Relacje Pietra

Siemanko! Zamierzam opisywać tutaj nie sny a raczej moje doświadczenia z daną techniką.
Przez tydzień będę próbował FAST WILD'a i zdawał z niego relacje jak szło.

Wczoraj 1. próba więc opowiadam. Relaksowałem się, odliczałem od 20 do 1. Byłem w moim laboratorium w mózgu. Widnieje tam zegar i ustawiałem alfa budzik na 3.00 z zamiarem obudzenia się bez poruszenia. Oczywiście po obudzeniu gwałtowanie wstałem i pozamiatane.
Muszę coś z tym zrobić, bo alfa budzik działa na mnie doskonale aczkolwiek problem z bez ruchowym wstawaniem no ale mam nadzieje, że opanuje to do perfekcji !

Post został pochwalony 0 razy

Powodzenia, będę zaglądał, też bardzo interesuje mnie ta technika Smile

Post został pochwalony 0 razy

Próbowaliście DEILD al'a VOID? Niektóre osoby relacjonowały że wyszło im to przypadkowo już po pobudce. Osobiście na mnie to nie działa ale chciałbym uświadomić się z tego. Dla tych co nie kojarzą to technika wizualizacji (LINK)W poradniku (patrz "Powrót do snu a'la Void") jest napisane żeby się nie poruszać ale w komentarzach osoby relacjanowały udaną próbę nawet po rozbudzeniu. Np.

Cytat:

Polecam powrot do snu a'la Void ( czy cos Wink

) caly czas uzywam, najczesniej rano, po przebudzeniu, a nawet otworze oczy i pokrece sie chwile w wyrku.Najczesciej wyczuwam moment w ktorym czuje, ze zasypiam (najczesciej wyrazniejsze scenki pod powiekami), chwila koncentracji\wizualizacji i snie... Np: dzisiaj rano, lezalem sobie w lozku i nagle taka "bardziej wyrazna scenka" jak wchodze po schodach w szkole, chwila koncentracji i juz LD Wink

Ten użytkownik na pewno jest na VOID bardzo podatny, sprawdźcie sami ten DEILD i zobaczcie czy wy jesteście na nią podatni. Mi się jeszcze takie przejście do snu nie udało, a ciekawe się wydaję. Wizualizujesz sobie w skupieniu i zanim się spostrzeżesz bodźce z jawy już nie przechodzą a ty jesteś we śnie Smile

Świadomość myślę że rzeczywiście może być wyższa od WILD'a tak jak autor piszę (ja przy DEILD al'a WILD wcześniej czułem wirowanie i wchodzenie do snu ztego wirowania mnie dezorientowało, poczucie ciała czasem na początku było zatracone, VOID wydaję mi się takim czystym i płynnym przejściem Smile

).

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Wto 20:50, 08 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz

Wow! Jasne że spróbuje. Dzisiaj dokładnie to samo co wczoraj czyli alfabudzik ok ale sie poruszylem.Teraz już wiem żeby wyczaić ten moment.

Post został pochwalony 0 razy

Dzień 3:
Późno szedłem spać i szczerze to alfabudzik ustawiałem bardzo szybko chciałem sprawdzić czy zadziała no i... nie zadziałał. Muszę ustawiać go dłużej Razz

.

Post został pochwalony 0 razy

Nie zadziałał nie dlatego bo krótko go ustawiałeś tylko

	Cytat:
	chciałem sprawdzić czy zadziała

Musisz wiedzieć że zadziała, a nie go sprawdzać.

Post został pochwalony 0 razy

Wiesz kiedy nastawiałem alfabudziki miałem takie.. cieżko mi to nazwać ale myśl, że po prostu wstanę i już. Wczoraj tego brakowało ale już nie popełnię tego błędu Very Happy

Dzięki wielkie za wszystkie uwagi i komentarze bo mnie to motywuje Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pietro dnia Pią 6:25, 11 Paź 2013, w całości zmieniany 3 razy

Dzień 4:
Nastawiałem alfabudzik na 3.00 ale miałem też normalny na 4.00 no i obudziłem się 5 sec przed normalnym i to bez ruchu i otwierania oczu. Są postępy. Technikę na pewno przedłużę.

Post został pochwalony 0 razy

Przy ustawianiu alfa i normalnego budzika możliwe jest że alfa przestawi się na normalny.

Post został pochwalony 0 razy

A ja jak ustawiałem alfa miałem jedną myśl, żebym tylko się parę sekund przed dzwonkiem nie obudził. Musze uważać.

Post został pochwalony 0 razy

Dzień 5 :Alfabudzik się nie udał. Ale miałem albo paraliż senny albo o paraliżu sennym. Dzwieki.. mega dziwne uczucie ciała. Chciałbym przeżyć to jeszcze raz.

Popołudniowa drzemka - sen
Byłem w klasie z grupką ludzi, mieliśmy jakieś lekcje nie pamiętam dokładnie ale obudził mnie siostrzeniec. Po obudzeniu myślałem o tym żeby kontynuować sen no i pojawiłem się w innej klasie ale odzyskałem świadomość, zrobiłem TR z nosem. Myślałem o tym żeby mnie nie wywaliło no i wiadomo co się stało ;/.

Moje cele to : opanowanie alfabudzika, wstawanie bez ruchowe i posiadanie planu na każdy LD abym nie miał myśli o wywalaniu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pietro dnia Sob 23:55, 12 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz

Mało prawdopodobne jest że sen odwzorowuje blokadę ruchu taka jak jest w paraliżu. Poza tym w paraliżu poczucie ciała jest zatracone. Jeśli nie wiesz czy to jest sen czy jeszcze jawa to spróbuj powoli podnieść rękę. Jeśli czujesz opór - paraliż, wtedy musisz jakoś przyśpieszyć przejście do snu przez np. wizualizację, fiksację oczu, jeśli masz hipnagogi wzrokowe to przejście przez nie. Jeśli ręka podnosi się ale jest ciężka - stan przed paraliżem, nie ingerujesz i czekasz. Jeśli unosi się jak piórko to sen.
Ale myślę że był to paraliż na granicy świadomości,zasypiania dlatego nie jesteś pewny czy było to we śnie czy na jawie. Można przejść z tej sytuacji do snu ale świadomość nie koniecznie będzie tak wysoka jak przy pełnym WILD'zie, gdzie utrzymujemy ciągłą świadomość.

Co do wywaleń. Nie myśl o wywaleniu, nie śpiesz się a po każdym wywaleniu powiedz sobie że była to tylko losowa akcja podświadomości.
Polecam także bardzo dobry trick na utrzymanie się we śnie. Gdy poczujesz że cię wywala skup uwagę na jakimś detalu/obiekcie po czym po czasie mniej niż 0,5s przerzuć uwagę na inny obiekt. Masz po prostu przerzucać bardzo szybko uwagę. Dzięki temu myśli powinny się skupić i wyłącznie na tych obiektach i myśli o wywaleniu wyparują. Ten sposób ma bardzo wysoką skuteczność.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fallen Leaf dnia Nie 0:30, 13 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy

Próba 6: Nieudany alfabudzik ale miałem mega świetne LD. Very Happy

Rano próbowałem pełnego WILD i deildów. Było tego troche i nagle znalazłem się we śnie.
Nie robiłem żadnych TR, żadnego zwiększania świadomości bo.. nie wiem.
Miałem niską kontrole. Po prostu wiedziałem że to jest sen. Ja i inni ludzi z klasy byliśmy na jakimś kempingu. Polatałem sobie trochę z paroma dziewczynami i zauważyłem ze pare km od naszej miejscówki Voldemord rzuca spellami na lewo i na prawo. Wróciliśmy sięgnąłem do kieszeni po różdżkę z myślą że ona tam jest lecz jej nie było. Trudno. Widziałem jak kumpel z jakąs laską się całują i... miałem ochotę poruchać ( XDD ) lecz zauważyłem że ktoś sobie lata pomiędzy drzewami więc zmieniłem myśl i zacząłem go gonić. Okazało się że to była laska ._. ale mega przyspieszyłem, lekkie podekscytowanie i je* wywaliło mnie ;p. Starałem się wrócić ERWILD'em ale się nie udało. ;/

Mimo iż techniki które planowałem nie wychodzą mi to wydaje mi się że mam zwiększoną świadomość i działają na mnie. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Nawet jeśli WILD się nie uda to podnosi ogólną świadomość w następnym śnie, więc szansa jest większa. Jeśli jednak byłeś w miarę świadomy od początku to możliwe że próbami przebyłeś większość N-REM i krótko po zaśnięciu był sen, a im mnie N-REM'u tym większa świadomość.

Post został pochwalony 0 razy

Próba 7 :Byłem tak zmęczony, że chyba wstałem ale kompletnie zapomniałem o fast wildzie.

Sen - Byłem w jakimś kościele i Fallen krzyknął do mnie, że mam bujne włosy ._. ( zapuszczam i mam lekka szopę ).
(edit)Zrobiłem 2 cykle SSILD.
LD - Leżałem na łóżku i zobaczyłem jak duży pająk idzie w moją stronę wiec domyśliłem się że to sen. Tylko problem w tym że nie mogłem ruszać ręką i się przestraszyłem i mnie wywaliło ;/.

Apel! Te wszystkie deildy które przez tydzien starałem się robić + jeden wild uświadomiły mi że mimo niepowodzeń te techniki działają na mnie. Nie będę zdawał relacji z każdego Fast WILDa ale jeżeli pojawią się ciekawe sny lub jakiekolwiek LD czy inne przeżycia to będę pisał Smile

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pietro dnia Wto 22:04, 15 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz