Autor |
Wiadomo¶æ |
kasiektg
Go¶æ
|
To nie by³o takie straszne:) |
|
Czyta³am jakos przez ostatnie parê dni o LD. Zawsze mia³am bardzo wyraziste, kolorowe i czasem bardzo absurdalne sny. Wydawa³o mi siê, ¿e osi±gniêcie LD jest bardzo trudne, a tu dzis w nocy pierwszy raz!!! Najpierw ca³kiem normalny sen, jaka¶ k³ótnia z posiadaczem czerwonego auta, któremu piê¶ci± wgniot³am karoseriê...POtem p³acz i smutek i ochotas na zasniêcie...wiêc zasnê³am w ¶nie...Obudzi³am sie w szarym pokoju, oczywi¶cie nie maj±c ¶wiadomo¶ci, ¿e to nadal sen. Przez pokój przechodzili ludzie. Jedn± z nich by³a kobieta podobna do kogo¶ z moich znajomych, kto juz nie ¿yje. W tym w³a¶nie momencie dozna³am ol¶nienia. Je¿eli ona nie ¿yjê, a ja j± widzê, to musi to byæ sen! Zszokowa³o mnie to trochê, ale sie nie wybudzi³am. Pierwsze co, to pomysla³am, ¿eby wyj¶æ z tego szarego pokoju. Zanim to zrobi³am, chcia³am wypróbowaæ czy potrafiê "wyczarowywaæ" dowolne przedmioty. Za¿yczy³am sobie, ¿eby pojawi³ siê przede mn± stó³. Niesety nie podzia³a³o. Mo¿e trzeba wiêcej wprawy? Wysz³am z pokoju. Okaza³o siê, ¿e jestem w jakim¶ domu handlowym, na pierwszym jego piêtrze. Chodzi³am pomiêdzy rega³ami, dotar³am do wielkiej ilo¶ci ³ó¿ek z przepiêknymi po¶cielami, bardzo kolorowymi. Towarzyszy³a mi dwójka dzieci, które trzyma³am za rêce, ch³opiec i dziewczynka w wieku oko³o 7, 8 lat. By³o ciasno, wiêc przechodzili¶my przez te ³ózkowe ekspozycje depcz±æ te ³adne po¶ciele. Obok zaraz by³y szafy do sypialni do k±pletu, równie bardzo kolorowe i w kszta³cie wielkich poduszek. Pózniej sama schodami ruchomymi zjecha³am na dó³. Wysz³am na ulicê. Nie chcia³am siê za bardzo oddalaæ. Czu³am siê jak przy zwiedzaniu ca³kiemobcego miasta. Wysz³am krótko na ulicê. Kiedy zobaczy³am stoj±ce tam auta, te¿ dosz³am do wniosku, ¿e to sen. By³y podobne do wspó³czesnych i rzeczywistych, jednak niektóre mia³y tylko jedno ko³o z ty³u po ¶rodku, zamiast normalnie dwóch po bokach, a nie które zaparkowane unosi³y siê nad ziemi± nieznacznie i nie posaiada³y wogóle kó³. Mia³am wra¿enie, ¿e ogl±dam przysz³o¶æ. Wróci³am jednak do sklepu i wjecha³am na piêtro by poszukaæ pokoju. Chcia³am ju¿ siê obudziæ. Nie dlatego, ¿e cos by³o nieprzyjemne w odczuciach. Pomy¶la³am, ¿e jak na pierwszy raz lepiej nie za du¿o. Szuka³m tego szarego pokoju, w którym sie na pocz±tku znalaz³am. Niestety nie umia³am go nigdzie znale¶æ. Dzieci znowu zaczê³y mi towarzyszyæ. Chodzi³am krótko z nimi, ale nie umia³am sobie przypomnieæ , sk±d wysz³am. Po chwili poczu³am, ¿e musze siê po³o¿yæ. Mia³am wra¿enie, ¿e jakby s³yszê budzik. Troche sie uspokoi³am, bo znaczy³o to , ¿e nie musze wracaæ do tego samego miejsca, ¿eby wróciæ do rzeczywisto¶ci, ¿eby siê obudziæ. Po³ozy³am siê i zasnê³am pomiêdzy tymi kolorowymi ³ó¿kami na pod³odze. Obudzi³am sie w ³ózku u moich rodziców. To juz by³ zwyk³y sen. Juz nie mia³am jego ¶wiadomo¶æi. Jeszcze prze4z chwilê co¶ siê dzia³o z rodzicami w roli g³ównej, ale za chwilê siê juz obudzi³am na prawdê. To by³o co¶ niesamowitego! Uda³o mi siê to tylko przez przypadek. Na razie mam w±tpliwo¶ci. Z jednej strony chcia³abym tego jeszcze kiedys doznaæ, z drugiej, bojê siê jakie sa w³a¶ciwie tego konsekwencje...pozdrawiam...jak sie znowu co¶ pojawi dam znaæ
|
|
Nie 9:27, 11 Lut 2007 |
|
|
|
|
Fete de la faim
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 28 Sty 2007
Posty: 829
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 26 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Grudzi±dz/Toruñ P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Przede wszystkim witam i gratulujê. Widzê ciekawe nielogiczno¶ci w twoim sennym rozumowaniu, wiêc s±dzê, ¿e nie by³ to do koñca ¶wiadomy sen, ale co z tego... Lepiej pozwiedzaæ sobie czasem ¶wiat snu ni¿ braæ siê za co¶ dostarczaj±cego silnych prze¿yæ, zreszt± samo zwiedzanie potrafi byæ baaardzo ciekawe.
¦wiadome ¶nienie nie ma ¿adnych negatywnych konsekwencji, o czym zreszt± mo¿na przeczytaæ na forum. Na pocz±tku mo¿e poci±gaæ za sob± pewien niepokój - po prostu jako co¶ nieznanego - i u mnie by³o tak samo, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 9:44, 11 Lut 2007 |
|
|
Johny
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 134 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Nie wiem czemu ¶wiadome ¶nienie mo¿e wydawaæ Ci siê czym¶ niebezpiecznym, czy strasznym i nie wiem dlaczego tak nazwa³a¶ ten temat. :) Dla mnie jest to co¶ naprawdê wspania³ego i radosnego. :) Tak¿e gratulujê i ¿yczê kolejnych do¶wiadczeñ we ¶nie. :) Jak widzisz naprawdê nie jest to trudne, wystarczy samo zainteresowanie. :)
Postaraj siê wyraziæ swoje obawy. :)
Fete de la faim - niestety tak to ju¿ jest, ¿e czasem w LD i tak pojawia siê nieracjonalne my¶lenie mimo ¿e wiemy, ¿e to sen. :) Tak samo jak Ty my¶lê, ¿e to mo¿e mieæ zwi±zek z "poziomem ¶wiadomo¶ci" ¶ni±cego, czy z tym, ¿e niektórzy ¶ni±cy po pewnym czasie przestaj± dbaæ o my¶l "to jest sen" i zatracaj± siê po trochu we ¶nie, ale pewnie z innymi czynnikami te¿. :) Mo¿na o nieracjonalnym my¶leniu w LD (trochê innym) poczytaæ tu: [link widoczny dla zalogowanych]
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 14:13, 11 Lut 2007 |
|
|
kasiektg
Do³±czy³: 11 Lut 2007
Posty: 6
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Niemcy
|
|
|
|
Witam wszystkich równie¿ i dziekuje za tak szybk± odpowied¼ Zgadzam siê, ¿e byc mo¿e to w moim przypadku nie by³ jeszcze do koñca ¶wiadomy sen, ale trudno to mo¿e jako¶ obiektywnie porównaæ. Byæ mo¿e nastêpnym razem odczucia bêd± wyra¼niejsze. Moje obawy nie s± zbyt wielkie. Zwi±zane s± z typowo fizjologicznymi sprawami. ¦pimy przeciez ¿eby odpocz±æ, nie tylko fizycznie, ale i równie¿ psychicznie...Je¿eli kto¶ ma mo¿liwo¶æ czêsto zapadania w ¶wiadomy sen, zastanawiam sie poprostu czy to nie doprowadza do ogólnego przemêczenia przy ci±g³ym wytê¿eniu swojego umys³. Gdzie¶ o tym czyta³am. Poza tym chyba jak ka¿dy, kto styka sie z jak±s nowo¶cia, tym bardziej je¿eli jest ona czyms nie czêsto spotykanym, czasem nawet nie akceptowanym ( moi bliscy jakbym im to opowiedzia³a uznaliby mnie za wariatkê), troszkê siê jednak zawsze obawia. Mimo wszystko cieszê siê, ¿e czegos takiego doswiadczy³am i bêde próbowaæ dalej. No i musze przyznaæ, ¿e to dobry pomys³ z utworzeniem tego forum, mo¿na przynajmniej na ten temat powaznie z kims podyskutowaæ. Tak na koniec chcia³am dodaæ, ¿e zauwa¿y³am jedn± rzecz po przeczytaniu wiekszo¶ci relacji innych uzytkowników. Przewa¿nie pierwszym pragnieniem po wkroczeniu w ¶wiadomy sen by³a chêc latania. Nie wiem czemu, ale ja wogóle o tym nie pomy¶la³am. Po prostu mia³am ochotê pozwiedzaæ swój sen...i tyle:) Pozdrawiam:)
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:44, 11 Lut 2007 |
|
|
OPAX
Do³±czy³: 03 Sty 2007
Posty: 12
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
|
|
|
|
| | Zgadzam siê, ¿e byc mo¿e to w moim przypadku nie by³ jeszcze do koñca ¶wiadomy sen
|
Jesli odzyskalas swiadomosc(z twojego tekstu wynika ze tak) w snie to byl to swiadomy sen...
| |
Moje obawy nie s± zbyt wielkie. Zwi±zane s± z typowo fizjologicznymi sprawami. ¦pimy przeciez ¿eby odpocz±æ, nie tylko fizycznie, ale i równie¿ psychicznie...Je¿eli kto¶ ma mo¿liwo¶æ czêsto zapadania w ¶wiadomy sen, zastanawiam sie poprostu czy to nie doprowadza do ogólnego przemêczenia przy ci±g³ym wytê¿eniu swojego umys³ |
Wrecz przeciwnie przy swiadomym snieniu umysl sie nie meczy tylko relaksuje...dziala na szybszych obrotach jak w realu...Przecierz kazdej nocy mamy sny i czy meczymy sie z tego powodu?...nie...
| | Przewa¿nie pierwszym pragnieniem po wkroczeniu w ¶wiadomy sen by³a chêc latania. Nie wiem czemu, ale ja wogóle o tym nie pomy¶la³am. Po prostu mia³am ochotê pozwiedzaæ swój sen...i tyle:) Pozdrawiam:) |
W moim wypadku tez nie...ale to zalezy jesli ktos przeczyta ze jak sie ma LD to fajnie sie wzbic w powietrze to gdy ma te pierwsze LD to robi...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:59, 11 Lut 2007 |
|
|
Johny
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 134 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
| | byc mo¿e to w moim przypadku nie by³ jeszcze do koñca ¶wiadomy sen |
Z tego co piszesz, to objawy siê zgadzaj±. :)
OPAX: Uzyskanie ¶wiadomo¶ci tego ¿e ¶nimy nie zawsze jest równowa¿ne z odzyskaniem ¶wiadomo¶ci. Dlatego w³a¶nie ubolewam, ¿e polski s³ownik (w przeciwieñ¶twie do s³owników wschodu, czy nawet jêz. angielskiego[awareness,consciousness]) jest tak uboki w okre¶lenia ¶wiadomo¶ci. :) Mo¿na poczytaæ trochê gdybania: [link widoczny dla zalogowanych]
| | zauwa¿y³am jedn± rzecz po przeczytaniu wiekszo¶ci relacji innych uzytkowników. Przewa¿nie pierwszym pragnieniem po wkroczeniu w ¶wiadomy sen by³a chêc latania. Nie wiem czemu, ale ja wogóle o tym nie pomy¶la³am. Po prostu mia³am ochotê pozwiedzaæ swój sen...i tyle:) Pozdrawiam:) |
Ja w swoich pierwszych ¶wiadomych snach te¿ nie lata³em, dopiero w którym¶ z kolei lata³em i przechodzi³em przez ¶ciany. :)
| | Wrecz przeciwnie przy swiadomym snieniu umysl sie nie meczy tylko relaksuje... |
Tak samo jak w zwyklym snie, a jak wiadomo zwykle sny sa dla nas zbawienne. (patrz temat z niespaniem przez kilka dni, czy pozbawianiem sie fazy REM)
| | dziala na szybszych obrotach jak w realu... |
Jak to na szybszych? Je¶li obroty=aktywno¶æ mózgu=czêstotliwo¶æ fal mózgowych, to w snach praca umys³u co prawda jest lekko zbli¿ona do jego aktywno¶ci na jawie, ale i tak aktywno¶æ mózgu balansuje na granicy "s³abszych" fal alfa, nie pamiêtam, czy nie jest to przypadkiem ca³kowity zanik fal beta.
| | Zwi±zane s± z typowo fizjologicznymi sprawami. ¦pimy przeciez ¿eby odpocz±æ, nie tylko fizycznie, ale i równie¿ psychicznie... |
Nie ma obawy. :) To czêste pytanie u pocz±tkuj±cych i jeden z mitów (nie wiem jakim cudem jeszcze) kr±¿±cych wokó³ nich. ;)
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:43, 11 Lut 2007 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|