Eksperyment - co dzieje się, gdy człowiek nie śpi?

Witam!
Niedługo zamierzam rozpocząć eksperyment. Ma on na celu zbadanie, jakie wrażenia itd. ma osoba, która nie śpi kilka dni i nocy. Oczywiście ja sam go rozpocznę. Swoje przeżycia, doświadczenia i różne inne będę tu opisywał. Jak nie zasnąć? Pomogą mi przy tym seriale, m.in. TWD oraz flmy. Muszę się przygotować i zdyscyplinować, bowiem dwa razy próbowałem nie zasnąć, dwa razy przetrwałem do wschodu słońca (5:30), położyłem się na sekundę, otworzyłem oczy i... 12:30 Very Happy

Chce ktoś wziąć udział ? Razz

Post został pochwalony 0 razy

Takie eksperymenty wykonywano wiele razy, wyniki są udokumentowane. Rozumiem, że chodzi ci jedynie o doświadczenie na sobie tego co może się dziać?

Post został pochwalony 0 razy

Tak ;d

Post został pochwalony 0 razy

Ja się na to nie piszę ale życzę powodzenia Wink

. Polecam pić coca-colę w nocy. A z tym zasypianiem to się pilnuj Razz

. Ustaw sobie minutnik np.

Post został pochwalony 0 razy

Bardzo dużo razy już nie spałem cały dzień. Na początku to był hardkore a teraz to w miarę normalne. Np. Nie spałem i uczyłem się na sprawdzian z historii. Wprawdzie dopiero w ostatnie godziny ale uczyłem xD Pamiętam jak w takim jednym dniu wieczorem chciało mi się już bardzo spać. Normalnie padałem. Wypiłem 2 energy drinki (chyba black'i Razz

) poszedłem spać za kilka godzin. Myślałem że zasnę w sekunde i co? Nie mogę zasnąć Very Happy

Efekty: nadmierna senność ale innego rodzaju - cały czas chciałbym się rozciągać i tak poprostu ciągnie jak magnez do łóżka.
Jak wypiłem rano 2 kawy to miałem 2 albo 3 razy szybsze reakcje xD
Może troszkę przyćmiewa myślenie Razz

Post został pochwalony 0 razy

Troszkę? wieź jakąkolwiek czynność(najlepiej gre) wymagającą skupienia w której jesteś na tyle dobry by stanie się lepszy wymagało stosunkowo dużego wysiłku. dwa trzy dni wykonuj ją będąc wypoczętym a później porównaj jak Ci to samo wychodzi w nocy:).

Kiedyś pisałem sprawdzian w takim stanie i poszedł mi lepiej niż oczekiwałem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Sprawdzian XD. jak wszystkie kola z matmy Smile

. ale nie oto chodzi bo sprawdzian nie wymaga ciągłego skupienia i nawet minimalnego timingu. Rozkojarzysz sie to zmarnujesz 5s i zero konsekwencji bo z reguły dają więcej czasu. Co innego jak by ten sprawdzań był tak wyśrubowany że czasu było by akurat na styk wtedy było by widać różnice.

Ja niedawno zakończyłem doświadczenie w którym miałem nie spać 72h. Po 68h straciłem przytomność, bo nie przypomina sb bym zamykał w tej chwili oczy na dłużej niż 2 sec. Chyba, że zasnąłem z otwartymi oczyma.

No więc opiszę wam kilka ciekawych zjawisk:
- Czuwanie ma 2 podobne fazy co REM i NREM w śnie. Po długim czasie nie spania można poczuć, że jest się tak zmęczonym, że się odpływa na kilka sekund nawet z otwartymi oczyma (mikrosen). Stan ten trwał u mnie do 2h. Bezpośrednio za tym stanem zaczyna się drugi, w którym dostaje bufa i czuję się jak po 7h snu. Mózg ma wydajność podobną do tego z rana na pierwszych 2 lekcjach w szkole. Trwa około 30 min po czym energia się ulatnia i po pół dnia zaczyna się cykl na nowo.

- Po 40h jak się jest nie ruchomo, to po kilka sekundach tracę świadomość i patrzę się jak zombie w 1 punk by po kilku sekundach się uświadomić. W 48h i dalej ten stan miałem sporadycznie. Tu też można poczuć zło gier wideo. Wysysają reszte świadomości i się zaczyna grać bezmózgo (dosłownie). Zaczyna też ogarniać wielkie rozkojarzenie. Nie wiem co się w tedy dzieje, ni w grze a ni w realu.

- po 30h miałem pierwsze halucynacje wzrokowe. Widziałem 2 razy spadający płomień w wielkości pięści. Bez poświaty. Po 55h Halucynacje wzrokowe można mieć często na skraju kąta widzenia zwłaszcza jak się rusza głową. W tym czasie można słyszeć wyraźne ciche głosy rozmów, tak jakby włączony telewizor / radio

- Delikatne nudności, a w połączeniu z wypiciem kawy prawie się zrzygałem. Sama kawa po 55h nie działa.

- Po 60h Zacząłem mieć depersonalizacje. Za pierwszym razem można mieć wrażenie, że się ma paraliż przysenny w realu. Przez chwilę nie mogłem się ruszyć. Ból też jest znacznie zredukowany za wyjątkiem głowy która to staje się wrażliwa. Wystarczy źle się podrapać by po chwili się zwijać z bólu na podłodze.

- Pełno natrętnych myśli i zrywów mioklonicznych. Lekkie trudności z utrzymaniem równowagi

- Dziwne uczucie w głowie. Nie do opisania, nie wiem do czego to można porównać. Gdyby uczucie byłoby smakiem, to te uczucie miałoby metaliczny posmak... chyba...

- Konsumowanie jedzenia daje podobny zastrzyk energii co kawa

Po 6 godzinnej nie chcianej drzemce wciąż mam efekty niedoboru snu. Na początku jest się w formie perfekcyjnej, ale szybko to mija. Oczywiście nie miałem fazy REM. Ciekawe jak minie mi przespana noc Smile

Powiem tylko tyle, że nawet spodobało mi się to doświadczenie i pewnie kiedyś go tam powtórzę Razz

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez iLuzjusz dnia Sob 20:52, 31 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy

Wspomnę tylko że depersonalizacja i derealizacja jest stanem sprzyjającym świadomemu śnieniu. Właśnie osiągniecie takiego stanu jest na celu technik takie jak "To jest sen".
Bardzo dobra relacja Smile

Post został pochwalony 0 razy

Witam serdecznie zgromadzonych. Jestem kolejną osobą która podjęła się tego wyzwania, mój cel to minimum 72 godziny. Co prawda jestem dopiero na początku tej drogi i relację jako taką mam zamiar zdać później w całości. Jednak, że taka okazja zdarza się rzadko to jestem otwarty na wasze propozycje co do tego, jak niektóre czynności wykonuje się po określonej liczbie godzin nieprzespanych, czy jak działają jakieś tam nagrania. Sam mam kilka swoich celów które chcę sprawdzić ale chętnie sprawdzę kilka dodatkowych rzeczy, będę miał co robić dzięki temu i może coś ciekawego się dowiemy Smile

. Na pewno mam zamiar w różnych godzinach próbować żonglować, medytować oraz wykonywać kilka czynności których tajemnicze nazwy zrozumieją tylko wtajemniczeni. Oczywiście jest to forcing, przejęcie z zamiana. Liczę na ciekawe, kreatywne i sensowne pomysły Wink

.
Aktualnie jestem na 25 godzinie dopiero ale jestem zdecydowanie pozytywnie nastawiony do całego eksperymentu (na razie). Możecie pisać na PW albo tutaj, jak kto woli Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

Jak możesz to opisz odczucia jakie będę, ale z biologicznego pkt. widzenia nasz mózg ma coś w rodzaju bezpiecznika. Podczas snu mózg cały czas pracuje i wykonuje operacje, których nie może w normalnym stanie podświadomości. Dlatego czasami ten "bezpiecznik" może zaskoczyć i niekontrolowanie zaśniesz na kilka minut.

Post został pochwalony 0 razy

To jest tak zwany mikrosen, z tego co się orientuję, to pojawia się dopiero po ok. 60h. Postaram się w relacji zawrzeć jak najwięcej informacji i spostrzeżeń.

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam pytanko co do tych 68 godzinach bez snu.Ile wtedy faz REM zostanie zastąpionych NREM ?

Post został pochwalony 0 razy

To tak nie działa. Obie fazy się intensyfikują, dokładne czasy nie są do wyliczenia. Na dodatek na początku jest REM. Ale w przypadku WILD'a szybkość pogłębiania snu utrudnia utrzymanie świadomości, choć jest możliwy. Natomiast jakieś realne szanse na uświadomienie w czasie snu występują dopiero po dłuższym śnie.

Post został pochwalony 0 razy