Pamiętanie bardzo starych snów

Od jakiegoś czasu się zastanawiam nad pewną rzeczą. Mianowicie... Bardzo często pamiętam sny sprzed wielu lat. Sny, które mi się śniły np. około 8 lat temu. Często przypominają mi się stare sny w ciągu dnia, podczas wykonywania jakichś zwykłych czynności, albo kiedy coś zobaczę, ktoś coś powie i skojarzy mi się to właśnie z jakimś dawnym snem. Zawsze podczas takiej refleksji odczuwam wszystkie te emocje, które mi towarzyszyły podczas tego snu, to nie jest takie zwykłe ,,O, śniło mi się kiedyś coś takiego. Fajnie było...'' tylko przeżywam to wszystko na nowo, cały sen, jakbym tam znowu była. Widzę wszystkie osoby, miejsca, czuję tamten klimat, przewijają mi się obrazy, zdarzenia, to jest bardzo przyjemne i ciekawe doświadczenie. Zawsze kiedy mówię o tym osobom z mojego bliskiego otoczenia i pytam je, czy też tak czasem mają, odpowiadają mi, że nie. Dlatego zastanawiam się, czy ktoś z Was też kiedyś doświadczył czegoś takiego? A może tak jak ja macie z tym do czynienia na co dzień? (:
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Cześć,

Mam podobnie i to dość często, może nie każdego dnia, ale jeśli zaczynam rozmyślać o jakimś śnie, to jak fala przypomina mi się masa innych snow z dawnych lat.
Pare razy w życiu owszem mialem senne ''deja vu'', np. jak kupowalem kawe w automacie odrazu przypomnial mi się sen z sprzed roku w ktorym robilem to samo... Bylo wiele takich zdarzeń co sprowokowalo do pojawienia się wspomnień ze snu. Ale czasami nawet bez powodu Wink

- jedyne co moge dodać, to od kiedy interesuje się snami (w związku z LD) zaczynam przypominać sobie te sny. Nigdy indziej nie zwracalem na nie uwagi.

A co do emocji to dokladnie tak samo mam. Są bardzo żywe, i nie kiedy sam obraz wspomnienia jest bardzo dokladny. Czasem zacząłem wątpić że jednak mialem ten sen jedynie wczorajszej nocy, ale po testach ktore wykonywalem kiedyś tak jak i teraz, wciąż odnoszę takie samo wrażenie mimo że wiem że sen wystąpil pare lat temu.
Jaki sen sobie teraz przypomne, czuje go.

Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Matisek dnia Czw 2:35, 15 Mar 2012, w całości zmieniany 5 razy

Ja też tak mam, do dziś pamiętam jeden szczególny sen z przed prawie 9 lat. Było w nim dużo emocji, a dodatkowo przyśnił mi się dwa razy pod rząd (w ciągu dwóch dni).
Jak czytam stary dziennik snów, to też sobie te sny bardzo dobrze przypominam, mimo tego, że w dzienniku są one opisane raczej ogólnikowo.

Post został pochwalony 0 razy

Nie mam tak jak ty ale stare sny przypominają mi się podczas normalnych snów^^ i jak mi się przypomni więcej niż jeden naraz to niezły kogiel-mogiel wychodzi.

Ze snów sprzed lat pamiętam dobrze raczej koszmary... O.o
Kilka naprawdę fajnych snów też się znajdzie, czasem mam wrażenie że niektóre sny śniły mi się już wcześniej, ale jakoś nigdy nie mam pewności. Dziwne uczucie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Chyba każdy ma takie sny które pamięta zawsze, trwale, nie? Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ja to mam podobnie tyle że nie do tyczy to snów a jawy....jakaś sytuacja ma miejsce, ma ona pewną sekwencje wydarzeń, które następują po sobie i odkrywam że przeżywałem coś bardzo podobnego , dp tego stopnia że nawet zwroty, kwestie wypowiadane przez ludzi są mi jakby znane.... takie deja vu

Ale pamiętam swój pierwszy sen w którym miałem świadomość, oczywiście nie znałem w tedy pojęcia LD, ale było to dla mnie dużym przeżyciem i go zapamiętałem, dopiero gdy natknąłem się na tematy o LD zrozumiałem czego doświadczyłem. Fajne jest to że na podstawie tych dawnych snów można zrozumieć w jakim stanie emocjonalnym się w tedy było w realu i porównać to do stanu teraźniejszego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lucid Dreamer dnia Pią 21:04, 16 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy

	Falbanka. napisał:
	Ze snów sprzed lat pamiętam dobrze raczej koszmary... O.o Kilka naprawdę fajnych snów też się znajdzie, czasem mam wrażenie że niektóre sny śniły mi się już wcześniej, ale jakoś nigdy nie mam pewności. Dziwne uczucie

ja też tak mam, bardzo często, budzę się rano z poczuciem, że już któryś raz mi się śnił ten sam sen, albo bardzo podobny, dziwne uczucie, to prawda Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja zapamiętuję sny jak prawdziwe przeżycia. Wszystkie smaki, zapachy, odczucia. Dla mnie praktycznie nie różnią się od zwykłych wspomnień. I można powiedzieć, że są tym samym...

Post został pochwalony 0 razy

Ja też pamiętam stare sny.. Ach, te sny z dzieciństwa, takie niewinne, takie przyjemne.
Aż się łezka w oku kręci. Można sobie przypomnieć jak wtedy było :]

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam jeden taki bardzo dawny sen.Po obudzeniu z niego miałem łzy w oczach.Paskudny koszmar.Podobnie jak Wy wszystko teraz pamiętam dokładnie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mumin44 dnia Pią 22:30, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ten sen zapamiętam chyba do końca życia. Jak byłem mały (około 5 lat) w wielu snach pojawiała mi się postać takiego słitaśnego bobaska - małe ciało, jednak głowa i oczy były nienaturalnie wielkie, jak z jakiegoś japońskiego anime. Zawsze uśmiechnięty, radosny, pogodny. Jednak pewnego razu byłem z nim w moim w domu, w łazience (oczywiście we śnie)- nagle on zdjął maskę i to co wtedy się pojawiło pamiętam do dziś - twarz tak ohydna i potworna, że od samego widoku zbiera się na wymioty. Stałem tak zaskoczony, nie mogąc się ruszyć. Wtedy on zaczął się śmiać szaleńczo, i rzucił się na mnie. W końcu rzuciłem nim o umywalkę. Głowa rozprysnęła się po całym pomieszczeniu, a ja nadal słyszałem jego śmiech...

Post został pochwalony 0 razy

Brrr. Współczuję. Pamiętam te stare i bezsensowne koszmary-te były najgorsze. Pozbawione sensu, irracjonalne i makabryczne.. brrr

Post został pochwalony 0 razy

koszmary to normalka, nie da się zapomnieć, ale fajnie jest pamiętać też te piękne, niesamowicie barwne sny, pełne pozytywnych emocji i zdarzeń :)
zauważyłam jeszcze, że dość często w moich snach pojawiają się te same miejsca, nie wiem, może mi się tak tylko wydaje we śnie, że już kiedyś tam byłam, ale to tylko miejsca wytworzone przez moją wyobraźnię, nieistniejące w świecie realnym, śmieszne uczucie. właściwie można to wykorzystać do uświadomienia się we śnie, ale niestety mój móżdżek chyba ostatnio nie chce ze mną współpracować we śnie, bo już dawno nie miałam ld ;c

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez unhealable dnia Śro 23:54, 23 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy

Ja bardzo dawno nie miałem koszmaru, a napewno żadnego nie pamiętam. Może to dlatego, że nie przejmuję się za bardzo kłopotami, wiem ż wszystko przecież jakoś przeżyję... Ale myślę teraz, że tak jak niektórzy w strachu robią jaieś rzeczy dla uspokojenia można by robić RT. Wtedy dla wszystkich miewających koszmary skończyły by im się.

Post został pochwalony 0 razy