Takie "niby" LD

Nie nie, z tym akurat nie mam problemów. Nigdy nie robię jednego testu - zawsze jest to cały korowód, minimum 3 RT. Mimo tego, że często testy dają mi sfałszowane wyniki (szczególnie w bardzo rzeczywistych i stabilnych snach), nie ma mowy, abym po trzech testach dalej czuł niepewność.

Dobra, ileż można offtopować. Może autor ma jakieś pomysły na kontynuowanie tematu ;x? W końcu jest jego.

Post został pochwalony 0 razy

Witam!

Dziś powracam z 5 już LD'kiem Very Happy

. Ok już go opisuje:
Jestem na moim podwórku, koło domu. Nagle coś mnie skłania do zrobienia RT. Dwa razy udał mi się RT z nosem i raz RT z przekładaniem palca przez dłoń Smile

. Chciałem zacząć lecieć. Niestety, bez efektu Sad

. No to zachciałem, żeby przede mną pojawił się F-16. Też mi się nie udało. Nagle znalazłem się w moim domu. Zaczynam chodzić po pokojach i przy każdych drzwiach myślałem lub mówiłem: "Chcę znaleźć się na lotnisku F-16". W końcu się udało. Teleport otwarł się 5 metrów nad ziemią. Zacząłem lewitować nad ziemią, ale tego nie zauważyłem. Na dole było pełno F-16 i moich kolegów. Oglądnąłem się i znowu spojrzałem na F-16, niestety zamieniły się w kupki śmieci (LOL). Chciałem przywołać innego F-16, ale pojawił się jakiś wózek. W tym momencie straciłem świadomość.

To LD było najbardziej świadome. Ale to jeszcze nie to.

Pozdrawiam.
Cero.

Post został pochwalony 0 razy

RT nawet kiedy wiemy że to sen pomaga wielu oneironautom zakotwiczyć się we śnie. ja po uzyskaniu świadomości ot tak - z d**y zawsze robie rt dla pewności, ale coś nie chce mi się wierzyć żeby wam podczas latania w chmurach przyszła myśl do głowy że to może jednak nie jest sen Smile

. Nie rozumiem Cię, sentil - czy ty w ld tylko robisz sobie krzywdę ? Wink

Post został pochwalony 0 razy