Podróż mentalna - potrzebna pomoc ;)

Yo. Pytałem się już na bynajmniej 4 forach o podróże mentalne. Na żadnych odpowiedzi mi nie udzielono, a na jeszcze innym od tygodnia nawet rejestracji admin nie może mi potwierdzić. Jako iż świadome śnienie mi nie wychodzi wolę spróbować tego. Mógłby jakiś "znawca" rozwiać moje wątpliwości ? Very Happy

-Czy trzeba być w transie, aby ją mieć?
-Jak ona wygląda, czy wszystko sobie wyobrażamy czy po jakimś czasie nie mamy na to wpływu ?
-Jak czegoś dotknę w PM to czuję to tam i na jawie czy tylko tam czy tylko na jawie?
-Wiem, że to pytanie bardziej indywidualne, ale... Czy to fajne?
-Długo trwa nauka ( słyszałem, że w pierwsze 10 minut już się udaje)?
-Jak się tam wróci można zauważyć coś nowego?
-Co nam to daje (słyszałem, że gość lepiej w piłkę nożną grał ;o)
-Tam się wraca w ten sam sposób co się to wywołuje za pierwszym razem?
-Można tam dużo zwiedzić i nie wiadomo nawet na co trafię?
-Ma się jakikolwiek wpływ na to miejsce?
-Najprostsza technika to ta gdzie wizualizuje się pierw niebieskozieloną energię, która wpływa do naszego ciała?
-Po jakimś czasie praktyki obrazy będą pod powiekami (wyczytałem z innego forum że tak jest)?
-Jak np. chcę pójść to muszę sobie wyobrazić jak idę czy co?

Z góry big dzięki . Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja uważam podróż mentalną za coś w rodzaju pół snu, o dużym udziale podświadomości. Tam nie ma bezpośredniej kontroli, taka kontrola jest w day dreaming. Ale i tak te wszystkie stany nie umywają się do snu i LD. Na forach o oobe przeceniają i nad interpretują doświadczenia w PM, że to już coś jak kontakt poza ciałem. Ale ja sądzę to co pisałem, nic nie niezwykłego.

To jak szybko się uda zależy od podatności na relaksację bo to od niej wszystko zależy.
Tak jak pisałem, stan o dużym udziale podświadomości więc to co zobaczysz może być ciekawe i zaskakujące, ale.. no nie licz na cuda. Ten stan nie ma takich możliwości jak sen.
I obraz nie składa się z hipnagogów, odbywa się to "w głowie".

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki.

Jak się uda to opiszę jak to mniej więcej wygląda. Very Happy

Wiesz, LD bym chciał. Ale bodajże od 10 miesięcy nic. ;/ Robię sobie 1-2 miesięczną przerwę. Może kiedyś się uda. Razz

Post został pochwalony 0 razy

FL przecież Ty nie masz H wzrokowych Smile

.
W MP(jeśli chodzi o to co myślę, nikt nigdy nie daje linku jak sie o takie rzeczy pyta i trzeba sie domyślać ) "pływasz" sobie w myślach/ hipnagogiach. Jakość jest rożna od czarnych plam do słońca które razi Cie w oczy. Doświadczenie ciekawe ale szalu nie ma. Nie wiem na ile da rade wyćwiczyć "jakosć".
ed.W porównaniu do LD dostępność jest o niebo lepsza, czas trwania tez, za to wymaga zauważalnych nakładów czasu(w stosunku do LD) i najlepsza znana mi(może jest coś lepszego) jakość na chodzi na dolna granice jakości w Ld.

Możesz popytać na jakimś forum tuplarskim(na naszym forum jest temat) oni powinni mieć działające techniki, ale zanim sie ich posłuchasz pomyśl dwa razy, czy nie z ryjesz* osobie bani w przy okazji.

*jakby ktoś nie wiedział tupla to "wymyślony przyjaciel", i nie którzy lubia sobie hodować takie haluny...

Ostatnio zmieniony przez le_on dnia Nie 14:24, 16 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy

Generalnie w PM nie chodzi o żadną zabawę (jak to może być w day dreaming'u) a o zdobywanie odpowiedzi na pytania, które zadamy sobie przed PM. Ale tak jak pisałem, zbyt często dochodzi do tego nadinterpretacja.

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem. Zobaczymy co autor napisze.

A myślicie, że przebywanie dużej ilości czasu w stanie podróży mentalnej może się przyczynić do stopnia jej realizmu, aż w końcu będzie widoczny spory postęp i efekt? Oraz czy podróż szamańska może być właśnie 'tylko' mentalką?

Post został pochwalony 0 razy

	Werbull napisał:
	A myślicie, że przebywanie dużej ilości czasu w stanie podróży mentalnej może się przyczynić do stopnia jej realizmu, aż w końcu będzie widoczny spory postęp i efekt? Oraz czy podróż szamańska może być właśnie 'tylko' mentalką?

Siedziałem dosyc długo w tym temacie. Wrociłem jednak do ld, poniewaz tak, jak pisał wyżel Fallen nic się nie umywa do ld ( ja dodam od siebie, ze do oobe też Wink

).
Jak chcesz poznac temat podrozy mentalnej w 100 procentach w praktyce to przeczytaj ksiązkę Brucea Moena ''Swiadome podróże w niefizyczne światy '' nic lepszego w tej tematyce nie wyszło. Odpowie na Twoje wszystkie pytania. Około setnej strony zaczniesz świadomie odczuwać przepływ energii przez ciało, a dalej nauczysz się odczuwać czystą bezwarunkową Miłość. Bez tych dwoch rzeczy nie ma szans na prawdziwą podroz mentalną. Co najwyżej utkniesz w półśnie, lub lekkiej medytacji.

Post został pochwalony 0 razy