Autor |
Wiadomość |
szungit2019
Dołączył: 24 Lut 2019
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Zagajnik |
|
Znajduje sie przed zagajnikiem. Widzę przez drzewa sasiadkę ktora chyba jest kolo samochodu. Jest niedziela. Patrzę co tu zrobic. Widzę w szopie starej ktorej j=nie ma juz wyrasta jakas ropslina z miedzy deskami wyrywam ją. korzen byl dosyc dlugi pomyslalem ze dlugo juz tutaj rosla. Obok szopy rosly rozne drzewa. Postanowilem zrobic porzadek. Poszedlem po sekator byl przy stodole byl zniszczony szczegolnie drewniane raczki byly dosyc mocno sprochniale. Wracam do zagajnika. Sekator chowam za plecy aby n ie widziala sasiadka ze bede cos robil. Wchodzę w chaszcze. Po prawej streonie rosnie merabelka glaezie niskko ziemi. Pod nią wyrasta juz pokrzywa. Kaczki w gnojuwce cos szukają przez co pokrzywa miejscami jest zniszczona. Wycinam dziki bez ktory blokuje dojscie swiatla. Przy jesionie znalazlem mlody ped. Okazal się wisnią. Miedzy winklem szopy stal kiedys kierat ale go juz nie ma. Przy nim roslo drzewo ktore teraz jest jesionem raczej. Stoję w miejscu gdzie stal kierat. Podziwiam przestrzen i porzadek jaki tu mam. Sen sie zmienia.
Widzę chodzace pokojuwki. Przedemna jest wielka brama dwuczesciowa. Otwarta na rozcież.
Jedna pokojowka chyba mnie zobaczyla ale schowalem się za czyms. Poszla. Przyszly trzy pokojowki weszly do sierodka i zamknęły bramy. Ulzylo mi że nikt mnie nie bedzie widzial. Zaczely sie kochac.
Trzy nagie kobiety leżą obok siebie.
2.Wiertarka byla schowana pod podlogą dziewczyna chciala mi dać. Nie normalny ojciec przyuwazyl to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 7:17, 24 Lut 2019 |
|
 |
|
 |
szungit2019
Dołączył: 24 Lut 2019
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Opuszczona stodol- ciag dalszy |
|
Odwiedzilem miejsce ktore jest mi znane z poprzednich snow. Byla to stodola opuszczona ale nie pusta. Byly przyczepy ktore mialy posciagane z tylu kola aby nikt nie mogl ich ukrasc. Kola byly ale nie zamocowane na osi tylko podwozie zapieraly wierzechem opony. Byly po dwie sztuki po obu stronach. Dwa wewnetrzne bylu polaczone krotką rurą. Byla tam waga stara drewniana ja zabralem najmniejsze odwazniki bo byly lekie 1.2 i chyba 3 kilo. 5 kg nie bralem za ciezki ale koledze mowilem że moze se wziasc. Znalazlem tam też Duzy bialy tablet? Byl wylaczony. W tej stodole byly robione kiedys chyba przekrety. Wiem to z poprzednich snow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 7:59, 01 Mar 2019 PRZENIESIONY Pią 12:47, 01 Mar 2019 |
|
 |
Fallen Leaf
Administrator
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 4337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 314 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Dział dzienniki, jak sama nazwa wskazuje, zawiera dzienniki. Czyli zbiory relacji. Na przyszłość wrzucaj relacje do jednego wątku. Nazwij też jakoś swój dziennik, edytując pierwszy post.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 12:50, 01 Mar 2019 |
|
 |
|