Dziwna obojętność

Dziś rano jak zwykle leżałem w łóżku i przypominałem sobie sny z ostatniej nocy. Robiłem to już jakieś 10 minut i pamiętałem już bardzo dużo z trzech snów. Gdy już miałem się zabierać do spisania ich w dzienniku snów przypomniało mi się jeszcze coś. Coś BARDZO ważnego. Przypomniałem sobie że zrobiłem we śnie RT z dłońmi (pierwszy raz). Mimo że widoczne były ewidentne odstępstwa wyglądu dłoni od tej w realu nie miałem LD. W ogóle przebieg był zupełnie inny niż sobie wyobrażałem. Wyglądało to tak jakbym jeszcze przed zrobieniem RT zorientował się, że to sen, a RT wykonał tylko dlatego, żeby sprawdzić czy Ci wszczyscy użytkownicy psajko.pl mieli racje że podczas snu dłonie wyglądają inaczej Laughing

. Po wykonaniu skutecznego Rt nie było tego, czego się spodziewałem, czyli ogromnej podniety że to sen i LD tylko coś w stylu: "faktycznie te dłonie wyglądają inaczej, ale co tam będę się przejmował, lepiej wracam do snu" Confused

Wydaje mi się, że najprawdopodobniej źle podchodzę do tego wszytkiego, ale jestem ciekawy co Wy o tym sądzicie? Czy komuś z was zdażyło się coś podobnego? Czy możliwe jest że już wcześniej mogłem robieć Rt i mieć Ld tylko tego nie pamiętałem?

Post został pochwalony 0 razy

Myśl "Czy to sen" tak w ciągu dnia jak i we śnie (we śnie przyjdzie samo) a po tym "myśleniu czy to sen" wykonuj RT zawsze i obserwój wszystko dookola w realu i we śnie zawsze z podejrzliwością Wink

Post został pochwalony 0 razy

Taka jest właśnie zasada świadomych snów, początkujący nigdy nie mogą tego przyjąć do wiadomości ;) a raczej wszystkie osoby z czołówki świadomie śniących Ci powiedzą, że najpierw orientujesz się, że śnisz, a potem robisz RT.
A co jest w tym wszystkim najlepsze? Wcale nie musisz robić RT. ;) Nie miałem ani jednego LD, w którym robiłem RT. Co nie znaczy, że nie stosowałem tej techniki na jawie, choć wolę inne.

Post został pochwalony 0 razy

Mi się wydaję że nie było tu elementu planowania . Nie wiem jak wy ale ja zawsze sobie planuję co bym chciał zrobić w LD . Po odzyskaniu świadomości nie powinno być tego "ale co tam będę się przejmował, lepiej wracam do snu" , tylko "To sen ?! Teraz zrobię to i tamto ! " Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

Dobrze wiem, jakie to może być frustrujące. Czasami zdarza mi się, że zrobię RT, powiem sobie : "o, to jest sen, fajnie!", a i tak nie uzyskuję świadomości. Robię co chcę, w pewnym stopniu panuję nad przebiegiem snu, ale nie ma tej "wyrazistości" co LD. Ale czemu tak jest to sama bym chciała wiedzieć...

Post został pochwalony 0 razy

	Kallipygos napisał:
	Dobrze wiem, jakie to może być frustrujące. Czasami zdarza mi się, że zrobię RT, powiem sobie : "o, to jest sen, fajnie!", a i tak nie uzyskuję świadomości. Robię co chcę, w pewnym stopniu panuję nad przebiegiem snu, ale nie ma tej "wyrazistości" co LD. Ale czemu tak jest to sama bym chciała wiedzieć...

mam identyczny problem Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

Jak macie problem z wyrazistością snu/ śnienia to po prostu zróbcie sobie Testy Rzeczywistości, ale nie jeden ale pare tak żeby się ocknąć w tym śnie Smile

Jak wam sie uda to powoli zacznijcie poznawać świat wokoło siebie. Powoli ... a potem zacznijcie zmieniać świat a nawet prawa fizyki co lubie najbardziej xD ( miałem ten sam problem i ta metoda mi pomogła, sam sobie ja wypracowałem )

Powodzenia !

Post został pochwalony 0 razy