Autor |
Wiadomość |
Lone Hydra
Dołączył: 09 Maj 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Sen tak głupi, że aż śmieszny+LD |
|
Witam,
Ten tekst traktuje o dwóch snach z tej nocy.
Jeden zwykły i dziwny, drugi świadomy, też dziwny
Zacznijmy od pierwszego:
Ogólnym motywem snu był jakiś obóz. Z tego obozu była jakaś wycieczka chyba. I tu się zaczynają dziać dziwne rzeczy. Zbiórka, liczenie itd. A tu nagle się okazuje, że brakuje mojego kolegi i kogoś jeszcze. I nagle ktoś obok mnie mówi "(Imię tego kolesia) na pewno jest w (Imię mojego kolegi)!!!". Myślę WTF, jak to "w nim", chyba nie chodzi o... I tu należy dodać, że ten kolega z kogoś sobie wczoraj żartował, że "lubi w dupę". I tu, powracając do snu, koleś obok mnie pobiegł do jakichś drzwi, a ja za nim. Drzwi otwarte były na oścież. A za nimi... Mój kolega posuwany przez tego tam drugiego co go nie było. Jakaś tam akcja ze strony organizatorów obozu i afera i wgl. Obudziłem się rano i od razu przyznałem temu snowi(?) rangę najdziwniejszego snu, jaki mi się śnił.
A teraz LD:
Zaczął się od jakiegoś wnętrza budynku i jakiś koleś coś tam gadał, że trzeba trenować z pistoletami na wodę. To zasiało we mnie ziarno niepewności. Następnie teleportowałem się jakoś do szkolnej stołówki. Tam zrobiłem TR i się uświadomiłem. Próbowałem latać, ale tylko podskakiwałem wysoko. Nagle ktoś przy stoliku zaczął mnie wyśmiewać. Podszedłem do niego i powiedziałem nie mniej, nie więcej tylko: "Wypier...z mojego snu kur... mać!!! I co ty tu w ogóle robisz?"
Na co on z kpiącym uśmieszkiem odpowiedział: "Nic... Kompletnie nic...". Tego było już za wiele, żadna projekcja mi nie będzie zarządzać! Nagle w ręce wylądowała mi drewniana tarcza. Złamałem ją na pół i uderzyłem w kolesia. Ku mojemu zaskoczeniu, nic mu się nie stało. Odtrącił tarczę i zabrał mi ją.
Powiedział powoli, ale z nienawiścią: "To... bolało..." i próbował dźgnąć mnie tą tarczą. Uniknąłem ciosu, ale musnął mnie. Ten ból był potworny. Wyskoczyłem przez okno i wybiegłem z terenu gimbazy. Biegłem tak jakoś ociężale, powoli. Odwróciłem głowę, żeby sprawdzić czy mnie goni. Nie gonił. I tu straciłem świadomość.
Takie wiksy 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 9:06, 12 Cze 2014 |
|
 |
|
 |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Skąd ta wrogość do projekcji, przecież to sen Domyślam się, że to osoba której nie lubisz ale, to trochę niezdrowe 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:41, 12 Cze 2014 |
|
 |
Lone Hydra
Dołączył: 09 Maj 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
 |  | Skąd ta wrogość do projekcji, przecież to sen Domyślam się, że to osoba której nie lubisz ale, to trochę niezdrowe  |
W sumie nie trzeba było, ale musiałem taki eksperyment przeprowadzić. Wynikało to też ze swoistej inkubacji, która często u mnie działa po czytaniu relacji podczas WBTB i w ciągu dnia. I zainkubowałem sobie taki właśnie tekst, na wypadek jakiegoś koszmaru, czy czegoś w tym rodzaju.
Osobę tą znam praktycznie tylko z widzenia i zupełnie randomowo mi się przyśniła. Ale czułem, że to nie ta osoba tylko jakieś COŚ pod powłoką. Takie emanujące zło jakby. Plus ta zaczepność Tak czy siak, po utraceniu świadomości, zaprzyjaźniłem się z tym COSIEM pod powłoką, więc nie wiem już jak to odbierać... Niemniej jednak, postać ta miała taką samą, a nawet nieco większą władzę nad moim własnym snem. Hiperrealna jakość bólu i snu ogólnie była nawet niezłą oprawą A może to miało na celu nauczyć mnie czegoś w stylu: "Nie oceniaj książki po okładce". Tak czy inaczej, cieszę się raczej, że ma jakieś drugie dno, a nie jest kompletną głupotą i absurdalnym skeczem, tak jak sen poprzedni 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:57, 12 Cze 2014 |
|
 |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
To że ci oddała nie znaczy że miała kontrolę. Nie wmawiaj sobie tego bo szybciej takie postacie wparują do twoich LD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:26, 12 Cze 2014 |
|
 |
Lone Hydra
Dołączył: 09 Maj 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Możliwe, że wcale tak nie było, natomiast możliwości wyobraźni ludzkiej są nieskończone. I na sny wpływa w dużej części autosugestia. W każdym razie, to, że mi oddała było naturalną reakcją projekcji sennych w tych super realnych snach. Może wcale nie miała większego wpływu na sen; a ja, niedoświadczony jeszcze, kiedy nie zniknęła i nie umarła stwierdziłem, że to coś więcej. Prawdopodobnie pod wpływem historyjek o postaciach wyższych w snach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 6:34, 13 Cze 2014 |
|
 |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Reakcje postaci opierają się o skojarzenia z daną postacią lub myśli. To naturalne, że spodziewamy się kontrreakcji na zadanie ciosu projekcji
Sen podlega całkowitej kontroli, ale rzadko świadomej. Gdy uświadamiasz się i przychodzi myśl "to jest sen" to tym samym zachowanie projekcji się zmienia. Dlatego min. Stają się często ciche i małomówne, bo część kontroli przechodzi do świadomości. "Postacie wyższe" to też wynik tych myśli. Ciężko je kontrolować bo pochodzą z podświadomości i zachowują podobne umiejętności do naszych. Ja pomimo dużej liczby LD ich jeszcze nie spotkałem, i dobrze 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 10:25, 13 Cze 2014 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|