Autor |
Wiadomo¶æ |
ryqez94
Do³±czy³: 01 Gru 2010
Posty: 58
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
Oneironauta- jak jest postrzegany przez otoczenie i t³um? |
|
Stworzy³em ten temat, by zwróciæ uwagê na jedn±, wa¿n± rzecz.
Mianowicie to, jak postrzegany jest oneironauta/cz³owiek, który przywi±zuje du¿± wagê do snów,
jak go odbiera otoczenie?
Podczas rozmów ze znajomymi, gdy temat schodzi na tajemnicze sfery/sny, dowiaduje siê, ¿e wielu nie ma pojêcia nawet o czym¶ takim jak parali¿ przysenny.
Gdy im t³umaczê, ¿e je¶li bêd± le¿eæ w bezruchu oko³o 15 minut, próbuj±c zasn±æ, ich cia³o mo¿e zostaæ kompletnie sparali¿owane i mog± pojawiæ siê halucynacje- ciêzko im to jest przyj±æ do wiadomo¶ci. Potem jest ¶miech i radocha, gdy brzmi s³owo: halucynacje.
Du¿o ludzi pojmuje sny w sposób do¶æ dziwny, ale wyt³umaczalny.
Kogo¶, kto potrafi ¶wiadomie ¶niæ (wiedza o LD jest do¶æ popularna miêdzy t³umem) uwa¿aj± za jakiego¶ nadcz³owieka, który ma dar ¶nienia i po wyt³umaczeniu dok³adniej na czym polega zjawisko ¶wiadomego ¶nienia, uwa¿aj± (s± ciekawi tego), ¿e to musz± byæ osoby wybrane.
Jedna osoba, (jak mi to powiedzia³a kole¿anka) wrêcz odci±gne³a j± (kole¿anke) na bok i spyta³a siê wprost: o czym ja mówie? Kim ja jestem, by mówiæ o takich rzeczach?
Jakbym by³ kim¶ niezwyk³ym...
Nie wspominam tutaj o sekcie-LD, bo z czym¶ takim siê jeszcze nie spotka³em, ale to tak brzmi!
Tajemna wiedza i osoba ¶ni±ca, którymi t³um gardzi,
Wcale nie ubolewam nad tym, ale mnie to zainteresowa³o w wystarczaj±cy sposób, by siê nad tym zastanowiæ g³ebiej.
To jest równie¿ kwestia rozwoju duchowego. Poniek±d to siê z tym wi±¿e.
Zadaniem t³umu, jest materialne ¿ycie na ziemi. Oni nie wyobra¿aj± sobie czego¶, ponad konsumpcje, zarobkowanie, niedzielne wypady do ko¶cio³a...
Czy naprawdê warto jest propagowaæ wiedzê o ¶nieniu, skoro s± nik³e szanse, by t³um choæby pos³ucha³ o korzy¶ciach p³ynacych z tego tematu?
Jednostka nie mo¿e zmieniæ wszystkiego...
Czy ta wiedza, nie powinna byæ zamkniêta dziedzin±, do której bêd± mieæ dostêp osoby tylko zainteresowane i tego oczekuj±ce?
Dlatego, w pewnym senisie, czy mo¿emy uznaæ siebie za osoby... hmm, niezwyk³e? Ponadludzi?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:41, 05 Lip 2012 |
|
|
|
|
Starless
Do³±czy³: 04 Lip 2012
Posty: 5
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Nie wiem czy za ponadludzi, ale na pewno mo¿emy siê nazwaæ osobami o szerokich i nietypowych zainteresowaniach, ludzmi których poci±ga nieznane i maj±cymi tyle zaparcia, ¿eby do¶wiadczyæ czego¶ nie z tej materii. Osobi¶cie od do¶æ niedawna zainteresowa³am siê g³êbiej tematem LD i mia³am okazjê porozmawiaæ na ten temat z paroma osobami. Raczej spotykam siê z zaciekawieniem, na pewno nie jest to wy¶miewanie czy niedowierzanie, choæ potrafiê sobie wyobraziæ osoby pukaj±ce siê przy tej okazji w czo³o Chyba po prostu trzeba wiedzieæ z kim siê o tym rozmawia, czêsto mo¿emy wstêpnie okre¶liæ z jak± mniej wiêcej reakcj± przyjdzie nam siê spotkaæ, a je¿eli dyskusja z góry spisana jest na straty - to chyba szkoda czasu.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:08, 05 Lip 2012 |
|
|
pawlacz
Do³±czy³: 24 Cze 2012
Posty: 37
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
Re: Oneironauta- jak jest postrzegany przez otoczenie i t³um |
|
| | Dlatego, w pewnym senisie, czy mo¿emy uznaæ siebie za osoby... hmm, niezwyk³e? Ponadludzi? |
My¶lê, ¿e tak, bo znaczna wiêkszo¶æ ludzi za nic by tego nie spróbowa³a i zainteresowa³a siê tym tematem. Chyba nie ma sensu zwyk³ym ludziom mówiæ o takich rzeczach, bo i tak wiêkszo¶æ w to nie uwierzy. Nie rozumiem ludzi, którzy wierz± w boga, a w LD nie , ale to jest nawet potwierdzone naukowo, a bóg nie (nie chcia³em nikogo uraziæ).
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:23, 05 Lip 2012 |
|
|
janek99bb
Do³±czy³: 02 Lip 2012
Posty: 106
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 2 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Zza tafli wody P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
Re: |
|
To zale¿y od otoczenia Osoby konserwatywne uwa¿aj±, ¿e sen nale¿y zostawiæ i zaj±æ siê ¿yciem. A ludzie z otwartym umys³em, da siê przekonaæ, ale nie zawsze. To zale¿y od cz³owieka i zaufania. Swojego najlepszego przyjaciela przekona³em i po tygodniu mia³ LD Jest mi teraz bardzo wdziêczny, i nawet zacz±³ przekonywaæ innych. (Jest bardzo charyzmatyczny, wiêc...)
Ale nic na si³ê...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:41, 05 Lip 2012 |
|
|
Mumin44
Do³±czy³: 24 Mar 2012
Posty: 92
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 2 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Ja jako¶ szczerze nie lubie mówiæ niewtajemniczonym o LD. Mam pare znajomych którzy wiedz± o LD i z nimi tyllko o tym rozmawiam. W sumie w tym gronie sa 2 osoby którym ja o tym kiedys powiedzia³em i jedna która odkry³a sama z siebie. Tej osobie która odkry³a to sama LD idzie lepiej, bardziej sie angazuje i ma efekty. Wiec mysle ze jak kto¶ ma sie zainteresowac na dobre LD to sam to odkryje .
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:17, 05 Lip 2012 |
|
|
Hopekk94
Do³±czy³: 07 Sty 2012
Posty: 199
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Mnie czesto znajomi sie pytaja o takie wlasnie rzeczy opowiadaja mi swoje sny i takie tam lubi± o tym mowic bo wiedza ze choc nieraz to glupoty to mnie i tak bedzie to ciekawic czesem cos tlumacze itd ale tez kilka kolezanek uznaje mnie za lekkiego ¶wira
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:24, 05 Lip 2012 |
|
|
pawlacz
Do³±czy³: 24 Cze 2012
Posty: 37
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
A mo¿e to ca³a reszta jest ¶wirami, a my jeste¶my normalni
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:36, 05 Lip 2012 |
|
|
Altair
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 08 Kwi 2011
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 29 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
A moze zycie to sen?
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:44, 05 Lip 2012 |
|
|
RastA.
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 09 Sty 2012
Posty: 405
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 12 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
Re: Oneironauta- jak jest postrzegany przez otoczenie i t³um |
|
| |
Dlatego, w pewnym senisie, czy mo¿emy uznaæ siebie za osoby... hmm, niezwyk³e? Ponadludzi? |
To jest idea satanizmu- staæ siê, utworzyæ "ponadcz³owieka", nie wiara w szatany i demony tylko dbanie o siebie i swoje umiejêtno¶ci oraz ¿ycie innych...
Dla mnie bez sensu jest przekazywanie wiedzy o ¶nie i ¶wiadomo¶ci poprzez rozmowê. Bardziej u¿yteczne by³o by tworzenie kursów "jutubowych" oraz akcji na fejsie o charakterze oneironautycznym. Podczas rozmowy mog± wzi±æ ciê za ¶wira lub potraktowaæ to jako ¿art. Po dodaniu strony na wikipedii (ach chwa³a za to jej autorowi) zaczynaj± co¶ kapowaæ. Po pokazaniu forum mog± siê ju¿ nie¼le wkrêciæ (przynajmniej ja tak mia³em jakies 3 lata temu )
Gdy ludzie s³ysz± o moim dziwnym hobby na pocz±tku ignoruj± to. Potem s± teksty "ale bania" albo "i co do szatana te¿ siê modlisz" czy "i co mo¿na rucha* we snie..?" ludzie podchodz± to tematów oneironautycznych ¿artobliwie i strachliwie. Wed³ug nich sny nie odgrywaj± "wyj±tkowej" roli we ¶nie.....
Co do twego pytania. TAK uwa¿am siê za nad cz³owieka! Potrafiê robiæ, prze¿ywaæ rzeczy do których inni nie maj± dostêpu...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:38, 05 Lip 2012 |
|
|
ryqez94
Do³±czy³: 01 Gru 2010
Posty: 58
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
To idziemy mo¿e dalej?
Trzeba wypleniæ niewierz±cych!! ^^
Czyli widze, ¿e du¿o z was ma podobne pogl±dy co ja... I to mnie cieszy
W koñcu wiemy, jak na nas mo¿na mówiæ: ponadludzie ^^
Co do ró¿nych akcji maj±cych na celu propagande... To raczej jestem odwrotnego zdania.
Ju¿ to napisa³em, ¿e kto¶ powinien sam trafiæ na ten temat a ogólne rozpowszechnianie tej wiedzy, mo¿e siê skoñczyæ ¼le.
Apropo. Jak kiedy¶ jeszcze w szkole, ksi±dz mnie zagada³, czemu nie chodzê na religie i powiedzia³em mu w skrócie czym siê zajmuje zamiast tego (medytacja, LD, itp.) to wrêcz powiedzia³, czemu by nie napisaæ ksi±¿ki o tej sferze i prze¿yciach zwi±zanych z tym tematem?
Ale tutaj nasuwa siê znowu propaganda, do której nie jestem przekonany.
| | A moze zycie to sen? |
Mo¿e... Jeste¶my w umy¶le jednego wielkiego ¶ni±cego, który mo¿e z nami zrobiæ co zeche...
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 8:53, 06 Lip 2012 |
|
|
Hopekk94
Do³±czy³: 07 Sty 2012
Posty: 199
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
ta od razu jest jak w matrixie ze zyjemy w swiecie stworzonym przez maszyny a tak naprawde jestesmy w jakis workach czy ch*% wie czym
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 9:06, 06 Lip 2012 |
|
|
Pixy
Do³±czy³: 26 Cze 2012
Posty: 50
Przeczyta³: 0 tematów
Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
Ja bym siê wystrzega³a postrzegania siebie jako "nadludzi", "wybranych" i 'superwtr±bkiewyczesanychodejd¼kmiocienicniewiedz±cy".
To dziecinna postawa i zawsze koñczy siê ¼le. Znam z autopsji.
Cieszmy siê swoj± pasj±, nie ukrywajmy jej, ale nie róbmy z niej bata na innych.
Przechodzi³am to z innymi zainteresowaniami dziwnej natury, i to... siê zwyczajnie nie sprawdza.
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 12:07, 06 Lip 2012 |
|
|
Wasp
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 23 Sie 2011
Posty: 446
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 16 razy Ostrze¿eñ: 0/5 Sk±d: Leszno P³eæ: Kobieta
|
|
|
|
A teraz wyobra¼cie sobie ¿e nowy, zainteresowany tematem ale jeszcze nie do koñca przekonany wchodzi na ten temat i czyta ¿e ¶wiadome ¶nienie jest zarezerwowane dla "ponad ludzi" i wybrañców?
| | Mo¿e... Jeste¶my w umy¶le jednego wielkiego ¶ni±cego, który mo¿e z nami zrobiæ co zeche... | Nie wiem czy ¶wiadomie ale wykorzysta³e¶ w±tek z "Malazañskiej Ksiêgi Poleg³ych"
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Pi± 22:01, 06 Lip 2012 |
|
|
ryqez94
Do³±czy³: 01 Gru 2010
Posty: 58
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 1 raz Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
| | Nie wiem czy ¶wiadomie ale wykorzysta³e¶ w±tek z "Malazañskiej Ksiêgi Poleg³ych" |
nie¶wiadomie ^^
Dyskusja siê rozwija. Ka¿dy ma inne pogl±dy na ten temat i to mnie ciekawi
Post zosta³ pochwalony 0 razy
|
|
Sob 10:49, 07 Lip 2012 |
|
|
Altair
Senny Podró¿nik
Do³±czy³: 08 Kwi 2011
Posty: 643
Przeczyta³: 0 tematów
Pomóg³: 29 razy Ostrze¿eñ: 0/5
P³eæ: Mê¿czyzna
|
|
|
|
Ciesze sie, ze nauczyciel do religi nie zareagowal negatywnie. Zanim sie cos osadza trzeba to poznac, zoabczyc od korzeni. Popatrzec z daleka, zoabczyc caloksztalt. A nie patrzec z odleglosci mniejszej niz milimetr i wylapac jeden blad i osadzic. Wiele ludzi reaguje negatywnie poniewaz nic o tym nie wie. Strach przed nieznanym. Czlowiek moze zachowac sie na rozne sposoby najczestsze to: zbadanie dowiedzenie sie, a drugie agresja, wysmianie. Sa to reakcje naturalne tak jak to robili nasi daaaaawni przodkowie. Jakby ktos im pokazal jak stworzyc ogien, zapalniczke lampe. Albo molgby byc krolem, albo by go zabito. Tak samo jest z innymi narodowosciami. Wystepuje Xenofobia. Czlowiek troche ciemniejszy murzyn. Jasniejszy Finlandczyk, zolty Japoniec, opalony Rumun, Arab. Nie znaja, nie wiedza. Nie mysla, ze moze to byc Chinczyk, pomylenie go z Japonczykiem moze byc niemile. Pomylenie Araba z Rumunem tez. To sa dwa inne swiaty. I co najlepsze sami nie widza czy nie maja kogos takiego w rodzinie. Sami niewiedza, ze jest to naturalne. Sen wystepuje u czlowieka. Dal nam go Bog, jezeli istnieje. Dal nam kontrole. Mamy mozliwosc. Kazdemu sie przypadkiem choc raz zdarzylo miec taki sen. To co opetal nas Szatan. Religia jednoczy ludzi ale zarazem zakuwa w kajdanki. Segreguje. Na rozne wiary. A wiara powinna byc nasza ojczyzna, rodzina, i kultura. Jak dla mnie przyjecie czyjejs religii jest nienormalne. Inne wiary moga wiedziec wiecej niz wierzacy. Bo to wlasnie oni nie chca sie przyznac do bledu. Jest to niewarygodne jak wymyslenie takiej histoii polaczenie tylu dat. Polaczenie tylu religii. Dalo kontrole. Czlowiek zawsze musi w cos wierzyc. Bo inaczej czuje, ze jego egzystencja jest bez znaczenia. Dzieci sie rodza i odrazu do kosciola. Nakazuje sie byc dobrym. A jak zrobisz cos zle idziesz do kosciola, spowiadasz sie i juz. Nie wiesz, ze nadal system istnieje. Dasz kase na kosciol. Zbuduja zloty krzyz czy ulepsza kosciol. Aby biedne dzieci nie umieraly, mowi Papiez ze zlotym krzyzem. Dajcie kase na kosciol po czym wsiada do Bentleya i odjezdza. Czy ten manipulatywny system nadal nie istnieje. Wiele osob zawerdrowalo za daleko nie moze spojrzec z innej perspektywy. TO jest za trudne do zrozumienia. Religia narzuca. A teraz inny przyklad. Buddyzm. Zrobisz cos zlego to do ciebie wroci. Karma. Zrobisz cos dobrego zostaniesz wynagrodzony. Chrzescijanizm. Musisz byc dobry. Zrobisz cos zlego szczerze sie wyspowiadaj. Musisz chodzic do kosciola. Ile razy wyspowiadaliscie sie z tego samego? Nie sadze abyscie juz czegos nie robili. Juz nie klamiecie? Nie masturbujecie sie? Nie krzywdzicie? LD jest zle, medytacja jest zla. Ale czemu? Ujawniamy w sobie demona? Relaksacja badanie natury jest zle? W starych czasach takze ile tysiecy osob gino dla roznych teorii ktore sa teraz potwierdzone. Badanie medyczne byly zakazane. Tyle wojen. Tyle narodow zginelo. A kosciol. Co moze zrobic? Armenia byla pierwszym narodem chrzescijanskim. Przynajmniej wiele zrodel tak podaje. Jeden z najstarszych jezykow na swiecie. I jeden z najstarszych narodow, ktory doznal najwiecej bolu. Czemu nie ucza takich rzeczy. Czemu histori wlasnego narodu jest mniej niz Francji, Wloszech, Rosji. Co z potegami. Indiami, Chinami, Japonia. A teraz pomysl ile cie nauczyla historia. Ta w szkole. A ile cie nauczyla historia twoich przodkow. Wkoncu to ona jest kluczem do zwyciestwa. Do poznania slabosci. Powstaja zle stereotypy. I tak glupsi sa ponad inteligentniejszych.
Sama Biblia wybrala takie daty, takie historie ktore by pasowaly starszym narodom. Jest ona mocno zmieniona. Stary testament jest jak Swieta Ksiega Zydow. A sama tresc jest niewirygodna. Proba sprawdzenia czy ojciec zabije swojego syna. I nagle przybywa Jahve i mowi "Nie rob tego, jestes wierny". I co to ma znaczyc. Mam robic to co mi Bog kaze. Mam przekladac wiare ponad panstwo i rodzine. Ponad to wszystko chociaz nawet ta wiara nie jest rdzenna. Nie jest przez nas stworzona. Chyba jakisc zart. A kara za niesluchanie go co jest zaglada. Weze komary. Nie wierzysz umierasz. Czytajac Biblie mozna sie przestraszyc. Po prostu manipulacja. I przez te 2000 lat pozostala niezmienna? Pisano ja, nie drukowano. Mowiono. Zapewnie ktos mial sny prorocze. Objawia sie im Jezus. Nie no cos takiego jest normalne. Jak sie objawi Szatan to spalic. Jak ktos kto az tak kocha religie to napewno zainkubuje sobie sen. W takich czasach az strach miec swoje wlasne zdanie. Bo zaraz bedzie proba. Jak wrzuca cie do wody z kamieniem przywiaznym do nogi i utoniesz to znaczy, ze nie jestes czarownikiem, jak nie utoniesz to jestes wiec trzeba rzucac kamieniami az zginiesz. To jest na takiej zasadzie masz ograniczona wolnosc wybora. Wedlug mnie to sie ksztaltowalo przez setki lat. I tak zostalo w naturze czlowieka. Ze boi sie nowego. Podchodzi z ogromnym dystansem, zeby sie nie poparzyc. Az zda sobie sprawe, ze jest za daleko i moze umrzec z zimna...
Taki smaczek
[link widoczny dla zalogowanych]
Post zosta³ pochwalony 1 raz
|
|
Sob 13:56, 07 Lip 2012 |
|
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
|
|
|