Autor |
Wiadomość |
Ania z Gdańska
Gość
|
|
|
Witam,
Za moment się zarejestruję jesli oczywiście mnie przymniecie do swego grona. Forum znalazłam we wrześniu kiedy to miałam dość paraliży sennych i próbowałam wyszukać jakiś informacji na ten temat. Bardzo mi pomogliście, przeczytałam na czym to polega oraz ze to nic złego nie oznacza. Od tamtej pory na szczęście się skończyły a problem ten miałam od prawie 15 lat.
Nie bardzo jestem w temacie o którym piszecie. Jest bardzo niszowy . Nigdy nie spotkałam się z tematem świadomego snu.
Paraliże senne zaczęły sie u mnie kiedy pewnego razu zaczęłam sobie wyobrażać ze się poruszam jednocześnie blokując swoje ciało w bezruchu. Byłam młoda i głupia.
Co mi da świadomy sen? Dlaczego tak się tym fascynujecie? Co mozna tym uzyskać?
Pozdrawiam,
Ania z Gdańska
|
|
Pią 19:15, 18 Kwi 2008 |
|
 |
|
 |
tom
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice okolice
|
|
|
|
Witamy Aniu
Odpowiedzi na pytania znajdziesz na forum ;p hehe
Albo też na stronie głównej psajko.pl
pozdrawiam
(sry za of top)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:53, 18 Kwi 2008 |
|
 |
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Nawet jest taki temat, jak Twoje pytanie. ;) Dla mnie niesamowite jest to, że mogę ZNALEŹĆ SIĘ (nie śni mi się to, tylko tam JESTEM, na tym to polega) w świecie, który jest absolutnie niezależny - jest mój, i jest niesamowity. Poza tym mogę poznać siebie od środka, lepiej zrozumieć swój umysł. ;) No i przede wszystkim - MAKSYMALNA PRZYJEMNOŚĆ! ;)
Te wiadomości potem przeniosę. :)
P.S. Gdańsk to fajne miasto. ;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Pią 21:54, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 21:54, 18 Kwi 2008 |
|
 |
Gość
|
|
|
Dziękuję za przywitanie, poczytałam główną stronę i ogromnie nurtują mnie dwa pytania :
"Zryw mikloniczny – “impuls” występujący u większości ludzi, który powodować może wybudzenie podczas zasypiania. Umysł sprawdza w ten sposób, czy mięśnie szkieletowe zostały odcięte od bodźców płynących z mózgu. Jest to stan przeciwny do paraliżu przysennego."
Dlaczego umysł to sprawdza po co mu ta informacja?
Dlaczego przytrafiały mi się paraliże senne a innym nie? Dlaczego były to straszne przezycia, nie mające nic wspólnego z przyjemnoscią? (co z reszta skutecznie zniechęciło mnie do jakichkolwiek eksperymentów ze snem)
Przepraszam za rozpisanie się w tym wątku, ale nie bardzo wiedziałam gdzie mam się wpisać...
|
|
Sob 9:43, 19 Kwi 2008 |
|
 |
Johny
Senny Podróżnik
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 134 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Jutro szukaj tego wątku w "problemach i pytaniach", na razie nie chcę Ci przenosić, żebyś wiedziała gdzie szukać. :P W ogóle widzę, że temat Cię interesuje - a to dobry znak:) - masz otwarty umysł! ;) Zachęcam Cię do rozwoju własnego umysłu i własnej świadomości. :)
 |  | Dlaczego umysł to sprawdza po co mu ta informacja? | Sprawdza to po to by wiedzieć, czy może już nam "zaserwować wchodzenie w sen". :) Po prostu musi wiedzieć, czy ogarnął nas już paraliż, czy jeszcze nie. Czasem gdy próbujemy oszukiwać nasz mózg i eksperymentować ze snem to się zdarza. Oczywiście, kiedy jesteśmy świadomi mózg świetnie nas wyłapuje i daje nam po łapach "a co to? Zachciało się ze mną bawić w kotka i myszkę? A masz!" :P
Zryw miokloniczny to hmm, nic specjalnego. :) Każdy człowiek doświadczył go w swoim życiu - komu nie podskoczyła noga w łóżku? ;) To jest ciekawe, jasne, ale nic żeby się bać, czy coś. :P
 |  | Dlaczego przytrafiały mi się paraliże senne a innym nie? Dlaczego były to straszne przezycia, nie mające nic wspólnego z przyjemnoscią? (co z reszta skutecznie zniechęciło mnie do jakichkolwiek eksperymentów ze snem) | Jak to innym nie? ;) Paraliże przysenne, jak już pewnie wiesz, ma każdy kilka razy każdej nocy. Poza tym świadome paraliże przysenne też nie są wcale rzadkością, tylko niewiele się o nich mówi (jakoś u nas się rozkręciło). :) A nieprzyjemne dlatego, że to nie jest przyjemny stan. ;) To nie jest naturalny stan dla świadomości człowieka - to tak jak by robić operację bez znieczulenia ;) mózg chce coś zrobić (wprowadzić nas w sen) i musi nas najpierw uśpić. (naszą świadomość) Jednak! ;) Świadomy paraliż nie musi być wcale nieprzyjemny - zdarzają się całkiem miłe, a dla mnie nawet niemiłe - są ekscytujące! I przeradzają się w jeszcze bardziej ekscytujące doznania. ;) np. http://www.psajko.fora.pl/relacje,3/paraliz-przysenny-wizja-lustro-i-usmiech,8.html miałem ich ogólnie kilkadziesiąt, jak nie kilkaset:P bo naprawdę mnie bombardowały przez kilka miesięcy - i nieźle się przy tym zarówno nastrachałem na początku, jak i ubawiłem potem. ;) Też bym się zniechęcił, gdybym nie wiedział o co chodzi. :P Oczywiście to bombardowanie było wynikiem intensywnych praktyk oneironautycznych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Johny dnia Sob 11:55, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Sob 11:49, 19 Kwi 2008 |
|
 |
Ania z Gdańska
Gość
|
|
|
Dzięki za wyczerpującą odpowiedz. Tak temat mnie interesuję.
Jeśli chodzi o paraliż senny to dawno temu próbowałam dowiedzieć się od lekarzy co mi dolega. Najpierw diagnozowali kardiologiczne później delikatnie zasugerowano psychologa.
Po 14 latach na forum dowiaduje sie że to "normalny stan" Potwierdziła mi to później pani doktor z Instytutu zaburzeń snu w Warszawie. Jednak lęk i strach pozostał, a teraz jestem zbyt zmęczona (małe dziecko i praca) aby mieć szansę na świadome sny, które notabene raz na jakiś czas spontanicznie mi się zdarzają z tym że jako dziecko latałam wyżej niz teraz
Pozdrawiam
|
|
Wto 19:56, 22 Kwi 2008 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|