Czas świadomego snu.

Witam, czy da się zrobić jakoś by jeśli śpie np 10 godzin , to aby np przez te 9 godzin mieć świadomy sen? Aby te 9 godzin bylo odczuwalne w świadomym śnie to znaczy baaardzo długi świadomy sen:) |Czy ktoś tak miał? Jak to ćwiczyć?

Post został pochwalony 0 razy

Nie, nie da się. Poczytaj o fazach snu.

Post został pochwalony 0 razy

Życie to nie film (Incepcja)

Post został pochwalony 0 razy

Fazę REM trwa w porywach do 30 minut (?) i jest co półtorej godziny, więc zgodnie z matematyką 10/1,5=6,66... (szatan yea) czyli około 6, 6*30=3h snów

Niestety, ale wątpie żebyś dał rade w każdej fazie REM mieć świadomość, więc...

Poczytaj jeszcze o dystorsji czasu, może pomoże

Post został pochwalony 0 razy

Te wasze dystorsje sa poparte tylko faktami a nie doswiadczeniami.
Ja gdy ide rano na zajęcia, wstajac po 6h snu, naliczylem bodajze 4sek. na odpoczynek,
natomiast w odwrotna strone, kiedy wywoluje LD, przez dobrą 20-minutową zabawe, mija ledwo 4 min Smile

Sprawa moze zalezy od naszej swiadomosci?
kiedy spimy, w nieswiadomych snach chyba nie mamy swiadomosci, przy czym zostaja same wspomnienia, a miedzy czasie, czas dla nas nie leci.

A wracajac do pytania autora, nie da sie podczas calego cyklu mieć faze rem, tak samo (chyba) nie da sie kombinować przy dystorsji czasu w LD.

Post został pochwalony 0 razy

1 minuta LD to 1 minuta w rzeczywistości Matisek, nie zaginaj czasoprzestrzeni.....jak powiedziałem, to nie INCEPCJA!!

Post został pochwalony 0 razy

No nie mogę, Matisek i kodus zaginają czasoprzestrzeń ;D

Ok, ja sprostuję - Mamy podczas nocy kilka CYKLI snu, wszystkie trwają po 90 minut i składają się z kilku faz snu - płytkiego oraz głębokiego. A daleko, na szarym końcu jest faza REM, w której odbywamy marzenia senne i możemy śnić świadomie.

Jak powiedział xavery, 1 minuta to 1 minuta, sen nie zakrzywia czasoprzestrzeni. Dystorsja czasu to inna sprawa - wtedy przyśpiesza czas we śnie, ale żeby to robić, to trzeba mieć świadome sny i coś tam jednak umieć.

po koleji, zależnie od tego jak długo śpimy, mamy kilka faz REM. Pierwsza trwa 5 minut, druga już więcej, itp - dlatego po skończonej nocy możemy pamiętać 5-6 snów, a czasem, gdy jeden sen przechodzi w drugi, może tego być jeszcze więcej. Niekiedy gdy jesteśmy zmęczeni, faza REM zostaje zabrana na sen regeneracyjny. Nad ranem, ta faza snu może trwać 45 minut i więcej.

Post został pochwalony 0 razy

Cytat:

Te wasze dystorsje sa poparte tylko faktami a nie doswiadczeniami.
Ja gdy ide rano na zajęcia, wstajac po 6h snu, naliczylem bodajze 4sek. na odpoczynek,
natomiast w odwrotna strone, kiedy wywoluje LD, przez dobrą 20-minutową zabawe, mija ledwo 4 min

Sprawa moze zalezy od naszej swiadomosci?
kiedy spimy, w nieswiadomych snach chyba nie mamy swiadomosci, przy czym zostaja same wspomnienia, a miedzy czasie, czas dla nas nie leci.

A wracajac do pytania autora, nie da sie podczas calego cyklu mieć faze rem, tak samo (chyba) nie da sie kombinować przy dystorsji czasu w LD.

nie rozumiem Very Happy

Dystorsja wydaje mi się logiczna. nie chodzi przecierz o zaginanie czasoprzestrzeni tylko o wywołanie uczucia w którym czas upływa wolniej.

Przykład: Robisz coś ciekawego, koncentrujesz się na tym i łapiesz się nagle że upłynęło kilka godzin. Skoro to jest możliwe na jawie to dystorsja we śnie tym bardziej.

Ja każdy mój sen rozpatruje tak jakby był ze świadomością. Po prostu niektóre z nich są z zerową świadomością Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Navien dnia Pon 17:48, 19 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz

	Matisek napisał:
	kiedy spimy, w nieswiadomych snach chyba nie mamy swiadomosci

: D

	Navien napisał:
	nie chodzi przecierz o zaginanie czasoprzestrzeni tylko o wywołanie uczucia w którym czas upływa wolniej.

Dokładnie. Dystorsja czasu towarzyszy nam często w życiu codziennym, kiedy wydaje nam się, że czas upływa albo za szybko, albo bardzo wolno. Skoro owe wrażenie istnieje w rzeczywistości, teoretycznie da się je również wywołać w świecie snów. Nigdy nie próbowałem rozciągać (bo kto by skracał ; )) czasu we śnie, zajmę się tym kiedy skończę pracować nad czymś innym.

A odpowiedź na twoje pytanie dominatorze jeden brzmi "nie".

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sentil dnia Pon 18:12, 19 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz

sorki ze pierdoly wczesniej napisalem, ale wyjasnijcie mi dlaczego podczas spania 6h z mojej perspektywy czas przeleci w przeciagu sekundy? Smile

A w LD odwrotnie :'D

Zreszta to nie jest zaginanie czasoprzestrzeni tylko slynna teoria wzglednosci ;d

fakt 1 min we snie = 1 min na jawie,
ale wzgledem nas sprawa toczy sie inaczej.

A po za tym Incepcja to dobry film, i po jego obejrzeniu zaczalem dostrzegać te dystorsje czasu w LD, a i na dlugo przed premiera filmu, czytalem cos o takim czlowieczynie, ktory podczas fazy rem tak ustawial czas ze przy jednym cyklu, wysnil sobie caly miesiac. Niekoniecznie to prawda ale cos w tym musi byc... Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Pon 21:55, 19 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy

Bo w czasie zwykłego snu albo jesteś "kaput" albo jestem max skoncentrowny na tym co się dzieje w twoim śnie, (dlatego też chyba tak wszystko łykamy jak pelikany Razz

) dlatego czas upływa zdecydowanie szybciej. Ja w swoich snach czasem mam chaos, a czasem luz. I albo nie czuje upływu czasu albo gdzieś tam krańcem świadomości dociera do mnie że pora się obudzić Smile

Tak po prostu jest

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Navien dnia Wto 9:16, 20 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz