Im więcej wiesz tym gorzej

Miałem do tej pory 6 ld. Po rozmowie z J jak powiedział że nie zawsze Rc może się sprawdzić to miał rację. Przy robieniu innego RC to którego jestem przyzwyczajony nie udawał się a dlaczego ? Bo właśnie przy tym robieniu przypomniała mi się Jego rozmowa ze mną i mi się nie udało, więc zrobiłem inne Rc i się udało, ale ....... pewnego razu pisał J na forum że przez szybe w snach nie można przelecieć czy coś w tym stylu, jak miałem Ld to jeszcze o tym nie wiedziałem więc se przez szybę przeleciałem bez żadnego wysiłku ale jak w dzisiejszym LD zbliżyłem się do okna to mi przecięło głowę bo pomyślałem o tym i nie mogłem przelecieć przez szybę. Druga rzecz to taka że chodzi o latanie, zwykłe latanie trochę od ziemi, mówił J że to fajne uczucie ale jak mi to powiedział to ja se pomyślałem (nie we śnie w rl) że mogę nie lecieć i mogę spaść i w śnie lece wbiłem się w powitrze i chciałem właśnie to zrobić i spadłem za ziemie, znaczy musiałem się odepchnąć i za 2 razem to samo. Więc jak widzicie jakiś post czytanie je na forum i widzicie że ktoś pisze o potworach jakiego go w ld straszą radzę co niektórym co się boją niech tego nie czytają dalej ponieważ już w Ld będą się tego obawiać i nie będą sobie mogli dać rady. To tak dla początkujących Razz

Post został pochwalony 0 razy

Chyba, że sobie uświadomisz że to sprawa bardzo indywidualna i zależy od zapewne wielu rzeczy, o których nie mamy pojęcia, dzięki czemu "ja" mogę latać, przełazić przez szybę, itp. Osobiście traktuję takie posty jako relacje (jednostkowy przypadek - wyjątek), a nie jako opis jakiegoś zjawiska (prawo) Wink

.

Piszę to czysto teoretycznie, ale wydaje się być rozsądne, hm Wink

?

Post został pochwalony 0 razy

Dal;bym to do "świadomcyh rozmów "ale nie ja jestem adminem Razz

IMO to kwestia podejśćia...Zastanawia mnie to co napisałes o potworach i musze sie z tym niezgodzic,bo wlasnie psychologowie zalecaja swym pacjentom LD żeby tamci pozbyli sie swoich fobii....Więc tu sie nie zgadza Twoja teoria...bo jesli ktos ma na przykład arachnofobie....(przykładowo ja) to ma sobie nie poradzic z gromadą pająków Razz

w LD?....Przeciez jesli ma LD to wie że mu nic nie grozi...no chyba że tego nei wie Very Happy

....jedyne co moze poczuc to mrowienie a i tak ma świadomość ze nic mu sie nie stanie Very Happy

PS:Przepraszam z gory za interpunkcje głównie za te "..." bo wiem że niektórych ludzi to denerwuje ale ja nad tym nie panuje xD

Post został pochwalony 0 razy

mexican miał chyba na myśli bardziej ogólny przypadek mar nocnych - a nie materii wywołującej fobię - czyli zapewne też hipnagogów Wink

Tak przynajmniej to zrozumiałem.

PS. Z tym, że Ty powinieneś przepraszać za "...." jak już Razz

PPS. Hipnagogów, hipnagogii czy jak to ma być poprawnie? XD

Post został pochwalony 0 razy

No dobra"...." xD
Hipnagogów....moim zdaniem ale wypadałoby jakiegoś poloniste na forum zapytać

Post został pochwalony 0 razy

Hipnagogii. ;)

Mexican, dałeś dobry przykład na zasadę o której trzeba pamiętać, i z której wypada korzystać.
Czego umysł się spodziewa, ma tendencję do realizowania się.
Możesz przecież wpłynąć na to czego się spodziewasz. :) Bezpośrednio, czy jakimś sprytnym sposobem. Wszystkie techniki się na tym opierają. Jeśli spodziewasz się, że po przekręceniu gałki na zegarku poprawi Ci się ostrość we śnie (w jakiś sposób w myślach to przypiszesz), tak się stanie. Jeszcze lepiej - jeśli wewnętrznie spodziewasz się nie mieć danej nocy LD, prawdopodobnie nie będziesz go miał.

Racja Asentinn, jest to wiele czynników o których świadomie nie zdajemy sobie sprawy, ale ten jeden (spodziewanie się, wewnętrzna wiara, przeczucie) jest przeważający, jeśli użyty wyraźniej w jedną lub drugą stronę. :)

Mexican, skorzystaj z tej lekcji, którą sam sobie dałeś. :)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Sob 15:26, 12 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz

Mexican, na przyszłość staraj się pisać bardziej zrozumiale Razz

Za bardzo sugerujesz się opiniami innych. To, że na kogoś działa dana technika albo że nie może czegoś zrobić we śnie, nie znacz, że u Ciebie też tak będzie. Właśnie "spodziewanie się" czegoś we śnie sprawia, że to się realizuje - z tym że musi to być podejście na luzie, bez spinania się.

Post został pochwalony 0 razy