Moja przygoda w LD :)

Kłóciłem się z rodzicami, kiedy nagle popatrzyłem na swoje ręce i Zonk! Mam LD! krzyknąłem rodzicom "wrócę później, albo wcale" i wyleciałem przez okno. Kierowałem się do mieszkania mojej przyjaciółki Ani. Kiedy u niej byłem okazało się, że ona już na mnie czekała Smile

. Była skuta różowymi kajdankami za ręce do łóżka. Bez gry wstępnej wziąłem się do roboty. Ania miała z 5 orgazmów Wink

, kiedy poczułem, że i ja dochodzę. Wtedy wszystko zaczęło się rozmazywać, ale zacząłem pocierać ręce powtarzając "Dalej jestem we śnie". Zadziałało. Wtedy wpadł mi do głowy ciekawy pomysł. Zamieniłem się z Anią ciałami, teraz ja leżałam ( xD ) skuta kajdankami do łóżka, a ona... znaczy się on wykonywał moją robotę ;D. Doświadczyłem kilka (nie liczyłem) kobiecych orgazmów, po czym ona zaczęła robić mi minetę ;p, wtedy całkowicie odleciałem i obudziłem się dalej drżąc ;P. To było jedno z moich bardziej udanych LD Smile

. Pragnę wszystkim zakomunikować, że męski orgazm jest niczym w porównaniu do kobiecego ^^. Zazdroszczę wam dziewczyny...

p.s. To mój pierwszy post, także witam wszystkich :>

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoelity dnia Pią 19:44, 26 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz

o lol

gratuluje dobrej zabawy ;D

Post został pochwalony 0 razy

Jakoś ciężko mi uwierzyć, ale w każdym razie gratuluję udanego LD/wybujałej fantazji :> Ciężko z tego względu, że tego typu przeżycia w świadomym śnie to trochę wyższa szkoła jazdy i rzadko spotykałam się z podobnymi relacjami - u mnie np. wraz z orgazmem zawsze następuje wybudzenie.
Tak z ciekawości - ile już siedzisz w LD i jak mniej więcej z perspektywy faceta opisałbyś kobiecy orgazm?

Post został pochwalony 0 razy

Też jestem w szoku ;o jeszcze się nie spotkałem z opinią, że ktoś taki długi seks uprawiał we śnie. Ba, większość ludzi wystrzega się (tych początkujących) seksu w LD, a jak już to właśnie narzekają na wybudzanie przez taki niesamowity orgazm, bo to w sumie w LD spotęgowane wszystko ;> No ale gratulacje i no cóż... bez podtekstów, ale oby tak dalej Wink

Post został pochwalony 0 razy

hmm... w LD siedze 2-3 lata Wink

(swoje 1 LD zaliczylem okolo 2 lat temu). Kobiecy orgazm - ciepło rozchodzące się po calym ciele od genitalii ;P, jakieś takie niesamowite uczucie spełnienia, można powiedzieć, że byłem obezwładniony. W sumie ciężko sobie teraz dokładnie przypomnieć, owe LD miałem 4 dni temu...

Pzdr

edit: zapomniałem dodać, że jako facet orgazm przeżywam w sekundę może dwie, a jako kobieta przeżywa się o wieeeeele dłużej Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoelity dnia Sob 11:22, 27 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy

	Phoelity napisał:
	zapomniałem dodać, że jako facet orgazm przeżywam w sekundę może dwie, a jako kobieta przeżywa się o wieeeeele dłużej

Tak akurat jest chyba w większości przypadków, męskie orgazmy rzadko bywają spektakularne, natomiast kobiece - owszem ;> W każdym razie gratuluję.

Post został pochwalony 0 razy