Autor |
Wiadomo¶æ |
sorrow
Do³±czy³: 14 Lut 2011
Posty: 174
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 8 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
Pu³apki LD (tak,tak ,wpadamy w nie czasami...) |
|
Urlop, trochê wolnego czasu, odpoczynek psychiczny od pracy, czas na do³adowanie energi± , medytacja... zaowocowa³y fontann± d³ugich ,szczegó³owych snów i eldików .
Zacznê od tego ,¿e od dawna podejmujê w LD próby kontroli nad du¿± ilo¶ci± ruchomych i w jakim¶ stopniu ¶wiadomych obiektów.
Nie mia³em pojêcia ,¿e dojdzie do tego, opiszê poni¿ej. Osoby ,które maj± jakie¶ obawy wzglêdem LD proszê o nie czytanie pooni¿szego opisu .Nazwê go "Zabaw± w ..." sami dopowiecie sobie w kogo- Boga ,czy Jego przeciwno¶æ .
W moim pokoju z LD ( osi±gniêty przez tzw pó³-wild ) w centralnej czê¶ci utworzy³em obszar ziemi ,nieu¿ytek do zabudowy. Przela³o siê w niego moje ³ó¿ko, sofka -u¿yczaj±c swoj± materiê .Na owym terenie sypa³em spomiêdzy palców niczym sól substancjê z której powstawa³y malutkie ludziki. Na pocz±tku ko³o 10-ciu, pó¼niej kolejne ,kolejne i doszed³em do liczby kilkudzieisêciu . Biega³y we wszystkie strony wrzeszcz±c niemi³osiernie ¶miesznymi piskliwymi g³osikami .Powiedzia³em ,¿eby zbudowali sobie domy, bo bêdzie burza .Zaj±li siê budow± (budulec pojawia³ siê znik±d ,jak w grze komputerowej RTS ). Ma³e drewniane domki po chwili obros³y rusztowaniami i sta³y siê wielkimi dworkami, pa³acykami ,drewnianymi forteckami .Zapanowa³ porz±dek, a¿ mnie zamuli³o .Idealna harmonia .Kilka lekkich zachwiañ ¶wiadomo¶ci ,ale uda³o siê wróciæ, znów wyostrzyæ percepcjê .
Dodam,¿e w miêdzyczasie pozwoli³em sobie na lekk± kompresjê czasu ,wiêc rozbudowa trwa³a znacz±co krótko , ba³em siê wybudzenia, zerwania ze snu,wola³em przyspieszyæ . W jakim¶ momencie dwóch ludzików zacz±³o siê k³óciæ ze sob± , bic siê ,reszta zaczê³a do³±czaæ ,wiêc rozgniot³em dwu buntowników palcem dla przyk³adu ( teraz byli muchami rozgniecionymi na ziemi -dos³ownie stali siê martwymi owadami ).Pozostali zaczêli biegaæ w panice - zapanowa³y anarchia i haos , który bardzo mnie poruszy³ .Zburzy³ wszak moie dzie³o. W tym momencie zacz±³em lekko traciæ ostro¶æ snu ,sen sta³ siê pó³ ¶wiadonmy ,a ja zacz±³em niszczyæ budowle i deptaæ masowo ma³ych agresorów .Co gorsza chcia³em zaprzestaæ tego niszcz±cego dzie³a, ale z uwagi na zmniejszenie ¶wiadomo¶ci nie mog³em. Moje senne cia³o kontynuowa³o zniszczenie ,a ja na swój dziwny sposób zacz±³em czerpaæ dzik± rado¶æ ze zniszczenia misternie wykreowanego dzie³a. Po chwili ca³e pogorzelisko przeobrazi³o siê w zwyk³± dzieciêc± piaskownicê , a sekundê pó¼niej le¿a³em ju¿ z otwartymi oczyma w ³ó¿ku . Nie muszê dodawaæ,¿e ogromny ¿al rozbi³ mnie wewnêtrznie , ³zy ,smutek i te sprawy .Moje senne alter -ego da³o o sobie znaæ ...nie po raz pierwswzy i st±d wydaje mi siê ,¿e to mo¿e spotkaæ ka¿dego . Wiele rzeczy robi³em ju¿ w LD ,ale dzie³o idealnej harmonii i istoty posiadaj±ce jak±¶ tam cz±stkê ''cz³owieczeñstwa'' zdarzaj± siê nieczêsto .
PODSUMOWUJ¡C : z efektu jako ca³o¶ci jestem zadowolony - spory ruch na LD-serwerze robi wra¿enie , martwi tylko niepohamowana przemoc ,dziko¶æ natury ,z³o ...
Pozdrawiam i zapraszam do do¶wiadczania ,zwiedzania ,rozbudowywania Waszych sennych ¦wiatów !
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:19, 16 Sie 2011 |
|
|
|
|
Mirrina
Go¶æ
|
|
|
.....
Ostatnio zmieniony przez Mirrina dnia Pon 13:47, 19 Sie 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Wto 20:56, 16 Sie 2011 |
|
|
sokratgc
Do³±czy³: 07 Lut 2011
Posty: 18
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Ostatnio czyta³em w Tybetañskiej jodze ¶nienia ¿eby poprzez medytacjê wyzbyæ siê tego dualizmu. Wtedy bêdziesz dok³adnie tu i teraz i bêdziesz jedynie obserwatorem i nie bêdziesz ju¿ odczuwa³ dobra czy z³a bo takowego nie bêdzie. Bo dobro i z³o to jedynie Twoje wyobra¿enia na temat czego¶. Dla jednej osoby co¶ jest dobre a dla innej z³e. Skrajnym przyk³adem jest Hitler i jemu podobni. Dla nich eksterminacja by³a czym¶ dobrym przecie¿. Chodzi o to aby byæ ¶wiadomym, ale nie oceniaj±cym.
Post zosta³ pochwalony 1 raz
|
|
¦ro 7:51, 17 Sie 2011 |
|
|
sorrow
Do³±czy³: 14 Lut 2011
Posty: 174
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 8 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Hehe ,rozkminili¶cie mojego eLDika na czynniki pierwsze .
Kiedy¶ próbowa³em muzykê wytwarzan± w LD ustami (brzmia³a jak ca³y zestaw instrumentów od tr±bki ,fletów ,pianina po gitarê ,na koñcu bêbny) przetworzyæ na kolory i tak j± odbieraæ . Efekt by³ ciekawy- barwy niby znane,ale w ciekawych zestawieniach.
A propo dualizmu- istnia³ zawsze ,nawet przed pojawieniem siê naszego fizycznego ¶wiata . Dobro,to dobro, z³o to z³o i tym siê ró¿ni± . Wyt³umacz ofierze gwa³tu, albo okaleczenia,¿e z³o nie istnieje ...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
¦ro 19:24, 17 Sie 2011 |
|
|
Pikarotta
Do³±czy³: 14 Gru 2010
Posty: 197
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 7 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: z nienacka (Bydgoszcz) P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Ciekawe co wy na to. Ponoæ z³o nie istnieje, jest tylko brakiem dobra. Tak jak ciemno¶æ jest brakiem jasno¶ci, a zimno brakiem ciep³a.
Haha a g³upota brakiem m±dro¶ci
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pikarotta dnia Pi± 13:19, 19 Sie 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Pi± 13:17, 19 Sie 2011 |
|
|
matik
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 36 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: z wiecznego ¼ród³a P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Dobro i z³o, ciemno¶æ i jasno¶æ i ca³y ten dualizm - to tylko jedna strona medalu, ale to tylko iluzja, bla, bla, bla...
Sorry, w³±czy³ mi siê skrypt pod tytu³em "o¶wiecony"
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 15:34, 19 Sie 2011 |
|
|
Pikarotta
Do³±czy³: 14 Gru 2010
Posty: 197
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 7 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: z nienacka (Bydgoszcz) P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Tak mo¿e lepiej do tych przyk³adów które wymienia³ sorrow bardziej pasuje cierpienie. Tak, cierpienie istnieje. Bo samo z³o trudne jest do uchwycenia. A cierpienie jest wynikiem niewiedzy, nienawi¶ci i przywi±zania.
Jak tak na to spojrzymy to mo¿na co¶ z tym zrobiæ, bo nazwanie czego¶ z³em powoduje tylko wyrzuty sumienia, poczucie winy a tak naprawdê to nie wiadomo co z tym zrobiæ. Cz³owiek czuje siê z³y i skalany, jak ju¿ taki jestem to trudno i ko³o siê krêci bez sensu.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 16:40, 19 Sie 2011 |
|
|
sorrow
Do³±czy³: 14 Lut 2011
Posty: 174
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 8 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Po naszej ,fizycznej stronie z³o i dobro istniej± i s± rozgraniczane .
Ale po tamtej stronie te¿ s± ,jak samin je okre¶lacie "z³e byty" .Dlaczego zatem s± z³e,je¿eli z³o samo w sobie nie istnieje ? Po co wyra¿aæ intencjê przed oobe (ld te¿ powinno siê ) "Bêdê spotyka³ tylko pozytywnie i neutralnie nastawione do mnie istoty i byty" ...
Druga sprawa : 60% userów tego forum ma popodczepiane wiêksze, czy mniejsze ciemne negatywy , ssaj±ce energiê strzygi i paso¿yty. One s± dobre ,z³e, czy nie ma na nich okre¶lenia ,bo przecie¿ dobro i z³o nie istniej± ? Jak zatem opiszecie dzia³anien tych istot?
pozdroawiam
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sorrow dnia Pi± 18:51, 19 Sie 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Pi± 18:48, 19 Sie 2011 |
|
|
matik
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 22 Cze 2008
Posty: 996
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 36 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: z wiecznego ¼ród³a P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
My¶lê, ¿e te "ciemne byty" to kwestia wiary. Nie zaprzeczam, ¿e co¶ takiego mo¿e istnieæ, jednak wiem jedno - cz³owiek SAM potrafi zmarnowaæ mnóstwo energii np. na zamartwianie siê i ¿adnych "wampirów energetycznych" mu do tego nie potrzeba.
Jasne, jak mam z³y nastrój, albo nic mi siê nie chce to zawsze mogê zwaliæ na jakiego¶ "wampira"
Post zosta³ pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez matik dnia Pi± 19:23, 19 Sie 2011, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
Pi± 19:19, 19 Sie 2011 |
|
|
Andrewek
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 123 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Gdañsk P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
W snach wszystko jest Twoim umys³em. Zarówno Ty ¶ni±cy jak i senny ¶wiat. Zarówno Twoje senne cia³o jest ¶nione jak i te ludziki. To nie tak ¿e ty jeste¶ tu a oni tam. ¦nione jest te¿ deptanie czy budowanie. Warto patrzeæ na to jako na ca³o¶æ.
Jak na moje ten sen jest odbiciem Twojej psychiki (ale odkrycie). Wed³ug mnie wa¿niejsza jest tre¶æ snu ni¿ forma- wa¿niejsze emocje ni¿ to co robisz. Zwróæ uwagê na to co zainkubowa³o ten sen, sk±d te emocje, co by³o przyczyn± tego snu. Mo¿esz popatrzeæ z którego loka (¶wiata egzystencji wg buddyzmu- wyja¶nienia w tybetañskiej jodze snu i ¶nienia) by³ ten sen i popracowaæ z czakr± odpowiadaj±c± danemu loka, wyczy¶ciæ j±.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 9:51, 20 Sie 2011 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|