Moj dzisiejszy zwykly sen z bezskutecznym TR

Mialem dzis sen w ktorym po prostu szedlem dobrze znana mi droga z centrum miasta w strone domu. Ogolnie trasa ma gdzies 2 kilometry dlugosci. Wszystko wygladalo calkiem normalnie, jednak zdziwilo mnie w pewnym momencie ze przeszedlem ta odleglosc podejrzanie szybko wiec wpadlem na pomysl ze "zrobie test rzeczywistosci"... Najpierw pomyslalem ze jesli to sen to bede mogl latac wiec zaczalem podskakiwac ale nic Wink

Po chwili spojrzalem na dlonie i pomyslalem "czy to mi sie sni?". Rowniez tym razem zadnego rezultatu wiec nie pozostalo mi nic tylko isc dalej Wink

Byl to moj pierwszy test ktory zrobilem podczas snu i bylo to raczej spontaniczne poniewaz na codzien nie wykonuje zadnych tego typu cwiczen. Dodam ze LD zdarza mi sie jakoby samoczynnie, po prostu w pewnym momencie zaczynam orientowac sie ze cos nie gra i jako tako "łapię" swiadomosc.
Wydaje mi sie ze w tym przypadku mialem po prostu zbyt realistyczny sen zeby TR mogl zadzialac... nie wiem Smile

Post został pochwalony 0 razy

nom niestety sny potrafia nam platac takie figle np. niedzialajace RT dlatego ja sam robie 2 pod rzad (z rekami i nosem) i gdy jedno nie odniesie zamierzonego skutku to robie drogie ktore zazwyczaj dziala... lecz nie zawsze Wink

Temat proponuje przeniesc do dzialu "Relacje"

Post został pochwalony 0 razy

To na pewno znak, że idziesz do przodu. :) Ćwiczenia za dnia są naprawdę ważne i powinieneś je robić. Jeśli Ci się nie podobają, spróbuj podejść do nich inaczej, znaleźć inne, przeczytaj przyklejony temat o teście z dłońmi w dziale z technikami. Spróbuj na co dzień, choćby co jakiś czas przywołać to uczucie, kiedy orientujesz się, że wszystko co Cię otacza jest snem. To ćwiczenie jest esencją RT (a co by było, gdybym śnił? Może śnię?) i innych technik i naprawdę diametralnie wpływa na ilość i jakość świadomych snów.
Po wykonywaniu tego ćwiczenia również, jak piszesz, LD przychodzi samoczynnie bez wykonywania RT we śnie (oczywiście można zrobić RT po odzyskaniu świadomości, jeśli ktoś chce), po prostu łapie się świadomość.

Post został pochwalony 0 razy

	Johny napisał:
	Spróbuj na co dzień, choćby co jakiś czas przywołać to uczucie, kiedy orientujesz się, że wszystko co Cię otacza jest snem. To ćwiczenie jest esencją RT (a co by było, gdybym śnił? Może śnię?) i innych technik i naprawdę diametralnie wpływa na ilość i jakość świadomych snów

Nic dodać, nic ująć, gdyby każdy to zrozumiał, nie byłoby pytań typu "robię RT z rękami 50 razy dziennie i nie mam LD, jak to możliwe?" (oczywiście to nie jest zarzut dla nikogo z was, tylko przykład). Świadomość najczęściej przychodzi samoistnie. Dzisiaj przyśniło mi się, że w supermarkecie oglądałam tymbarki o smaku błota, kamieni itp., wiedziałam, że coś jest nie tak, sprawdzałam, czy napisy się nie zmieniają... Ale nie był to LD, mimo kilkukrotnie przeprowadzonych testów rzeczywistości. Tak bywa po prostu.

Post został pochwalony 0 razy

Ja miałem raz śmieszną sytuacje;P śniło mi się że ekhem (no są już tu ludzie poważni mam nadzieje;P), że uprawiałem z kobietą seks i motyw był taki: uprawiamy seks, ja tak sobie myślę "cholera, mam nadzieje, że to sen bo jak nie to kurde, może być ciężko...", po czym robię RT i myślę "ufff... to tylko sen...aa to wracamy do roboty;D" i śniło mi się dalej to co mi się sniło;D;D

Post został pochwalony 0 razy

	NoMoRe napisał:
	uprawiamy seks, ja tak sobie myślę "cholera, mam nadzieje, że to sen bo jak nie to kurde, może być ciężko..."

Dlaczego? ;p Nie rozumiem.

Post został pochwalony 0 razy

pewnie nie zaopatrzyl sie w gumke Laughing

dobra koniec offtopicu (czy jakos tak) Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy

No bo w wieku 16 lat, tak jak Krejzol zauważył bez gumki to ciężko mogło by być xP

Post został pochwalony 0 razy

no niestety i takie wypadki sie zdazaja Razz

Post został pochwalony 0 razy

Noo;P dobrze, że to tylko był sen:PP dobra, starczy tego offtopa;D

Post został pochwalony 0 razy