Nawet nie wiem jak nazwać ten temat ;) Trochę dziwny sen...

Przepraszam za nazwę tematu ^^ Ale serio nie wiem jak mam określić to poniżej Wink

Wieczorem pierwszy raz chciałem spróbować dostać się do LD.
Przed snem zrelaksowałem się, wbijałem do podświadomości że jak będę we śnie chcę wiedzieć że to sen i że jak się obudzę to będę pamiętał swój sen. Potem użyłem techniki z kolorową energią wpływającą do ciała... po czym poszedłem spać. Obudziłem się ok 3 w nocy (samoczynnie) i znowu zasnąłem ze zmęczenia. I wtedy śniło mi się coś takiego:

Stałem na moście nad rzeką. Rzeka była bardzo rwąca... Chwyciłem się poręczy i wskoczyłem do rzeki. Rzeka zaczęła wirować i wciągnęła mnie do jakiejś czarnej dziury. Wtedy znalazłem się w mojej szkole.... Po chwili zrozumiałem że...Umarłem ^^ Ludzie chodzili ale mnie nie widzieli... Przechodzili przeze mnie... W pewnym momencie ktoś we mnie uderzył. Wtedy zrozumiałem że on też nie żyje... Czułem się okropnie. Płakałem że nie żyję... byłem okropnie smutny. Starałem się uświadomić mojej rodzinie i dziewczynie że nie żyje... Pisałem do nich esemesy... Choć byłem martwy... Dziewczyna mi odpisała tylko pustego esemesa... Wtedy zacząłem chodzić po szkole... Przechodziłem przez ludzi... i przez ściany.... Wyskoczyłem przez ścianę z 4 piętra na podwórko... Potem znalazłem tak jak by społeczność zmarłych dusz... Mieli przywódce (szaman czy coś)... Po czym się obudziłem...

po obudzeniu nic nie pamiętałem... (Obudził mnie dziadek do szkoły)... Leżałem chwilę zamknąłem oczy i nagle przypomniałem sobie cały ten sen. Zapisałem go w dzienniku snów i pamiętam go do teraz.

Trochę dziwne to Wink

Co o tym myślicie?? Wink

Dodam że nie śniło mi się nic (tzn może śniło ale nie pamiętałem) przez ponad pół roku. I dopiero wczoraj jak starałem się uzyskać pierwsze LD takie coś...

Post został pochwalony 0 razy

Według mnie to normalny sen Smile

Kiedyś miałem bardzo podobny: była chyba jakaś strzelanina w której zginąłem (we śnie Very Happy

) a potem byłem w swoim domu czując, że nie żyję. Próbowałem jakoś powiedzieć o tym rodzinie, ale oni mnie nie widzieli, bo byłem duchem Razz

Po prostu czasem sny potrafią być bardzo dziwne...

Post został pochwalony 0 razy

Najzwyklejszy w świecie sen... Nie rozumiem, co w tym dziwnego.

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli nie robiłeś RT ani nie zastanawiałeś czy to jest rzeczywiste, to był to zwykły nieświadomiec Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

To jeśli zakoduję sobie te RT itp i zrobię to właśnie w takim śnie to Będzie LD ?? Dobrze myślę ;P ??

Post został pochwalony 0 razy

Jesli to będzie LD to się zorientujesz po RT. Jeśli to zwykły sen to nawet nie wpadniesz na to, żeby zrobić RT Razz

Ustaw w fonie na tapete jakiś duży napis RT lub TR i ilekroć go zobaczysz, obejrzyj swoje ręcę, wkrótce wejdzie Ci to w nawyk i w LD nie będzie problemu Wink

Post został pochwalony 0 razy

Moze to i zwykły sen Smile

Ale uważam to za taki moj mały sukces w dążeniu do LD Smile

Bo nie mialem snu od ponad pol roku... A tu dzieki tym wyciszenia i cwiczenia w koncu mialem sen i tak dobrze go pamietam Smile

mam nadzieje ze to dobra droga Smile

Post został pochwalony 0 razy

No pewnie, że tak! Jesteś coraz bliżej LD, próbuj dalej, bo warto Smile

Post został pochwalony 0 razy

Nie będę zakładał nowego tematu jak mam już tutaj Smile

Wieczorem puściłem sobie Adama B. "Pamięć Snów" Poszedłem spać. W nocy mi się śniło że roznoszę listy... obudziłem się i zanim poszedłem spać Zrobiłem RT ^^ I myślałem o jakiejś sytuacji (Nie specjalnie. Tak jakoś) I nie wiedziałem kiedy znalazłem się w tej mojej fantazji. Po pewnym czasie zorientowałem się że to sen ( Kiedy na rowerze wyskoczyłem 50 metrów w dół i nic mi nie było... ) Byłem pewien że śnie... A nawet robiłem RT z rękami, z godziną (Na telefonie), z tapetą i z nosem... Jedyne co się nie zgadzało to tapeta na fonie... bo co 2 sekundy miałem inną... reszta RT była normalna... Nie umiałem oddychać z zatkanym nosem... godzina się nie zmieniała itp... Przez cały czas byłem pewien że to sen ale jakoś tego nie czułem... Nie miałem kontroli nad tym co robię... Czułem się tak jak bym oglądał jakiś film... O mnie i o tym co robię...

1. Czy to normalny sen ?? Wink

(Znając mnie to pewnie tak i nie potrzebnie się przejmuję ^^)
2. Jest możliwe że zapamiętałem 2 sny w całości po 2 dniach ćwiczeń ^^ ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Qontrol dnia Czw 9:12, 09 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz

ad 1. Czy normalny? Jesteś już BARDZO blisko LD (w końcu zrobiłeś RT we śnie) ale nie miałeś kontroli, ale nie przejmuj się, bo często tak jest przy pierwszych próbach Smile

ad. 2. Jasne, że możliwe Razz

Post został pochwalony 0 razy

Gratuluje pierwszego LD, szybko Ci poszło ^_^ To normalne, że czasami nie ma się kontroli, zwłaszcza na początku.

Post został pochwalony 0 razy

Nic nie stosowałem żadnego WILD-a ani FILD-a ani nic innego Wink

Tylko Adama B.

po prostu na trzeźwo wyobraziłem coś sobie Smile

I w to wszedłem ^^ Nawet nie wiedziałem że tak się da Razz

Post został pochwalony 0 razy