OOBE we śnie

Na początku chciałabym się z Wami wszystkimi przywitać, gdyż to mój pierwszy post Very Happy

Otóż wczoraj wieczorem czytając to forum, natknęłam się na temat o przypadkowym wychodzeniu z ciała. Otóż przy zasypaniu tradycyjnie myślałam o LD. Już na skraju uśpienia, jak zawsze przed snem miałam przed oczami czarną pustkę. Zazwyczaj nic się tam nie działo, tylko od razu przechodziłam do urwanego wydarzenia w śnie, w którym uczestniczyłam. Ale tym razem czułam wyrywanie z ciała i słyszałam głuche trzaskanie. Następnie był już zwykły sen, nad którym tradycyjnie nie miałam kontroli.

Post został pochwalony 0 razy

1 - OOBE nie jest tematyką tego forum.
2 - Zły dział, nie pasuje do "problemy i pytania" (nie ma tu ani pytania, ani problemu), prędzej do relacji, choć i tak nie rozumiem celu istnienia tego wątku, nawet w relacjach, bo "czułam wyrywanie z ciała i słyszałam głuche trzaskanie" to kiepska relacja.
3 - Nie rozumiem większości treści.
4 - W ogóle nie widzę związku treści z nazwą tematu!

Czekam na odpowiedź.

Post został pochwalony 0 razy

1- Wiem, że OOBE nie jest tematyką tego forum
2- No cóż.. Jak nawet Ty nie wiesz, w jakim dziale to umieścić, to ja tym bardziej
3- No to postaram się to lepiej wyjaśnić: Znajdując się w stanie, jakby chwilowego zawieszenia pomiędzy realnością a światem snu, zazwyczaj nic się nie działo, a cała pustka z tamtego miejsca znikała w ułamku sekundy. Dzisiejszej nocy w pustce poczułam wyrwanie z ciała i głuche trzaskanie. Następnie znalazłam się we śnie i bez jakiejkolwiek możliwości manipulacji nim.
4- No, może źle napisałam temat, bo mi bardziej chodziło o coś, jakby OOBE( ale to raczej nie było to...), tyle, że w zawieszeniu pomiędzy "światami" realnym a snem.

P.S. Jeżeli naprawde zły dział to przepraszam i proszę o przeniesienie tematu.

Post został pochwalony 0 razy

	Namae napisał:
	1- Wiem, że OOBE nie jest tematyką tego forum

To dlaczego piszesz o OOBE na forum nie traktującym o OOBE?

	Namae napisał:
	2- No cóż.. Jak nawet Ty nie wiesz, w jakim dziale to umieścić, to ja tym bardziej

Ależ ja zawsze wiem. Śmietnik.

	Namae napisał:
	3- No to postaram się to lepiej wyjaśnić: Znajdując się w stanie, jakby chwilowego zawieszenia pomiędzy realnością a światem snu, zazwyczaj nic się nie działo, a cała pustka z tamtego miejsca znikała w ułamku sekundy. Dzisiejszej nocy w pustce poczułam wyrwanie z ciała i głuche trzaskanie. Następnie znalazłam się we śnie i bez jakiejkolwiek możliwości manipulacji nim.

Czyli zamiast normalnie zasnąć, wieczorem dostałaś jakiejś hipnagogii i dopiero zasnęłaś. Relacja to nie za długa, a i pytania nie widzę. Ani problemu.

Nie rozumiem istoty tematu, nie powinienem odpisywać. Chodzi mi o to - czego oczekujesz od ludzi, którzy przeczytają ten temat?

Post został pochwalony 0 razy