Przegięcie ;P

Ostatnio brak u mnie LD, ale nie poddaję się od razu, jestem dobrej myśli ;) W każdym razie chciałbym Wam coś opowiedzieć: poprzedniej nocy śniły mi się jakieś głupoty - byłem w pociągu i uciekałem przed kimś, wyskoczyłem w trakcie jazdy no i obudziłem się ;P Poleżałem jeszcze chwilę... dobrze pamiętałem ten sen, pomyślałem sobie "szkoda, że nie odzyskałem świadomości..." No nic, następnym razem się uda. Patrzę na zegarek - 10.00. Poszedłem do łazienki się trochę ogarnąć, potem szykowałem się do kumpla(byliśmy umówieni na granie ;)) W końcu wyszedłem z domu i doszedłem na przystanek tramwajowy. Spotkałem na nim innego kolegę i zacząłem mu opowiadać o tym co mi się śniło ;D Jak wspomniałem że nie udało mi się odzyskać świadomości, powiedział mi "ale ty wierzysz w te głupoty". Wkurzyłem się, ale nie miałem ochoty dalej ciągnąć tematu. W końcu przyjechał tramwaj - wsiadam... i się obudziłem. Lol. Patrzę na godzinę - 7.35. Moją minę możecie sobie wyobrazić ;) Jeśli to są te tak zwane "fałszywe pobudki", to ja dziękuję ;D Myślałem że trwają góra minutę, a tu klops... Sen był niesamowicie realny, w nim to dopiero szkoda, że nie odzyskałem świadomości... Za autentycznością przemawiały:
- zegarek. spojrzałem DWA razy, godzina się zgadzała.
- faktycznie miałem iść do kumpla
- w łazience czułem, że woda jest mokra ;)
Jak wszystko przemyślałem, było parę rzeczy po których mogłem poznać, że to sen...
- nie pamiętam momentu jedzenia śniadania(a na czczo z domu nie wyjdę ;))
- droga na przystanek była inna niż w rzeczywistości
- nie pamiętam, żebym się przebierał ;D
Nie zmienia to jednak faktu, że dałem się niesamowicie nabrać ;P

Post został pochwalony 0 razy

Hehe, bywa i tak ^^. No cóż po prostu pech...

Post został pochwalony 0 razy

Nie dziś, to jutro Wink

Post został pochwalony 0 razy

Warto robić RT zawsze po przebudzeniu. W moim przypadku podczas FA zawsze dzieje się coś dziwnego, więc tego typu historie, jak opisywana powyżej, są dla mnie naprawdę niesamowite.

Post został pochwalony 0 razy