedna szansę i po chwili mówi "koniec snu". Na dokładkę bach-FA Very Happy. Obudziłem się w łóżku i obróciłem na drugi bok. Budzę się znowu już na jawie i zapisuje tagi do snów,żeby móc je opisać Smile. Na dzisiaj tyle pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez VaultBoy dnia Wto 15:08, 27 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Wto 11:04, 27 Sty 2015 Zobacz profil autora
VaultBoy



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze snów:)
Płeć: Mężczyzna

Post
Witam,
Dzisiaj słabo,zapamiętałem 1 sen i był mało przejrzysty Sad. Ogólnie wstałem koło 3:40,nie pamiętałem nic więc przewróciłem się na drugi bok i spałem dalej.

Jedyny dzisiejszy sen koło 4:50

Z początku obrazy były niewyraźne. Widziałem stare drzewo,które rosło przed moim blokiem ale je ścieli. Potem widziałem tło kosmosu. Byłem na placu zabaw i dzieci.zjeżdżały na błocie. Później zmiana i ktoś w środku nocy przyniósł mojej mamie ulotke. W tym momencie przeniosło mnie gdzieś i sen miał już jakąś fabułe. Byłem na obozie sportowym i przygotowywaliśmy się na mecz z Gibrartarem. Musiałem wyrobić sobie karte zawodnika. Gadałem potem z trenerem o taktyce. W końcu skończyłem, a trener zaczął filtrować z jakąś kobietą. Zacząłem ich podsłuchiwać. Koniec pamięci.

To wszystko na dzisiaj tragedii nie ma,ważne że coś pamiętam. Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez VaultBoy dnia Śro 9:50, 28 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Śro 9:48, 28 Sty 2015 Zobacz profil autora
Fallen Leaf
Administrator


Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 314 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko
Płeć: Mężczyzna

Post
Grunt to nie baczyć na porażki. Pamięć snów często jest labilna i po słabszym dniu nie należy wyciągać wniosków typu, "pamięć się pogarsza", "coś zepsułem", bo tak sam sobie tą pamięć możesz pogorszyć.
Co do poprzedniego wpisu, staraj się nie wdawać w kontakty z projekcjami, sam widzisz jak komplikują Razz


Post został pochwalony 0 razy
Śro 15:32, 28 Sty 2015 Zobacz profil autora
VaultBoy



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze snów:)
Płeć: Mężczyzna

Post
I dlatego wybrałem te forum-rady,rady i jeszcze raz rady!Ogólnie się nie zniechęcam,bo zanim zacząłem prowadzić dziennik pamiętałem dużo snów,ale ich nie zapisywałem więc popadały w niepamięć.Ogólnie dzięki za dobre słowo!Nowy wpis prawdopodobnie jutro Smile
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 20:34, 28 Sty 2015 Zobacz profil autora
VaultBoy



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze snów:)
Płeć: Mężczyzna

Post
Witam,
dzisiaj 2sny ale znowu z przebłyskami. Zawsze coś. Lecimy

1sen koło 4:50
Znowu grałem w lola najpierw malphitem i tyle z tej rozgrywki pamiętam. Drugą gre rozgrywałem treshem i mój adc był afk. Lee sin cały czas siedział na mojej lini i nie mogłem nic zrobić. Chciałem coś napisać,ale jak już wysłałem wiadomość było co innego. Zmiana fabuły snu. Zapisywałem sny ale nie mogłem się skupić przez matke kolegi Wink. Koniec.

2sen koło 8:10

Czytałem na forum psajko odpowiedzi na mój temat. Jakiś użytkownik zbluzgał mnie i dosłownie zlał ciepłym moczem. Ten użytkownik był jakimś weteranem forum,liczba jego postów.wynosiła koło2000. Koniec.

Opisywałem tak długo te przebłyski żeby było jak najwięcej szczegółów. Pozdrawiam i prawdopodobnie do jutra Smile


Post został pochwalony 0 razy
Czw 9:52, 29 Sty 2015 Zobacz profil autora
Fallen Leaf
Administrator


Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 314 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko
Płeć: Mężczyzna

Post
Możesz uważać grę w LoL'a za swój senny znak. Tylko do TR przy grach trzeba się trochę bardziej przyłożyć. Wymaga to chwili odcięcia od gry, zdania sobie sprawy, że gra jest tylko grą, że ty jesteś graczem. Że siedzisz, że trzymasz myszkę, a w wokół ekranu jest obudowa monitora. Po tym wykonać TR.
Gry mają tendencję od odbierania świadomości i orientacji. Dlatego jak ktoś śni o grach to na widoku jest tylko gra, często nawet sam jest postacią z gry a nie grającym. W takim przypadku uświadomienie się jest bardzo ciężkie, najpierw trzeba poprawić orientację.
Chyba, że w tych snach masz pełne poczucie odrębności od gry i zdajesz sobie sprawę z otoczenia. W takim wypadku wystarczy chwila derealizacji i TR.
Zapisywanie snów to jakiś motyw LD i oznacza progres Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Czw 16:29, 29 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Czw 16:28, 29 Sty 2015 Zobacz profil autora
VaultBoy



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze snów:)
Płeć: Mężczyzna

Post
Dzięki za rade,wezme na to poprawke przy kolejnej grze Smile Pozdrawiam i prawdopodobnie do jutra.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 17:12, 29 Sty 2015 Zobacz profil autora
VaultBoy



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze snów:)
Płeć: Mężczyzna

Post
Witam,
dzisiaj trochę później,bo pomagałem tacie z rana w robocie Smile. Dzisiaj mam do napisania kilka snów z czego 2 myślę,że będą obszerne jak zacznę czytać tagi+kilka próśb o rady i kilka pytań. Jedziemy Smile

1 sen chyba coś po 4 zapamiętałem go tylko dzięki temu,że miałem FA jak wpisuje tagi Smile (po metodzie SSILD)

Byłem z rodziną u babci na jakimś spotkaniu rodzinnym. Zanim usiedliśmy do stołu poszedłem pobawić się z pieskami Smile. U babci są 2 psy, ale były 3. Ten nowy był mieszanką owczarka niemieckiego z tym psem co był w bethowenie(nie mam pojęcia co to za rasa). Widać,że miał może rok. Wziąłem go na ręce(po roku to już niezłe bydle z takiej mieszanki będzie),ale wyglądał jak wielki sznur w kolorach tego psa,był przedmiotem martwym. Jak położyłem go na ziemię był już normalnym,żywym psiakiem Smile. Poszedłem do rodziny na obiad. Siedzieliśmy przy takim wielkim,okrągłym stole z białym obrusem. Na boku były falbany. Zajadaliśmy się bigosem Very Happy. Z tym daniem w ogóle śmieszna sprawa,bo jadłem ten bigos i cały czas pieprzyki były. Żeby nie wyjść na świnie "chomikowałem" te pieprzyki w policzku(potem do nich wrócę). Po obiedzie poszliśmy z tatą wyrzucić taką starą,metalową gitarę. Okazało się,że tato grał w młodości. Poszedł do swojego starego pokoju i wyciągnął swoją starą gitarę i zaśpiewał "10 w sakli beuforta" Very Happy. Były u babci w domu jakieś niemieckie babki,ale nie pamiętam ogólnie co tam robiły. Jak się zbieraliśmy do domu plułem tymi pieprzykami wszędzie Very Happy. Wyglądało to tak jak w bajkach animowanych jak plują np tytoniem Very Happy. Koniec

2sen cos koło 7rano

Byłem w szkole i podeszła do mnie policja. Chciała żebym kogoś wystawił za jakieś przestępstwo. Nie było powiedziane za co. Zgodziłem się nie wiem dlaczego. Kazali nam wejść do jakiegoś pomieszczenia z młotami i zastraszyć tego ucznia(?). Udało się i go złapali. Tylko potem miałem duży problem w szkole Very Happy. W końcu ktoś podszedł i strzelił mi w pysk tak,że aż zrobiło mi się biało przed oczami. Nie miałem już siły i po prostu położyłem się na korytarzu i leżałem załamany. Póki mnie nikt nie wywlukł za szkołę nie odzywałem się. Okazało się,że ten uczeń którego przyskrzynili był kuzynem kumpla. Koniec

Tutaj opisze tylko prebłsyki(Fallen Leaf chyab masz racje,że LoL może być moim znakiem sennym Very Happy). Lecim.
-1 przebłysk słucham jakiejś muzyki,która strasznie mi się podobała
-2 przebłysk właśnie gra w LoLa, ale ogólnie nie wiem co się działo
-3 przebłysk robiłem coś koło domu mojej babci i po chwili podjechał jakiś samochód,była późna noc

Prócz tego FA, o którym wspomniałem i dzięki któremu opisałem 1 sen Smile

Pytania

W pierwszym opisanym tu LD słuchałem z rana nagrania Adama Bytofa "Hipnagogi - dudnienie wielorybnicze"+ próbowałem WILD. Jest sens? Bo ogólnie i tak nie zasnąłem przez całe nagranie,ale byłem bardzo rozluźniony.

Czy jeżeli np. w snach pojawia się często mój tata i dom mojej babci to też może być znak snu?

Dzisiaj wszystko pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez VaultBoy dnia Pią 13:46, 30 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
Pią 11:36, 30 Sty 2015 Zobacz profil autora
Fallen Leaf
Administrator


Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 314 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko
Płeć: Mężczyzna

Post
Cytat:
1 sen chyba coś po 4 zapamiętałem go tylko dzięki temu,że miałem FA jak wpisuje tagi Smile

Miałem motywy z FA, w których pamiętałem minione LD bardzo dobrze, po czym budzę się i część momentalnie wyparowuje Smile To prawdopodobnie głównie kwestia jakościowej różnicy w świadomości po obudzeniu.
No poszczęściło Ci się. FA jest zwykle lepiej pamiętane bo świadomość w nim często jest zbliżona do tej z jawy.
Cytat:
W pierwszym opisanym tu LD słuchałem z rana nagrania Adama Bytofa "Hipnagogi - dudnienie wielorybnicze"+ próbowałem WILD. Jest sens? Bo ogólnie i tak nie zasnąłem przez całe nagranie,ale byłem bardzo rozluźniony.

Może, ale puszczone nie za głośno, bo po wejściu do snu może go spłycić albo zburzyć. Pamiętaj, że esencją WILD'a nie jest relaksacja, a dezorientacja. Potrzebujesz jakiegoś bodźca na którym możesz się pasywnie skupić jak oddech, albo kotwicy, na której możesz aktywnie się skupiać, nie pozwalając sobie na przekroczenie granicy zaśnięcia. Nagrania nie zbyt dobrze sprawdzają się do tej roli.
Cytat:
Czy jeżeli np. w snach pojawia się często mój tata i dom mojej babci to też może być znak snu?

Tak, ale najlepiej jak proporcja częstotliwości występowania jest wyższa we śnie niż na jawie.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 14:25, 30 Sty 2015 Zobacz profil autora
VaultBoy



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze snów:)
Płeć: Mężczyzna

Post
Dzięki, na następnego WILDA spróbuje z kotwicą w postaci bólu. Pozdrawiam i miejmy nadzieję,że do jutra.Smile


Post został pochwalony 0 razy
Pią 14:30, 30 Sty 2015 Zobacz profil autora
VaultBoy



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze snów:)
Płeć: Mężczyzna

Post
Witam,
Dzisiaj miałem sen ale nie wstałem żeby go zapisać i nie pamiętam go. Tak czy inaczej pamiętam przebłsyk jeden i miałem FA(znowy po ssild).

Przebłysk znowu grałem w lola akali była na środkowej alei,grała na branda. Dolna aleja moja- tristana,blitcrank, z górnej alei pamiętam,że była sivir.

FA- opisywałem sen w dzienniku(już nawyk zrana więc w FA się pojawia)

Wczoraj przed snem sprawdzałem technikę Deep Relax - Technika relaksacyjna,chciałem zobaczyć czy na mnie działa. Relaksowałem się lewa dłoń,prawa dłoń,lewe przedramię,prawe przedramię itd. Jak skończyłem ramiona poczułem falę takiego ciepła na całym ciele i momentalnie nie zwracałem uwagi na bodźce w okół mnie, było tylko ja moje ciało,umysł. Zaczęło mi piszczeć w uszach i pod oczami miałem takie plamy jak np. przycisiniesz sobie oczy palcami(kto tak nie robił? Razz). Później zaczęły pojawiać się sporadyczne scenki. Jak skupiłem się na ostrzejszych mogłem widzieć jak się toczą dalej. Ale cały czas moje oczy się otwierały,bo nie robiłem tego po wybudzeniu tylko jak szedłem spać. Nie ciągnąłem tego dalej więc przewróciłem się na drugi bok,ale i tak odczuwałem te bodźce,które to opisałem. Widziałem te obrazy itd.

Na dzisiaj tyle pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 10:20, 31 Sty 2015 Zobacz profil autora
Fallen Leaf
Administrator


Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 314 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radomsko
Płeć: Mężczyzna

Post
Deep Relax nie jest przeznaczony do progresywnej relaksacji, tj. każda część ciała osobno. No ale jak to na Ciebie dobrze zadziałało to może przeczytaj o relaksacji autogennej Shultza, podejrzewam że wprost dla Ciebie. Na oczy możesz spróbować je zrelaksować sugestiami, tak jak w poradniku.

Poza tym wyrób sobie nawyk TR po obudzeniu, szczególnie jak stosujesz SSILD'a.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 15:02, 31 Sty 2015 Zobacz profil autora
VaultBoy



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze snów:)
Płeć: Mężczyzna

Post
W głowie mam już zakodowane żeby robić RT po przebudzenie ale zawsze zapominam jak wstanę. Dzięki za radę. Do jutra Smile

EDIT:
Witam,
dzisiaj zaburzył mi się mój cykl snu i nie pamiętam nic Sad. Wszystkiego mieć nie można, ale co zrobisz, nic nie zrobisz. Jutro wpisy będą pojawiawiały się później,bo wracam po feriach do szkoły. Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 17:43, 31 Sty 2015 Zobacz profil autora
VaultBoy



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze snów:)
Płeć: Mężczyzna

Post
Witam,
dzisiaj później bo szkoła i na dzisiaj 1sen. Lecim.

Koło 5:20



Oglądałem jakiegoś streama na necie,streamowali crasha,na drugi dzień miałem jechać do szpitala,nie wiem po co. Jak oglądałem kolega przyszedł z wódeczką Smile. To co? Pijemy Smile. Dalsza część snu trwała już w szpitalu. Poszedłem się tam odlać,ale nie mogłem skończyć. Pacjenci przychodzili skorzystać z toalety, więc żeby być miłym to dawałem dostęp do toalety cały czas lejąc na podłoge xD. Mój strumień trwał jakąś godzinę i zagonili cały szpital żeby posprzątać to, co nalałem na podłogę xD. Wszyscy sprzątali, a ja się opierdzielałem Smile. Potem przyszła sprzątaczka i cały czas pod nosem coś burczała i była widocznie zdenerwowana. Koniec.

Wszystko,ogólnie sen lekko dziwny Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pon 17:50, 02 Lut 2015 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Relacje / Dzienniki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin