Medytacja a autohipnoza

Witam po chwilowejj nieobecnosci na forum, nie wychodzilo z LD i jakos o tym wszystkim zapomnialem. Postanowilem wrocic na nowo, zaczynajac od medytacji i pamieci snow. I tutaj rodzi sie moje pytanie: czym rozni sie medytacja od autohipnozy? I w czym dokladnie pomaga medytacja?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Benio dnia Czw 11:46, 06 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

Jeśli chodzi o medytację - to zależy. Istnieją różne formy medytacji, ale generalnie jej zadaniem jest porządkowanie bałaganu w umyśle, uspokajanie umysłu no i poznanie swojej prawdziwej natury, poluzowanie więzów z ego (swoją osobistą historią) Smile

Autohipnoza natomiast służy do programowania umysłu za pomocą sugestii w transie.

Można powiedzieć, że w autohipnozie wgłębiamy się w umysł, a w medytacji wznosimy się ponad umysł Smile

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez matik dnia Czw 12:59, 06 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

To zależy, bo medytację można traktować jako czynność, praktykę albo np jako stan umysłu.

Można użyć pojęć medytacji konceptualnej i niekonceptualnej. Konceptualna oznacza, że pracujemy z koncepcjami, z treściami umysłu np. autohipnoza, wizualizacje itp. a niekonceptualna to bez koncepcji czyli najczęściej na początku praktyka z obiektem (szine/samatha, zazen) i dalej.

Medytacja ma różne cele. Dla niektórych uspokojenie, dla niektórych droga to przebudzenia, dla niektórych odpoczynek itp.

Korzyści jest wiele, ponieważ umysł jest źródłem, podstawą doświadczenia i medytacja przekłada się na każdy aspekt egzystencji, czyli np. lepsza kontrola nad emocjami, wglądanie w siebie, pełniejsze doświadczanie siebie, lepsza koncentracja, większa odporność na stres, lepsza umiejętność wypoczynku, lepsza jakość snu itp.

Post został pochwalony 1 raz

Mam jeszcze kilka pytan:
1. Czy ktos z forum praktykuje medytacje?
2. Jezeli tak, to czy doswiaczyl/wiezy w trzecie oko, podroze astralne?
3. Czy podczas medytacji musze siedziec? Czy moge lezec?
4. Jak zaczac praktykowanie medytacji?
Jezeli ktos praktykuje moglby mi napisac na pw lub gg.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Benio dnia Pon 10:19, 10 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

[link widoczny dla zalogowanych] i tam po lewej stronie masz linki różne
ja to kładłem się na plecach i skupiałem na oddechu

matik: Również polecam, niezła strona :)

Post został pochwalony 0 razy

	Benio napisał:
	Mam jeszcze kilka pytan: 1. Czy ktos z forum praktykuje medytacje? 2. Jezeli tak, to czy doswiaczyl/wiezy w trzecie oko, podroze astralne? 3. Czy podczas medytacji musze siedziec? Czy moge lezec? 4. Jak zaczac praktykowanie medytacji? Jezeli ktos praktykuje moglby mi napisac na pw lub gg.

1. Tak
2. A w co tu wieŻyć? Z "trzecim okiem" praktykuje się np w jodze śnienia.
3. Możesz siedzieć, stać, leżeć, skakać, jeść. Na początku zaleca się siedzieć.
4. Zrelaksować się, wyciszyć, wybrać wygodną pozycję. Poczytaj tę stronkę co podał ksysx1, jest bardzo dobra.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Śro 15:26, 12 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

Ja medytowałem..hmmm medytowałem ćwiczyłem oddychanie - poczytałem gdzieś w necie o tym i sam próbowałem ...chciałem świadomie śnić - bo czułem że to jak drugie życie... tylko problem polegał na tym że bardzo szybko się w nocy budziłem i czułem się wyspany - jak poszedłem do wojska lekarz powiedział mi że mam tętno niemowlęcia ... I rzeczywiście raz podczas medytacji prawie opuściłem ciało ale byłem w takim szoku że wróciłem ...

Post został pochwalony 0 razy

Medytacja, to JEDYNA rzecz ,która doprowadziła mnie do momentu w którym obcnie się znajduję . Medytację ,świadomy oddech i relaxację można stosować w dowolnym momencie , np w pracy, szkole ,na spacerze itp.
To dzięki głębokiej medytacji łapiesz w nocy spontanioczne oobe i ld . Dzięki niej masz czystość umysłu, nie masz wyrzutów sumienia . Szybko rekompensuje czas włożony w jej praktykę .

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj pierwszy raz podczas medytacji doznałem dziwnego uczucia. Nie wiem co to bylo dokladnie, nawet nie wiem jak mam to opisac. Poprostu nagle poczułem sie inaczej, jakbym był czyms wiecej. Wydawało mi sie takze ze moje oczy sa o duzo od siebie oddalone. Czy to było jakies głebsze stadium medytacji? Jestem na dobrej drodze?

Post został pochwalony 0 razy

Nie ma żadnej drogi Smile

Tu nie chodzi o żadne fajerwerki, żeby czuć się "na haju" czy coś, tylko żeby po prostu być. Świadomie, tu i teraz. Im mniej błądzisz myślami w przyszłość, czy w przeszłość, im bardziej jesteś TERAZ, tym bardziej jesteś w medytacji.

Post został pochwalony 0 razy

Ale to wydawało sie jak calkiem inna rzecz, inny stan. Jakbym nagle wszedł w cos innego. Nie umiem tego wyrazic słowami.

Post został pochwalony 0 razy

Pewnie wyciszenie, albo "rozpuszczenie umysłu w przestrzeni" (naturalne szine [link widoczny dla zalogowanych]). Praktykuj dalej, pojawi się jeszcze 1000 rzeczy i fajerwerków ale nie przejmuj się nimi ani nie ekscytuj, nie ważne co to by było.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Śro 16:51, 19 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

Dzieki za linka, przeczytałem całosc i napewno mi sie przyda, ja akurat skupiam sie na oddychaniu, a nie obiekcie (jak w szine), ale mysle ze to nie robi zbytniej roznicy. A co do tamtego uczucia to zbytnio sie tym nie ekscytowałem, postanowiłem tylko napisac o tym na forum Smile

Post został pochwalony 0 razy

Oddech też jest obiektem Wink

Szine to tylko model medytacji, zasada jest zwykle ta sama- zaczyna się zwykle od obiektu- czy to literki, oddechu, dźwięku itd.

Post został pochwalony 0 razy

Widze ze moj temat zostal przeniesiony, przepraszam za problem, ale nie wiedzialem gdzie go moglem umiescic. Tym czasem mam jeszcze jedno pytanie do was: czy ktos mial kiedys stycznosc z pojeciem widzenie aury? Ktos moze mi cos o tym powiedziec?

Post został pochwalony 0 razy