Gdy dwóm śni się to samo...

To o czym tu napiszę, nie ma może ścisłego związku z LD, lecz moim zdaniem jest tematem bardzo ciekawym.

9 Września 2011 miałem taki oto sen:

Spacerowałem sobie po polach. Dzień był gorący i słoneczny. Wtem na poboczu szosy przecinającej pola ujrzałem moją koleżankę. Zapytałem co tu robi, a ona powiedziała, że będzie się myła w rowie melioracyjnym

Tego samego dnia w szkole gadaliśmy z sobie z kolegami o snach. I ta koleżanka ze snu opowiedziała swój. Otóż śniło jej się, że pojechała na jakąś wycieczkę szkolną i autokar zepsuł się w szczerym polu. Wszyscy zostali w środku, lecz ona wyszła i samotnie spacerowała po polach. Jak wynikało z jej opowieści dzień w jej śnie też był słoneczny i gorący, a przy szosie były rowy. Wiem, że nie zmyśliła tego, bo opowiedziała sen zanim ja zdążyłem opowiedzieć swój...

Oczywiście można uważać, że był to czysty zbieg okoliczności, ale to skłoniło mnie do poszperania i poszukania informacji an temat śnienia telepatycznego. Słyszałem już wcześniej o takim zjawisku, lecz moja wiedza na ten temat jest znikoma. Wiem, że badaniem tego zjawiska zajmował się 100 lat temu Wilhelm Stekel, ale nie mam dojścia do jego prac...

Jeżeli ktoś z Was cokolwiek wie na ten temat, lub ma jakieś własne doświadczenia -niech śmiało tu pisze!

Post został pochwalony 0 razy

Hmm na przyklad mi i mojemu koledzy snilo sie to samo. Ze jaralismy razem ziolo. Wraz z pewna babka. Ale pewnie byla to inkubacja. Bo koelga powiedzial, ze znajoma chce zajarac to my mozemy z nia. I nazajutrz mielismy ten sam sen.

Post został pochwalony 0 razy

heh 9 wrzesien Very Happy

moje urodziny Very Happy

no zdazaly mi sie takie sny Very Happy

Post został pochwalony 0 razy