Deprywacja sensoryczna

Witam jakiś czas temu widziałem jak mieć halucynacje bez wychodzenia z domu potrzebne są do tego piłeczka pingpongowa pomarańczowa przecięta na pół i zakładamy na oczy i dużo światła np w strone słońca usiąść,potrzebujemy jeszcze słuchawki i szum który będzie szumiał przez conajmniej 30 minut taki jak w radiu szum po mniej więcej 15-25 minutach zaczynają się halucynacje.
Było to na youtube ale już nie pamiętam dokładnie jaki był tytuł filmiku co o tym sądzicie,czy to bezpieczne.

Pozdrawiam:)

Post został pochwalony 0 razy

No nie wiem. Wedlug mnie nie brzmi zbyt bezpiecznie. Nie uwazam. Gdyz oszukujesz zmysly. A najczesciej nie przynosi to odbrzych skutkow. Slyszalem kiedys o tym. I nie sadze by to byly naturalne hipnagogii. Chodzi pewnie o zjawisko pozostawania plam. Jakby zarysowan. Poczytam o tym..

Post został pochwalony 0 razy

Próbowałem to zrobić po paru minutach odczulem strach niewiem dokładnie przed czym i przerwałem eksperyment,czy jest możliwosć stracenia bodzców przez własnie "domową deprywacje sensoryczną"Wiem że to możę być dziwne ale lepiej wiedzieć na przyszłość i jakie są generalnie skutki takiego experymentu.

Post został pochwalony 0 razy

Temat już jest, do kosza Smile

Post został pochwalony 0 razy