Autor |
Wiadomość |
kyniu774
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
|
Paraliż |
|
Temat dotyczy tego tematu: http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/wywolywanie-paralizu-sennego,4988.html
Normalnie potrzebuje na zasnięcie 20-30min, czasami nawet 1h (jak nie jestem wogule zmęczony).
Stosując technikę podaną wyżej zasypiam w kilka minut! Próbowałem 4x i ciągle to samo. Za 3 i 4 razem nawet sam się z siebie śmiałem: 'jak ja mogłem zasnąć w tak krótkim czasie', po czym prawie od razu zasypiałem :/. Na czym mogę się skupić, żeby nie odpłynąć? Co robić?
Dodam, że pierwszy raz (w ten sam dzień po przeczytaniu tego), który nie miał być próbą tej techniki - zmarnowałem , bo byłem już blisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:56, 08 Wrz 2011 |
|
|
|
|
niktwazny666
Dołączył: 03 Cze 2011
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: wiesz, że życie, to nie sen? Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
1. w ogóle
2. Skup się na tym bardzo mocno i myśl na tyle intensywnie, żeby nie zasnąć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez niktwazny666 dnia Czw 19:29, 08 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 19:28, 08 Wrz 2011 |
|
|
Andrewek
Senny Podróżnik
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Mi pomagało skupianie się na ciele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:41, 08 Wrz 2011 |
|
|
Garanil
Senny Podróżnik
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Szczecina Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Schlebia mi niezmiernie, że rozmawiacie o artykule który bezczelnie skopiowałem z jakegoś forum (nie zostały zastrzeżone prawa autorskie), a sam próbowałem tylko 2 razy, z mizernym skutkiem.
Tak czy owak, myślę o tym aby i tę technikę praktykować. Życzę powodzenia.
Andrewek, powodowany zdrożną ciekawością zapytam - stosowałeś metody z artykułu, czy też sam wywoływałeś paraliż ? bo ponoć medytacja pomaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:47, 08 Wrz 2011 |
|
|
Andrewek
Senny Podróżnik
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Po prostu wiele z paraliży które mi wychodziły pojawiały wtedy kiedy skupiałem się na ciele/robiłem vipassane. Aktualnie nie miewam świadomych paraliży, nie interesuje mnie wywoływanie tego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Pią 9:40, 09 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 9:39, 09 Wrz 2011 |
|
|
kyniu774
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ha! Wczoraj znowu to samo. 5 min i śpię, teraz pokieruję się waszymi 'technikami'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:30, 09 Wrz 2011 |
|
|
kyniu774
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Udało się... ale nie do końca.
Obudził mnie budzik po 6, którego zapomniałem wyłączyć Położyłem się, odprężyłem i zacząłem lekko napinać mięśnie skupiając się na ciele. Po 2-3 min (za bardzo się nie orientowałem, bo byłem półświadomy) poczułem, że mnie podrzuca do góry i nagle spadam w dół. Oczywiście zareagowałem spokojnie, bo byłem na to przygotowany. Nie pamiętam hipnagogii dźwiękowej. nie wiem co się w tej mojej głowie ubzdurało, ale zacząłem się ruszać Mogłem, a przynajmniej tak mi się wydawało, że lekko ruszam kończynami. Gdy lekko się podniosłem wszystko ustało. Położyłem się i szybko zasnąłem. Dlatego też są dwie opcje:
1. Doszedłem do głębokiego stanu relaksu.
2. Doszedłem do paraliżu i wszedłem do snu ruszając sennymi kończynami.
Jak wy myślicie może to było coś innego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 9:20, 10 Wrz 2011 |
|
|
20andrzej2058
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Siema ja też mam małe pytanko. LD już miałem parę razy i parę przez Wilda.A wiec gdy zasypiam bez żadnej tam relaksacji tylko normalnie tak to do puki nie zasnę to czasami słyszę krótkie dwu, trzy sekundowe dźwięki niektóre są mi znane ale wiem że słyszę je tylko w głowie nawet mam tak gdy oglądam TV i zasypiam, i czy to mogą być te hipnagogii? Bo gdy mam LD , to miewam paraliż albo szum i pisk w głowie ale te dźwięki są inne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:44, 10 Wrz 2011 |
|
|
kyniu774
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Tak to jest hipnagogia Jak je słyszysz to czasami się orientujesz, że zasypiasz i się kończą, dlatego są takie krótkie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 10:28, 11 Wrz 2011 |
|
|
20andrzej2058
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Tak tak dokładnie gdy się orientuje ze zasypiam zaraz znikają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 8:49, 12 Wrz 2011 |
|
|
|