To był świadomy sen?

Witam. Dzisiaj miałem cos w stylu świadomego snu, ale nie wiem czy to był LD. Otóż poszedłem spać niewiele po 2 i budzik miałem na 6:39. (LD nie planowałem). Budzik mnie obudził ale chciałem nie spać, ale w końcu usnąłem. Miałem sen normalny, a po chwili jakbym się obudził tylko miałem dziwny rozmazany jakby pływający obraz i kręciłem się po łóżku tylko tak jak w zegarku wskazówki. Obok łóźka mam krzesło i jakbym uwięził sie pomiedzy nogami od krzesła swoimi nogami. No i jakbym z tego obrazu się wybudził i widziałem nirmalnie. Po chwili znowu zaczął mieszać mi się obraz i po chwili "zgasł", miałem pdzed sobą ciemność. Otworzyłem oczy oczami z realnego świata i tak jakbym był zaspany widziałem wszysto nie do końca wyraźnie. Zatkałem nos palcami i próbowałem oddychać. Tylko że trudno mi było zatkać byłem bardzo słaby w sensie siły fizycznej. Mogłem oddychać, czyli że byl to sen. Następnie popatrzyłem w swoje ręce ale miałem rąk, patrzyłem na podniesione przes siebie ręce a ich nie było. No to wiedziałem że śnię, nie wiedziałem co mam robic więc z trudem wstałem. Poszedłem dalej i mój dom był inny niż w rzeczywistości. Ja pochodzilem po nim była tam moja żona (której tak naprawdę nie mam). Chciałem wykorzystać LD i namalować drzwi i się przeteleportować na arenę WrestleManii 30 (tak to mój cel w LD Very Happy

) ale gdy tylko o tym pomyślałem "wlączyła" mi się ciemność i po chwili obudziłem się normalnie w łóżku. Czy to był LD?

Post został pochwalony 0 razy

LD jest wtedy, kiedy masz świadomość z jawy i wiesz jaki masz cel. Przed snem stawiaj sobie cele do wykonania w LD.

Musisz sam sobie odpowiedzieć, czy wiedziałeś ze to sen czy dopiero po obudzeniu Wink

Post został pochwalony 0 razy

LD jest wtedy kiedy wiesz że śnisz i zdajesz sobie sprawę z faktów z tego wynikających, czyli : nie możesz się zranić, wszystko co widzisz jest wytworem twojej wyobraźni włącznie z ludźmi, których widzisz.
Tak, to był LD. Temat do kosza. Następnym razem poszukaj bo te pytanie przewijało się multum razy.

Post został pochwalony 0 razy

A no własnie mam chyba to samo co kolega, aczkolwiek jestem taki w kurw... bo nie wiem Very Happy

Wiec ,moze opisze,jak mi nikt nie odpowie sam moze jakos do tego dojde.
Polozylem sie do lozka,od miesiaca nie cwicze juz ld, ani nie prowadze dziennika snow, jednak , teraz to napewno wroce spowrotem do prowadzenia ;p
Od jakis 2 tyg, cwicze sobie paraliz senny, w sensie, lubie to, taki bezwladny plywajacy wrecz po lozku czlowiek.Cwicze sobie szybkosc z jaka w chodze w pelny paraliz itak dalej.Nagle zasnolem.Pamietam,ze mialem 4 sny, z czego 3 dosc dobrze pamietam i w tym wlasnie ten 1 byl dziwny.To samo co kolega, zamazany obraz mialem, chcialem wyobrazic sobie osobe ktora chcialem spotkac we snie lecze nie moglem.Oczywiscie technika z nosem nie zawiodla, mimo braku sily tak jak u kolegi,oddychalem , przez zamkniety.Wiem w jakim miejscu bylem, byla masa ludzi, nie widzialem twarzy,jednak wszystko tak jakby dzialo sie bardzo w zwolnionym tempie.Bieglem do domu jak najszybciej moglem, z mysla , iz tam bede mogl porozmawiac, lub przywolac ta osobe. I koniec. Jak sie obudzilem, zaczolem sie zastanawiac,czy odzyskalem czy nie odzyskalem swiadomosci.Pamietam,ze we snie powiedzialem, "ej jestem w snie, chyba sparwdze" tuz przed zrobieniem rt bylem wrecz pewien,ze to sen, a po obudzeniu, nie jestem tego taki pewien.Wiec co to moglo byc jak nie ld, bo ld zachowuje sie tak ja chce, a nie naodwrot chyba Very Happy

Odrazu napisze ,ze nic nie bylo planowane, zadne alfa budziki i inne, owszem, prawie codziennie od 3 miesiecy przed snem mysle o ld, ale to chyba nie wystarczy. Coz zostawiam to i oczekuje na odpowiedz od ekspertow Very Happy

z gory wielkie dzieki
a sory za bledy i te inne, ledwo co wstalem xd

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pyrt3k dnia Śro 13:05, 15 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz

Sen o LD.

Post został pochwalony 1 raz

dzieki wielkie, bo mnie to troszku dreczylo:D

Post został pochwalony 0 razy