Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
OOBE - WILD - LD
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Świadome rozmowy Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
OOBE - WILD - LD
Autor Wiadomość
Aquu



Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

Post OOBE - WILD - LD
Jako, że to mój pierwszy post chciałbym powitać wszystkich forumowiczów oraz pogratulować Ras'owi Psajko i Johny'emu - świetne forum Smile btw. pamiętam was jeszcze z grona Laughing , reklamę LD też.

Tyle słowem wstępu, czas na konkrety
Wiele osób idąc za głosem Sugiera uważa, iż OOBE i LD to to samo zjawisko, zachodzące tylko w różnych warunkach.
Jeśli jedak założymy, że teza ta jest poprawna, OOBE to nic innego jak LD uzyskane techniką WILD.
Co za tym idzie podczas OOBE powinny występować ruchy gałek ocznych znane z fazy REM, a odczyt EEG powinien być tożsamy z tym obserwowanym w czasie marzeń sennych.
Nigdy nie spotkałem się z takimi obserwacjami (poza małą wzmianką dziadka Monroe), sam też nie jestem w stanie ich wykonać - moje "wyjścia z ciała" są w większość spontaniczne Smile

Fragment z trylogii Monroe'a:
"Omiokrotnie Monroe, podłączony do przyrządów próbował wywołać u siebie OOBE."
(...)
Równocześnie dokonywano pomiarów fal mózgowych (elektroencefalogram), ruchów oczu pod zamkniętymi powiekami, oraz rytmu serca (elektrokardiogram).
(...)
W obrębie zmian fizjologicznych ponownie widoczna była Faza 1 snu i tylko dwa gwałtowne ruchy oczu."


Co o tym sądzicie?


Druga sprawa - za jakiś czas kupuję rem-dreamer'a. Z chęcią podzielę się doświadczeniami. Wink

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Nie 22:16, 26 Sie 2007 Zobacz profil autora
salvador
Senny Podróżnik


Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Witaj!
Ja rozgraniczam jednak LD od OOBE. Mianowicie w tym drugim przeważa empiryczne doświadczanie(oczywiście zniekształconego) rzeczywistości z wymiaru tego podstawowego, tj. naszej codziennej przestrzeni tu i teraz. W LD jest...nazwijmy to: drugi wymiar rzeczywistości i jest ona (przeważnie) kreowana przez nasza podświadomość. I tak poruszając się po wymiarze podstawowym, mogę np. sprawdzić co dzieje się za scianą i info te porównać z faktycznym stanem. W LD jest to raczej nie możliwe. Do tego oczywiste widzenie własnego ciała podczas OOBE, rzadziej zdarza się(przynajmniej mnie) podczas snu swiadomego.
Co do EEG...sam jestem ciekawy


Post został pochwalony 0 razy
Nie 22:23, 26 Sie 2007 Zobacz profil autora
Aquu



Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

Post
Przy okazji należałoby jeszcze dodać podział OOBE / projekcja astr. (wg. traktatu) - czyli przy planie fizycznym / kreacja naszej podświadomości Smile

Ja również odróżniam te dwa (trzy) stany. Przy czym wg. Twojego podziału LD i projekcja astr. działa na tej samej zasadzie - otoczenie kreowane jest głównie przez naszą podświadomość.

Zazwyczaj miewam OOBE (w moim przypadku różnią się też znacznie od LD, m.in. poziomem świadomości), jednak czasami zdarzają się projekcje astr. które są bliźniaczo podobne do LD.

W obu wypadkach ( oobe/pr. astr.) czuję wyraźne "wibracje", oddzielanie od ciała i podłogę na której ląduje Smile - nie tracę w żadnym momencie świadomości.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 22:39, 26 Sie 2007 Zobacz profil autora
salvador
Senny Podróżnik


Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Może nie napisałem zbyt jasno, otoczenie podczas OOBE(dla mnie) nie jest kreowane tak samo jak podczas LD. Właśnie na tym polega główna różnica. Podczas OOBE doświadczam otoczenia istniejącego w fizycznie w czasoprzestrzeni. Mogę odwiedzać miejsca, które istnieją w zwykłym stanie świadomości, odbiór może być jednak czasem zniekształcony, tzn. obok "prawdziwych" przedmiotów, są też takie, które wykreowała moja podświadomość, lub ogólny wygląd prawdziwego miejsca, jest nieco zmieniony(kolor, fragment, itd).Tyle. Dodam, że z tych dwuch stanów, częściej jednak posługuję się LD, także ekspertem od OOBE raczej nie jestem;)


Post został pochwalony 0 razy
Pon 9:16, 27 Sie 2007 Zobacz profil autora
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Oczywiście jedno zjawisko różni się znacząco od drugiego, dla doświadczającego. :) Nie wiem jak to jest ze strony fizjologicznej, myślę, że podobnie, myślę, ze nawet może występować REM. Bodajże na stronie [link widoczny dla zalogowanych] jest artykuł o tym traktujący, z tego co pamiętam trochę nieobiektywny, ale bardzo ciekawy. :)


Post został pochwalony 0 razy
Pon 13:59, 27 Sie 2007 Zobacz profil autora
tom



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice okolice

Post
nie lubie szufladkować Razz niby można jasno określić różnice między LD, a oobe np. ALE! choćby wziąśc pod uwage technike wyjścia(oobe) przenosząc świadomość gdzieś obok ciała, i patrzeć na ciało, po chwili nas tam "wywala" (np. pod sufit jeśli wizualizowaliśmy sobie że jesteśmy nad ciałem). A teraz technika do LD, wyobrażam sobie że sie wspinam na ściance, po chwili jestem tam. To widzimy że wystarczy sie skupić na jakimś miejscu i tam przenosimy naszą świadomośćWink Jeśli bede miał LD, pójde do domu, i jeśli będe przekonany, że wyszedłem z ciała, i że na łóżku powinno byc ono, to na bank moje ciało tam będzie Wink teraz jeśli chodzi o sam proces "wyjścia". Można by stwierdzić, że wyjście nastepuje zawsze, czasem jesteśmy tego świadomi i wtedy znajdujemy sie w pokoju (dla tych co lubią szufladkować= tu bym widział OOBE), a czasem nieświadomie wychodzimy i jesteśmy już "w akcji" jakiejś i wtedy zyskujemy świadomość(dla szufladkowiczów = LD:P) Ale to tylko moje spostrzeżenia i moje przekonania. Podczas świadomego snu wiadomo, jedynym ograniczeniem jest moja wiara (i wyobraźnia;P), wiec jeśli będe chciał "wyjśc" i tylko o tym mysle, i zasypiam, to gdy zaczne wchodzić w sen (WILD) to mój umysł wygeneruje proces odłączania, a jako że naczytałem sie o oobe, jestem przekonany że przy wyjściu nie jestem w stanie zmieniać rzeczywistości (jak w LD) i tak też będzie. Jednak mimo wszytsko wiem że gdyby naukowo przebadać obie sprawy to znajdą sie różnice, choćby to że oobe można doświadczyć nawet gdy faza rem sie skończy. Ale ja tam wole nie grzebać w tym Wink Staram sie nie odróżniać tego, choć nie idzie mi najlepiej:P gdziekolwiek opowiadam o jakiejś z podróży że tak powiem "bezosobowo" (nie posługuje sie terminami oobe, ld itp) to od razu lecą pytania, ale to było LD czy oobe? No ale cóż, człowiek ma taką nature że lubi nazywać, a opis, słowa, zbytnio "obciosowują" doświadczenie Razz to jest moje zdanie, i mimo iż zdaje sobie sprawe z różnic, lepiej mi sie żyje traktując to jako jedno Wink
pozdrawiam

PS: Robert Monroe nigdy nie słyszał o świadomym śnieniu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Pon 16:58, 27 Sie 2007 Zobacz profil autora
Zyper



Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Moim zdaniem OOBE to bujda!!!
Wyjść z ciała można tylko przy śmierci!!!


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:06, 27 Sie 2007 Zobacz profil autora
Aquu



Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

Post
Zyper, to kwestia wiary a nie poznania...

Osobiście nie mam wykrystalizowanego zdania, wolę doświadczać niż interpretować. Dzięki tym doświadczeniom moje obawy przed śmiercią znacznie stopniały - nie wiem czy słusznie.

Jedni twierdzą, że oobe to świadomy sen, drudzy że świadomy sen to oobe Smile
Niby to samo ale nie do końca, wszystko zależy od tego czy uznamy nasze sny za kreacje podświadomości (umysłu) czy wycieczki do "astrala".
Wiem, że ta "dyskusja" nie zmieni mojego spojrzenia na świat, mimo to byłem ciekaw waszego zdania.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:18, 27 Sie 2007 Zobacz profil autora
salvador
Senny Podróżnik


Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Zyper, jeśłi szaman po wypiciu ayahuasca,czy za pomocą bębna(w transie) wędruje w dolne światy(nazwijmy to wymiarami), przeżywa tam przygody, spotyka przewodników, duchy opiekuńcze, czy walczy z wrogimi istotami, a rzeczywistość poznaje czysto empirycznie, przebywa w niej, może na nią wpływać, oraz ona na niego, podczas gdy jego ciało wykonuje jedynie autowentylacje i pompuje w żyły krew, leżąc w jednym miejscu...czy Szaman opuścił ciało?
Oczywiście, można się sprzeczać o zwykłe nazewnictwo i terminologię medyczną, jednak "nasze" zachodnie , czy europejskie rozumowanie "rzeczywistości" i własnego jestectwa jest szalenie ubogie w tej kwesti. To samo przy OOBE, dlatego nawet jeśli jesteś sceptycznie nastawiony do podróży poza ciałem, powinieneś przynajmniej zostawić trochę miejsca w twych radykalnych przekonaniach na bufor bezpieczeństwa i nie nazywac tego tak po prostu:"bujda"Wink


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:31, 27 Sie 2007 Zobacz profil autora
tom



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice okolice

Post
Jeśli nazwać by świadomość duszą, to opuszczamy ciało co chwila:P gdy sie rozmarzamy zazwyczaj wraz ze świadomością wędruje zmysł wzroku do miejsca o którym myślimy, no czasem i inne zmysły, ale wzrok najczęściej Cool natomiast całkowite przeniesienie świadomości mamy w momencie gdy nie czujemy ciała, i wszelkie bodźce z wszystkich zmysłów odbieramy z POZA czyli zarówno w LD, jak i w OOBE. Nikt przecież nie udowodni że sny dzieją sie w umyśle, to że gałki oczne sie ruszają, mamy odmienną częstotliwość fal mózgowych, to wcale nie oznacza że jesteśmy w ciele, jak to ujęła pewna szanowana przeze mnie osoba ( nie wiem czy zgodzi sie na ujawnienie danych personalnych bo mi z gg uciekł zanim wpadłem na pomysł napisania posta Razz) "pod drzewem pozostał doskonały, samo utrzymujący się w świeżości pojemnik na duszę" (gdzie pojemnik=ciało, a drzewo to tak do klimatu chyba, - jeśli dobrze zrozumiałem:P - bo był to przykład na szamanie, no a szaman to w lesie:P no a samo utrzymujący sie no bo wentylacja jest procesem automatycznym) - podoba mi sie to stwierdzenie:D z drugiej strony nikt też nie udowodni że opuszcza ciało, a jeśli już zbierze dowody, sceptyk uzna to za postrzeganie pozazmysłowe. Każdy wierzy w to co chce i z czym mu lepiej =)


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:59, 27 Sie 2007 Zobacz profil autora
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
tom napisał:
a jako że naczytałem sie o oobe, jestem przekonany że przy wyjściu nie jestem w stanie zmieniać rzeczywistości (jak w LD)


No to się zawiedziesz, bo w doświadczeniach OBE pełno jest zmieniania rzeczywistości. ;) Co ma się nijak do zmieniania rzeczywistości fizycznej.

W OBE mamy wrażenie, że jesteśmy poza ciałem, w LD wiemy, że jesteśmy we śnie. To takie trudne?
To jest różnica dla doświadczającego i ona pozwala rozróżnić dwa stany. Pomijam to, że np. Psajko zupełnie inaczej porusza się w OBE a inaczej w LD, w LD tak jakby używając ciała, a w OBE tak jakby siły woli, co zgadza się z doświadczeniami innych. Wiemy, że oba stany istnieją, o ich istnieniu przekonałem się na własnej skórze nie tylko ja - spory czy OBE to LD są czysto akademickie, poza tym bezwartościowe, jeśli prowadzą je ludzie, którzy wiedzę mają jedynie teoretyczną. Nie znoszę takich sporów dlatego nie toleruję tematu OBE na tym forum. Gadajcie sobie w tym temacie, specjaliści, ale nie zdziwcie się, kiedy wasze teoretyczne spory wylądują w śmietniku. Nikt nie kłóci się o to, czy "dusza wychodzi z ciała", tego po prostu nie wiemy, zamiast gderać możecie sprawdzić sami.

P.S. Tom - sceptyk nie uzna postrzegania pozazmysłowego. :P


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:45, 27 Sie 2007 Zobacz profil autora
tom



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice okolice

Post
ze sceptykiem:P racja:)
No i sposób poruszania sie w OOBE a LD. no jest wyraźna różnica


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:40, 27 Sie 2007 Zobacz profil autora
Aquu



Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

Post
Johny napisał:
Nikt nie kłóci się o to, czy "dusza wychodzi z ciała", tego po prostu nie wiemy, zamiast gderać możecie sprawdzić sami.

Owszem, nikt tego nie wie i nie dowie się aż do śmierci.
Pewni są tylko głupy. Wierzyć natomiast może każdy - na podstawie własnych doświadczeń, bądź wiedzy "teoretycznej"...

Johny napisał:
Gadajcie sobie w tym temacie, specjaliści,

Tutaj poczułem nutkę ironii i pogardy :f


Post został pochwalony 0 razy
Wto 1:09, 28 Sie 2007 Zobacz profil autora
Ras Psajko
Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ziemia (chyba)
Płeć: Mężczyzna

Post
szczerze powiedziawszy to też lekkiego kota dostaje jak czytam teoretyczne gdybania nad tym, czy coś wychodzi z ciała, a jak wychodzi to co to jest

dusza - to coś "mistycznego" i nazwa ta powstała z wierzeń

uwaga, czy świadomość (czy nawet nasze wewnętrzne JA) - to coś "empirycznego" i nazwa powstała z doświadczenia, choć ŻADNA (!) nauka nie jest w stanie określić co to jest i gdzie się znajduje

nie ma najmniejszego sensu porównywać tych określeń do siebie, bo pochodzą z zupełnie innej bajki

natomiast założenie tematu było całkiem intrygujące, bo sam nie mam żadnych informacji na temat faz jakie występują podczas oobe, czy wilda

LD, WILD i OOBE - wszystkie te stany się od siebie różnią: sposobem wywoływania, otoczeniem, postaciami w nim przebywającymi, sposobem poruszania się i porozumiewania, a także naszej "integracji" z tym światem
(wiem - jestem 10 minut po ostatnim WILD'zie, który był bardzi zbliżony do oobe ;> )

sqpmy się więc na praktycznych aspektach tych stanów i opisujmy swoje doświadczenia

wszelkie osobiste gdybania będą od razu wywalane, chyba że będą wnosiły coś nowego do tematu, lub panom administratorą opadną ręce i będą mieli ten temat w miejscu gdzie przejżyste światło słońca nie dochodzi ;]


Post został pochwalony 0 razy
Wto 8:49, 28 Sie 2007 Zobacz profil autora
Johny
Senny Podróżnik


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 134 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

Post
Aquu napisał:
Owszem, nikt tego nie wie i nie dowie się aż do śmierci.
Pewni są tylko głupy. Wierzyć natomiast może każdy - na podstawie własnych doświadczeń, bądź wiedzy "teoretycznej"...

Pewnie, jeśli ktoś wierzy na podstawie własnych doświadczeń i dzieli się tym z innymi - ok, jeśli dyskutują dlaczego u jednego otoczenie się zgadzało, a u drugiego nie - to bardzo interesujące. Ale jeśli dyskutuje jak na lucid.fora.pl pięćdziesięciu TEORETYKÓW (i każdy z nich jest najmądrzejszy!:D Do tego średnia wieku to 13 lat) to robi się to bezsensowne i męczące. Proszę, skorzystajcie z mojej zasady i piszcie tylko o rzeczach, które sami potwierdziliście. ;)

Pamiętajcie też, że ja nie krytykuję niczyjego zdania na jakiś temat, każdy ma swoje teorie, idzie własną ścieżką i dla mnie to jest dobre, ale patrz wyżej. ;) (z resztą nie napisałem, żebym się z kimś nie zgadzał) To co napisałem wyżej też jest tylko moim zdaniem i nie każdy musi od razu się ze mną zgadzać dlatego, że mogę wywalać tematy do śmietnika. :P

Aquu napisał:
Tutaj poczułem nutkę ironii i pogardy :f

:D Ironii owszem, pogardy nie - raczej zmęczenia.




Brrr... Psajko, jesteśmy jacyś zbyt brutalni? :P


Post został pochwalony 0 razy
Wto 11:25, 28 Sie 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Świadomego Śnienia! - psajko.pl Strona Główna » Świadome rozmowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin