Mity dotyczące świadomego śnienia.

W tym temacie będą zamieszczane mity związane z LD, zapraszam do wpisywania nowych, a także zadawania pytań. Wszystkie nowe mity będą zamieszczane w tym poście.
A więc oto one:

LD powoduje nadmierne męczenie się mózgu i kiedy się budzimy jesteśmy niewyspani,
Podczas LD można się "zawiesić" i wpaść w śpiączkę,
LD może źle wpływać na nasze zdrowie,
Jeśli latamy we śnie, to znaczy, że mamy LD,
Świadome śnienie to ezoteryka/jest niezgodne z nauką Kościoła Katolickiego
Podczas gdy doświadczamy świadomego śnienia jest nudno, gdyż świat który wykreujemy nie
może nas niczym zaskoczyć, tak, jak dzieje się to w "normalnych snach",
Świadomy sen blokuje przekazy od podświadomości,
Świadome śnienie jest oznaką choroby psychicznej,
Nigdy nie uda mi się osiągnąć LD, ponieważ prawie nigdy nic mi się nie śni,
Bez wielkiego zaangażowania i wyrzeczeń nie uda mi się uzyskać LD,
Świadomego śnienia mogą doświadczyć tylko niektórzy,
Możemy któregoś dnia wyskoczyć przez okno, lub zrobić jakąś inną niebezpieczną rzecz,
bo pomyli nam się rzeczywistość ze snem,

UWAGA! Jeszcze raz przypominamy, że wszystkie punkty wymienione powyżej są mitami, są nieprawdą! To znaczy, że w rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie, niż napisane. :)

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Jorg dnia Sob 20:47, 24 Mar 2007, w całości zmieniany 15 razy

	Jorg napisał:
	LD powoduje nadmierne męczenie się mózgu i kiedy się budzimy jesteśmy niewyspani.

Jest wręcz przeciwnie. Po LD budzę się zawsze wyspana, z optymistycznym nastawieniem do świata, co normalnie nie zdarza mi się często.

Post został pochwalony 0 razy

Proponuję zbierać mity w pierwszej wiadomości, Jorg - podejmiesz się? Jeśli nie masz dużo czasu, mogę sam dodawać do Twojej wiadomości nowe mity z tego tematu. :) Podpinam temat, zastanawiam się czy nie przenieść do "problemy i pytania", bo tam najczęściej szuka się informacji. :)

4. Jeśli latamy we śnie, to znaczy, że mamy LD
5. Świadome śnienie to okultyzm, czy też ezoteryka

Pytania od początkujących n.t. mitów mile widziane. :)

Post został pochwalony 0 razy

kolejnym mitem(nie wiem na jaką to skalę) z którym się spotkałem, to że w LD, jest nudno i przez to, że sam wykreowałem swój sen, nic mnie nie może zaskoczyć, żadne nieprzewidziane zdarzenie, tak, jak ma to miejsce w "normalnych"snach. Shocked

Post został pochwalony 0 razy

Ja czytałam gdzieś, że LD nie pozwala podświadomości się "wyszumieć" i przekazać nam wszystkich ważnych spraw podczas śnienia... Jakie mają być konsekwencje, tego nie wiem.
Faktycznie dłuższy sen wpływa na częstotliwość LD, więc może coś w tym jest - gdy podświadomość się "wyszumi", możemy się zabawić w LD. Ale z tymi "ważnymi sprawami"... Trochę paranoja na punkcie interpretacji.

Post został pochwalony 0 razy

Pewnie, że paranoja. :) A to, że LD jest zwykle później (a w zasadzie wcześniej) to chyba od tego, że umysł jest wypoczęty, ale może i od tego, że jesteśmy "wyszumieni". ;-) Tak to chyba odbiera każdy oneironauta. W sumie zawiera się w pkt 6. ale proponuję dodać:

7. Świadomych snów nie można interpretować

Żeby było krótko, ale to Twój mit, więc sama zaproponuj jak ma wyglądać. :)

Post został pochwalony 0 razy

Dałem tak jak napisał Johny, ale jak co to zmienię Wink

.
I kolejny mit, który usłyszałem nie dawno od kumpla:
8. Świadome śnienie jest oznaką choroby, (nie wiem jakiej, coś z głową, chociaż w końcu zależy jak na to patrzeć. Być może wszyscy oneiornauci są nieco szurnięci xD Very Happy

)

Post został pochwalony 0 razy

Nie całkiem to miałam na myśli. Ktoś pisał na jakimś forum, że sny trzeba interpretować, bo podświadomość ma nam dużo ważnych rzeczy do przekazania etc., a świadomy sen jej to uniemożliwia. Może coś w rodzaju "świadomy sen blokuje przekazy podświadomości."

Post został pochwalony 0 razy

To w takim razie proponuję:
7. Świadomy sen blokuje przekazy od podświadomości

Jeśli chodzi o 8 Jorga to chodzi najprawdopodobniej o Dragona, który udawał jakiegośtam doktora i wypisywał bzdury o LD a potem sam im zaprzeczał. ;-) A ilu ludzi się na to nabrało! :) Jeden z tekstów wymysłów utworu Dragona trafił nawet na stronkę o sektach! :) Link: [link widoczny dla zalogowanych] hehehe
Myślę, że można napisać po prostu, że oznakiem choroby psychicznej, czy zaburzeń psychicznych. :P Jestem też za mitem Salvadora. :)

Post został pochwalony 0 razy

Aha, nie wiem jak wy ale ja bym usunął "(nie pamiętam snów)" z 9 mitu, chodzi o to, żeby mit był mitem. ;) Czyli, że część zdania "nic mi się nie śni" jest tym właśnie "ewidentnym" mitem.

Post został pochwalony 0 razy

Też tak myślałem, ale w końcu zdecydowałem się na oryginał Very Happy

. Ale jednak masz racje, że lepiej to tak wygląda ^^. Zmienione.

Post został pochwalony 0 razy

tak tak zgadzam sie niewątpliwie tak jest bardziej mitycznie:D

Post został pochwalony 0 razy

jeśli lista mitów dalej się ma rozrastać, to proponuje kolejny. Praktyka świadomego śnienia wymaga dużo wysiłku i czasu, przez co można sobie na nią pozwolić tylko w luksusowych, sprzyjających warunkach życiowych:/

Post został pochwalony 0 razy

no nie byl bym do konca pewien czy to taki mit. Jezeli harujesz od rana do nocy i spisz po pare godzin to raczej watpie zebys miewal czesto LD. Moze LD nie wymaga duzo wysilku i czasu ale jednak bez minimalnych ich ilosci raczej sie nie uda

Post został pochwalony 0 razy

Pozwole się nie zgodzić z tym co napisałeś o tyraniu do upadłego i spaniu po kilka godzin. Sam myślałem raczej o mniej tragicznych okolicznościach;)tz. zwykła praca8godz,brak czasu po podliczeniu zakupów, odebrania dzieciaka, nauki do egzaminu czy co tam jeszcze ktoś robi.Spotykam ludzi którzy twierdzą, że LD wymaga "wielkiego" zaangażowania się i że nie starczyło by im czasu na myślenie o czymś innym.
Co do powyższego, na własnej skórze doświadczyłem tragicznie małych ilości snu i pracy przez pewien czas przez 10godzin, wstawanie rano i td. a jednak podczas stałego podejścia do rzeczywistości, patrzenie na nią 3okiem;) pomagało mi w osiąganiu LD nawet w tych krótkich nocach, co oczywiście jest trudniejsze ze względu na zmęczone ciało, które ma w dupie LD i stara się spać głęboko i twardo jak się tylko da....Jednym słowem, przemyślałem sprawę no i chyba masz racje...nie jest to do końca mit, no chyba że ktos jest innego zdania
Jednak podkreślam że chodzi ogólnie o wystąpienie LD, nawet jednego, nie mówię tu o regularnych wędrówkach w senny świat

Post został pochwalony 0 razy