WILD, Hipnagogi, Medytacja.

Witam
To mój pierwszy post Smile

Mam pytanie. Jak wyglądają te halucynacje hipnagogiczne? Mam widzieć te rożne obrazy w myślach, czy w tej "czerni" pod zamkniętymi powiekami? Jestem początkującym oneironautą, nie miałem jeszcze żadnego LD (raz mi się śniło, że mam LD). Podejmuje próby z techniką WILD, na razie bez jakichkolwiek efektów, nie miałem paraliżu ani tych hipnanogii, tzn. w tej "czerni" nie widziałem żadnych obrazów, tylko jedynie takie jakby pierścienie i rożne plamy takiego koloru niejednolitego brudnego żółtego (sorry, że tak to nazywam, ale pod tym względem jestem daltonistą Razz

).
Moje próby polegają na tym, że kładę się do łózka, leżę sobie i niby medytuję, co w moim wykonaniu oznacza leżenie z zamkniętymi oczami i powtarzanie mantry: OM OM OM OM OM itd. Próbuje tak od paru tygodni, raz od razu po położeniu się spać, czasami w nocy lub rano. Jedyne co się dzieje to drętwienie kończyn i w tej "czerni" po paru minutach widzę te plamy, staram się nie zwracać na nie uwagi, lecz one po chwili znikają, potem za parę minut znów się pojawiają, następnie znowu znikają i tak w kółko. Zdarza mi się tak leżeć nawet dwie godziny i nie ma efektów, nawet nie zasypiam. Zasypiam dopiero jak przestanę koncentrować się nad utrzymaniem świadomości i położę się w innej pozycji, bo czytałem, że medytując trzeba leżeć na plecach.

Coś możecie poradzić mi? Sad

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kubinhooo dnia Śro 11:14, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz

Pozwolisz, że wymienię spostrzeżenia w punktach, będzie mi łatwiej (Tobie też Wink

).

1. Nie musisz medytować tylko na plecach, są różne pozycje do medytacji. Kwiat lotosu, na leżąco, nawet na siedząco, a niektórzy i na stojąco sobie medytują. Ważne jest skupienie i czystość umysłu.

2. Wydaję mi się, że za bardzo się skupiasz podczas tej medytacji na utrzymaniu świadomości i tym samym nie pozwalasz sam sobie wpierw się porządnie rozluźnić, a później odpłynąć, żeby mieć te hipnagogi.

3. Co do samych hipnagogów to są to nie tyle co plamki (one poprzedzają te wcześniej wymienione), a bardzo żywe i realistyczne obrazy w głowie, przy których raczej już nie masz świadomości (sztuka właśnie polega na tym, żeby tą świadomość utrzymać ,wtedy można wejść w sen).

4. Taka moja rada odnośnie wchodzenia w trans, rozluźniania czy medytacji. To wszystko mniej więcej wiąże się ze sobą w jakiś sposób, jeśli celem jest świadomy sen. Niedawno skorzystałem z rady Incognito co do paraliży i doszedłem do wniosku, że świetnie też się spisuje to w rozluźnianiu. Otóż staraj się wsłuchać w pisk w uszach. Na pewno go masz tylko on jest taki cichutki i nic nie znaczący by się wydawało, że nie zwracasz na niego uwagi. Wsłuchaj się w niego i staraj sie go coraz lepiej słyszeć. Raz, jest to dobry sposób na skupienie się na czymś, dwa, nie potrafię tego wytłumaczyć, ale daje to o wiele lepsze efekty w rozluźnianiu niż np. skupienie na oddechu czy na czerni przed oczami. Przynajmniej w moim przypadku.

Ok to by było na tyle. Pytaj w razie czego i dużo czytaj o świadomych snach, to pomaga. Sorki za chaos ale na biegu piszę;p Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Hipnagogi to tez sprawa indwidualna ,kazdy doswiadcza je inaczej ja np niemam zadnych zwidow czuje kreciolka wirowanie,paraliz i to wszystko zadnego sapania,krzykow czy tam zjaw.

Co do wlasnie Pisku w glowie tak jak to napisal nehrzul pisk w glowie da sie wyczuc i uslyszec musi byc tylko cicho,gdy bedziesz sie w nego w czuwal poczujesz ze jest on glosniejszy a nawet myslami bedziesz mogl go w stanie kontrolowac i kierowac na rozne strony.Badz cierpliwy i staraj sie nie rozpraszac.Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki za odpowiedzi Smile

Mi chodzi o taką medytację, która wprowadza w trans przed snem i pozwala ujrzeć te hipnagogi, a następnie usnąć świadomie, czyli ogólnie chodzi mi o WILD. Medytując np. siedząc po turecku w wypadku gdy wprowadzę się w trans to jak to ma się do hipnagogi i LD? Myślę, że nie uda mi się usnąć na siedząco ani pójść do łózka, bo to wybiło by mnie z transu (chyba).
Co do tego pisku to słyszę go, ale nie zwracam na niego uwagi. Czy słuchając go mogę wprowadzić się w trans i zobaczyć te hipnagogi?
W ogóle to co mam robić rozluźniać się(jak?) czy wprowadzać w trans(jak?) Question

Może znacie jakąś książkę, która szczegółowo opisuje technikę WILD (wprowadzanie się w trans, rozluźnienie - takie "co? jak? dlaczego?") Czytałem już książkę Świadome śnienie Marka Kopydłowskiego, ale tam jest tak ogólnie streszczone tylko.

A może po prostu nie da rady zaczynać od WILD?ć.

Post został pochwalony 0 razy

Bingo trafnie Smile

Ja też nie zasnąłbym siedząc po turecku, jak chce sie wprowadzić w transik i mieć wyraźne i pociągające Hipnagogi to najlepiej jak kładę się spać zakrywam ręką oczy lub kładę twarz w poduszkę i skupiam się na czerni i stopniowo rozluźniam i umysł i ciało aż w końcu czuje się lekki i rozbujany i mam przed sobą piękne i superowe hipnagogi ot i cała świetna historia ( wg. mnie ;] ) WILD MOŻE BYĆ PROBLEMATYCZNY DLA POCZĄTKUJĄCEGO ALE WARTO SPRÓBOWAĆ Smile

EDIT :

XD ZAPOMNIAŁEM O " POOOOZDROOO ! "

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Transer dnia Czw 1:50, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz

To może ktoś mi polecić jakąś literaturę odnośnie techniki WILD, chodzi mi o sposób ja usnąć utrzymując świadomość, bo ja gdy próbuje utrzymać świadomość to udaje mi się to z łatwością, ale za żadne skarby nie mogę wtedy usnąć, czasami leże 2 godziny i nic. Usypiam jedynie jak przestaję koncentrować się na czymkolwiek. Być może stosuję złą technikę :/

Post został pochwalony 0 razy

Może zbytnio się skupiasz na zachowaniu świadomości? WILD to niełatwa sprawa, sam nie wiem czeu cieszy się takim powodzeniem, jest wiele innych technik, równie skutecznych (ja sam polecam FILD, na mnie działa świetnie). Kiedyś, gdy sam próbowałem WILDa, miałem podobny problem. Raz tylko zacząłem wchodzić w sen, ale tym razem z kolei straciłem świadomość i usnąłem. Tak więc trzeba znaleźć "złoty środek" - taki poziom koncentracji, by nie powstrzymywać snu a zarazem nie stracić świadomości przy zasypianiu.

Post został pochwalony 0 razy

No ja próbuję WILD, ponieważ jestem takim typem człowieka, który lubi konkretną czynność (jaką wydaje mi się świadomość ciągła) niż ćwiczenie, mające na celu to, że przypomnę sobie śniąc, że śnie. Może jak długi czas nie będzie efektów, to zmienię technikę.

Co sądzicie o Tybetańskiej Księdze Umarłych?

Post został pochwalony 0 razy

Nic nie sądzę. Nie wiem co to jest. Mógłbyś przybliżyć?

Post został pochwalony 0 razy

Zacytuję A.Bytofa "Oneironautyka"

Cytat:

Świadome zasypianie, płynne przejście ze stanu jawy do stanu snu bez utraty świadomości traktowane jest także w buddyzmie tybetańskim jako swoisty trening w procesie umierania. Tybetańska Księga Umarłych, Bardo Thödol opisuje dokładnie kolejne etapy procesu umierania i towarzyszące im stany świadomości. Stopniowe zanikanie wrażeń zmysłowych i pogrążanie się umysłu w stany bardo, czyli rzeczywistości będących manifestacjami podświadomości, bardzo przypomina proces zasypiania. Ten kto potrafi utrzymać świadomość podczas zasypiania, będzie lepiej przygotowany na świadome przyjęcie śmierci i rozpoznanie wizji nieba, piekła i innych stanów bardo jako tworów jego umysłu. W ten sposób osiągnie on najwyższe poznanie, czyli oświecenie, i wyzwoli się od konieczności ponownego wcielenia. Doskonały jogin wstępuje w momencie śmierci w Nirwanę, realizując cel ludzkiego życia.

Może być pomocne do WILDa? Czytał to ktos? Question

Post został pochwalony 0 razy

Tybetańska Księga Umarłych? Bardo? Jeśli opanujesz techniki Bardo, myślę, że z WILD-em nie będziesz mieć najmniejszych problemów. ;P Nie rób sobie żartów.

Co do pytań: widzę, że dostałeś już trochę odpowiedzi, ale muszę upomnieć:
Zadajesz zbyt podstawowe pytania, sięgnij do innych źródeł wiedzy (widzę, że czytasz Oneironautykę, dobry wybór :P). Z odpowiedzi na podstawowe pytania na forum naprawdę niczego się nie nauczysz.

Podobny temat:
http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-pytania,1/trans-ponownie-cos-o-snie,995.html

Śmietnik.

Post został pochwalony 0 razy