Autor |
Wiadomość |
Jikidos
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Jeśli budzisz się zamykając oczy w LD to mam dla ciebie radę.
Przed zamknięciem oczu złap się za coś tak żebyś to czuł, albo miał jakiś kontakt z tym, inny niż wzrokowy 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:42, 27 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Zdecydowanie się zgadzam. Próbowanie złapania się czegoś działa nawet po wywaleniu już do łóżka - wyobrażonymi rękami wtedy coś łapię i staram się poczuć - bardzo fajnie działa. :)
Jacked`:
Gratuluję kolejnego LD, fajnie że sposób z oczami znów zadziałał. :) Jeśli chodzi o szybkość snu - co jeszcze dzieje się tak szybko? Może starałeś się, by to działo się szybko, lub jakoś tak wewnętrznie się spieszyłeś? ;) Takie rzeczy się zdarzają - jeśli nie za każdym razem i dopiero kilka razy, to nie ma się czym przejmować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:14, 28 Sty 2010 |
|
 |
Jacked`
Senny Podróżnik
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szkoda, że nie z Dallas... :( Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Wydaje mi się, że wewnętrznie się spiesze. Ze snu pamiętam, że wstałem z łużka bardzo szybko, i zaraz po RT, strasznie się martwiłem się, że zaraz wrócę do reala, i nie zdąrze sprawdzić jakości snu.
Dlatego szybko chciałem nacisnąć włącznik światła. Nie pozostaje mi nic innego, niż w śnie robić wszystko wolniej(tzn. w normalnym tempie), i nie martwić się o jego koniec 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:45, 28 Sty 2010 |
|
 |
Willow
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Polecam również ostrzenie na samym początku świadomości - metod jest wiele, znajdź swoją ulubioną i korzystaj z niej niezwłocznie po odzyskaniu świadomości. Dobre jest również powtórzenie RT - ja np. zaraz po jego zrobieniu jeszcze przez chwilę oddycham przez zaciśnięty nos, co bardzo mi pomaga w zakotwiczeniu się we śnie. Ostrzenie "na dotyk" również jest bardzo skuteczne - jak pisali Johny i Jikidos. Ogólnie staraj się "poczuć sen zmysłem" koncentrując się maksymalnie na odczuciach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:38, 28 Sty 2010 |
|
 |
Jacked`
Senny Podróżnik
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szkoda, że nie z Dallas... :( Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Mam swoja technikę: ide spać z chęcią zapamiętania snu oraz obudzenia się o np. 4.00 gdy budzę się o jakiejś godzinie, staram się myśleć o czymś jednocześnie zasypiając. Po chwili trafiam na taką myśl, że gdy o niej myślę "zakręca mi się w głowie"(nie myśl, tylko mam takie odczucie, jakbym zakręcił się wokół siebie ) i przechodze do paraliżu, podnosze oczy do góry, i wyobrażam sobie jak wstaje z senngo łużka i pochwili jestem w śnie . Tą metodę robiłem cały czas(z wyjątkiem, bo przedtem nie podnosiłem oczu do góry), tylko o tym nie wiedziałem. Czasami te myśli przeradzały się w krótki sen "przed paraliżowy". No i także korzystałem z "energi LD" i obserwowania świata 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:53, 28 Sty 2010 |
|
 |
Jacked`
Senny Podróżnik
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szkoda, że nie z Dallas... :( Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
No i Wasze techniki znów działają Tym razem nie wszedłem w paraliż. Było to tak... sen, zupełnie nieświadomy. Nagle widze w nim pume, która groźnie na mnie patrzy, więc uciekam... i nagle myślę "zaraz, co robi puma w polsce?" i to był moment olśnienia zdałem sobie sprawę, że śnie. Pobiegłem do pumy i zmieniłem ją w małego kotka. Poszwendałem się, i nagle czuem, że to koniec snu, więc złapałem się zimnej, metalowej poręczy od mostu, krótki paraliż i jestem w łóżku, tylko czy w śnie czy w realu? Nie wiem, ale nadal czuję rurkę którą trzymam(juz nie trzymam jej, bo mnie tam nie ma, ale ją tylko czuję) krótki paraliż(lekki piszczący dzwięk przez jakieś 5s) i ląduję w śnie, tym razem znajduję się niedaleko od miejsca, w którym skończył się poprzedni, tylko teraz była noc
Pobiegłem w strone mojego domu(bo zapomniałem, że mogę latać ) po pewnym okresie biegu, poprostu wywaliło mnie do realca
Co do jakości snu... świetny, po prostu exelent, naprawdę był ładny . Co do "prędkości snu" było lepiej, ale podczas biegu wydawało mi się(albo mi się nie wydawało), że niektóre fragmęty jakiegoś miejsca zostały wycięte. Np. za zakrętem, powinno być jeszcze droga prosta, a tam już był most 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacked` dnia Czw 8:00, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 7:57, 04 Lut 2010 |
|
 |
Jacked`
Senny Podróżnik
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szkoda, że nie z Dallas... :( Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Wczoraj miałem, dziwny LD, poraz drugi, nie wszedłem świadomie w sen, tylko w trakcie
nieświadomego snu zdałem sobie sprawę, że śnię, i stał się świadomym. Był to dziwny sen, bo nie pamiętam, dlaczego zdałem sobie sprawę, że śnie i pamiętam tylko że próbowałem zaplic światło, ale się nieudawało... i to wszystko , pamiętam jescze jeden (niecały) nieświadomy sen.
Chyba za mało ćwiczę muszę robić więcej RT, i zapisywać sny
I jeszcze mam takie małe pytanko do WILDA, w technkach czytałem, że najlepszą kotficą "na pociągnięcie do snu świadomości" jest uczucie bólu, no i problem w tym, że niemogę znaleść pozycji, w której coś mnie bloi, albo boli, ale zaraz się przyzwyczaję i już przechodzi. Lub boli tak , że niemożna wytrzymać Może ktoś zna pozycję, żeby coś bolało na "akurat", śpię na boku oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 10:43, 12 Lut 2010 |
|
 |
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ja się z tą kotwicą nie zgadzam. :) Myślę, że Ciebie to nie dotyczy tak samo jak mnie, bo trafiłeś na własny sposób.
P.S. Nazwa tematu na szczęście już jest trochę nieaktualna. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:13, 12 Lut 2010 |
|
 |
Jacked`
Senny Podróżnik
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szkoda, że nie z Dallas... :( Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
No właśnie nie dokońca tak z tą techniką jest... chyba tylko mi się to wydawało. Paraliż przytrafił mi się nieweim z czego, ale na pewno nie z myślenia, i podtrzymywania tym świadomości. Albo poprostu zapomniałem, co robiłem. Prubowałem, powturzyć do kilka nocy z rzędu, ale ta "technika" nie udawała się. Więc ta technika, to żadna technika, tylko przypadek, który powtórzył się. A njaprawodpodobniej paraliż miałem dlatego, że obudziłem się w trakcie/niedługo po, fazie REM, i dlatego, podczas zasypiania przytrafił mi się paraliż. Nie wiem, jeszcze muszę mieć więcej doświadczeń żeby coś stwierdzić.
@EDIT
Tak, ten problem z tytułu postu, został już daaawno rozwiązany, ale nie żeby nie zaśmiecać ciągne ten post... już za niedługo 2 miechy i 5 stron... 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacked` dnia Pią 15:48, 12 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 15:44, 12 Lut 2010 |
|
 |
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Widać nie trafiłeś na temat "porażenie przysenne", czy inne tutaj. Wystarczy dać sobie w miarę wprawnie sugestię o budzeniu się podczas każdego snu w nocy i np. wyobrażenie sobie tego. Wtedy zasypiasz z zamiarem obudzenia się w nocy i nie poruszania się wtedy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:31, 12 Lut 2010 |
|
 |
Jacked`
Senny Podróżnik
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szkoda, że nie z Dallas... :( Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
 |  | (...)sugestię o budzeniu się podczas każdego snu(...) |
Czyli mam się budzić wtedy, kiedy mam sen? Może lepsza była by sugestia, że uzyskam świadomość podczas snu... choć to już część MILD. Chociaż, jak obudzę się w trakcie snu, czyli także fazy REM, po(a raczej przy) zaśnięciu mam wieksze szanse na paraliż którym wejdę do LD... Ok, dzisiaj spróbuję 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 8:32, 13 Lut 2010 |
|
 |
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Możesz jedno i drugie. ;) A po obudzeniu się z LD też się nie ruszać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 9:35, 13 Lut 2010 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|