Moje drugie LD

Leżę w jakimś łóżku. W pewnym momencie robię RT z nosem. Nabieram normalnie powietrza, pomimo tego, że jest normalnie zatkany. Zaczynam unosić się ponad łóżkiem, i lecę coraz wyżej, niemal pod sam sufit. Postanowiłem wylecieć przez okno. Samego momentu wylatywania nie pamiętam. W każdym razie znalazłem się później na zewnątrz. Próbowałem dalej latania. Ciągnąłem jakoś tak ledwo co nad ziemią, wymijając zielone pagórki oraz drzewa iglaste. Później znalazłem się na ulicy przed blokiem. Zacząłem podskakiwać próbując się unieść. W końcu udało mi się wskoczyć na obu-dowę klatki schodowej. Tam zacząłem skakać wyżej i wyżej odbijając się ciągle od bloku. Co każde uderzenie całym ciałem z dużej wysokości o beton, czułem się bardzo dziwnie, trochę się bałem, że zaraz mnie zacznie coś boleć, ale tak się nie działo. Później zacząłem tracić ostrość. Postanowiłem zacząć pocierać o siebie ręce, nie przynosiło to zbyt dużego efektu. Postanowiłem zacząć się kręcić. Z tym miałem problem, bo nie bardzo wiedziałem jak. W końcu chyba po prostu zamknąłem oczy i znalazłem się w pokoju sąsiadki. Taka pół erotyczna scena .(...) Później okazuje się, że jest to jednak moja matka. Pomyślałem sobie, oby teraz czasem nie przyszła reszta rodziny, więc zaraz zadzwonił dzwonek do drzwi. Fioletowe gacie schowałem szybko pod kołdrę leżącą na balkonie. Później zacząłem się kłócić z ojcem i siostrą, że nie należy jej się 500zł, bo ona pracowała tylko parę godzin, a ja przez 3 tygodnie, później poprawiłem się i powiedziałem, ze 4 tygodnie. Później oboli się speszyli, tak jakbym ich przekonał. Później próbowałem wyjść z gaciami włożonymi pod swoje spodnie.

P.S. Jak zadzwonił dzwonek to niby straciłem świadomość. Później jeszcze jakoś znalazłem się stojąc na budynku swojej bramy próbując zrobić RT z nosem i rękoma, ale mi nie wychodziły.

To raczej musi być LD, bo raczej nie był to sen przypominający LD. Mam wątpliwośći tylko dlatego, że później próbowałem robić RT to mi nie chciały wyjść.

Post został pochwalony 0 razy

Najwyraźniej potem straciłeś świadomość, skoro obawiałeś się reakcji rodziny, kłóciłeś o pieniądze itp. Po co miałbyś to robić, wiedząc, że to sen? Zresztą sam chyba najlepiej wiesz, kiedy masz świadomość, a kiedy nie. Samo wykonanie RT nie wskazuje naprawdę na nic. Początek snu był za to fajny :>

Post został pochwalony 0 razy

Ja też myślę, że to mógł być LD z utratą świadomości - zdarza się. :)

Post został pochwalony 0 razy