Prezentacja i problem z hipnagogami

Witam wszystkich uzytkownikow forum (mozna nie czytac - pytanie zadaje na samym dole)

Jest to moj pierwszy post na tym forum, wiec opisze tutaj po krotce moja przygode z LD.
Zdaje sie ze wszystko zainicjowala moja rodzina, gdyz kiedy bylem maly (mieszkajac z babcia,mama i ciocia) zazwyczaj rano siadalismy przy stole przy sniadaniu i opowiadalismy sobie nasze sny. W sumie to codziennie ktos mnie pytal co mi sie snilo - dlatego zaczalem pamietac moje sny. Pamietam bardzo dokladnie moje pierwsze falszywe przebudzenie. Wstalem rano, zaczalem sie ubierac, a gdy otworzylem szafe byl tam duch... bardzo sie przestraszylem i pobieglem na dol, nie wiedziec czemu otworzylem nastepna szafe i byl tam ten sam duch. Potem znow sie obudzilem, i sami mozecie sobie wyobrazic strach 4-5 letniego dziecka przed duchami w szafach Wink

Nastepnym kamieniem milowym byla moja bezsennosc i to ze wczesnie chodzilem spac. Wobrazalem sobie wtedy ( okolo 9-11 lat) rozne historie w mojej wyobrazni a gdy same sie juz rozwijaly to zazwyczaj slyszalem jak moja mama wychodzila z lazienki co mnie wybudzalo i doswiadczalem paralizu i drgawek (czego sie okropnie wtedy balem). Potem poszukalem w internecie i zaczalem sie tym interesowac, lecz dopiero teraz, gdy juz jestem pelnoletni podjalem usilne starania w tym kierunku. W moim zyciu mialem okolo 5-7 LD i w baaaardzo duzo paralizow, hipnagogow z ktorych nauczylem sie "wychodzic".

To tytulem wstepu.

A teraz konkretnie pytanie. Intensywnie trenuje LD juz od jakichs 14 dni, przez ten czas mialem 2 LD. Lecz dzis trenowalem metode WILD oparta o 4 + 1. Mialem LD .choc raczej zawdzieczam to samemu 4 + 1 i nastawieniu gdyz zauwazylem ze juz kilka lat moje hipnagogi to jedynie dzwiek. Straszliwy pisk w uszach, ktory trwa zdaje sie non stop (jeszcze nigdy nie wyczekalem do konca).

I tu wlasnie chce zadac pytanie, czy mam czekac do konca tego pisku i co po nim nastapi ? I czy nic nie stanie mi sie z uszami ? Troche sie o to boje gdyz jest on okropnie glosny choc wiem ze nic nie powinno sie stac...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matiszew dnia Czw 6:43, 18 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy

Z uszami nic Ci się nie stanie, to wytwór twojego mózgu Wink

Pamiętaj, żę hipnagogi są 'w głowie', nie widzisz je oczami. Ja na początku praktykowania LD też 'na siłe' patrzyłem na zamknięte powieki. Nie trzeba, musisz patrzeć na trzecie oko. Jest to do góry lekko do środka. Tak jakbyś patrzył na czoło. Dźwięk powinien ucichnąc, po nim powinieneś wejść w sen.
A miałeś paraliż podczas tych hipnagogów?

Post został pochwalony 0 razy

Tak mialem paraliz. Ale nie mam z nim problemu zadnego i nieprzyjemne sa jedynie te piski.

Pytam o to bo slyszalem teorie ze te dzwieki slyszymy bo zmysl sluchu sie BAAARDZO wyostrza. Czyli po prostu slyszymy wode plynaca w rurach, sasiada kaszlacego w domu obok itp. Jakby ta teoria dziwnie nie brzmiala to podobno jest poparta badaniami kogos doswiadczonego w temacie.

Pisalem nawet z nim na gg i wyjasnil mi to i owo. W sumie sam po czesci przychylam sie do tej teorii bo czasem wsluchujac sie w te dzwieki slysze jakby... rozmowy Shocked

Post został pochwalony 0 razy

Cześć. U mnie jest tak że kiedy słyszę takie piski, dźwieki w uszach to wtedy mam OOBE , kiedy przez to przejdziesz powinny ucichnąć i wtedy następuje OOBE , na początku też pojawiał się lekki strach, taki dyskomfort ale kiedy go pokonasz może zaliczysz wyjście z ciała , miłej zabawy Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez yoshi dnia Czw 19:15, 18 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz

No w tym problem ze mnie OOBE jak narazie nie interesuje Wink

Ale jak mam patrzec na 3 oko skoro widze przez swoje oczy moj pokoj ?

Post został pochwalony 0 razy

No to raczej początek OOBE, ale ja się nie znam, bo nie praktytkuje.
Ale to raczej nieprawda, że się zmysł słuchu wyostrza. Mieszkam na końcu wsi, najbliższego sąsiada mam 200m od domu. W moim domu mieszka 6 osób. Zresztą późno jak nie najpóźniej ze wszystkich ide spać i słysze rozmowy, różne pojazdy, tykanie zegara (a go nie mam w domu).

Post został pochwalony 0 razy

OOBE, nie OOBE... to tylko nazwy. Możesz śmiało poczekać do końca pisku i zobaczyć, co się stanie. On jest tylko w Twojej głowie, a nie w fizycznych uszach. W pewnym momencie pisk staje się już prawie nie do wytrzymania (możesz też czuć ciarki przechodzące po ciele i różne inne dziwne rzeczy) i wtedy właśnie zwykle zaczyna się sen. Możesz wtedy spróbować wstać z łóżka sennym ciałem, lub czekać dalej - najpewniej wrzuci Cię w jakieś ciekawe miejsce we śnie.

Post został pochwalony 0 razy

Dzieki wszystkim, juz lece testowac Smile

( u mnie jest 09:40) Wink

EDIT:
No paraliz byl, pisk byl ale w sumie LD nie bylo. Lezalem jedynie na lozku i widzialem dziwne rzeczy. Np. mape z rozmieszczeniem prehistorycznych stworzen, kamienie w szparze za lozkiem Shocked

A wszystko to dzialo sie wciaz w paralizu i otwartych oczach...

Wiec ponawiam pytanie, co powinienem zrobic zeby przy paralizu uzyskac LD ? Sam paraliz przy technice 4 + 1 to nie jest dla mnie zbytni problem.

PS. I taka ciekawostka, trwalo to moze z godzine a na samym koncu jakis glos w mojej glowie powiedzial "skonczyly Ci sie narkotyki, peknie Ci serce". Troche sie wystraszylem i postanowilem uwolnic z paralizu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matiszew dnia Sob 0:42, 20 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy

Odswiezam

Post został pochwalony 0 razy

Paraliż jest bramą między snem a jawą. Każdy sposób przejścia do snu jest dobry, jeśli zaufasz sobie i swojej podświadomości. Nie musisz leżeć w nieskończoność. Czemu nie spróbowałeś zamknąć oczu, lub np. unieść się nad łóżko siłą woli? Eksperymentuj, próbuj - to Twój umysł! Smile

Od paraliżu do świadomego snu jest bardzo niewielki kroczek.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez matik dnia Nie 11:43, 21 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz

Dziekuje za odpowiedzi, znalazlem juz sposob. Oczywiscie wasze rady pomogly. Temat do zamkniecia/kosz Smile

Post został pochwalony 0 razy