Paraliż od 10 roku życia.

Sen i jawę rozdziela cienka granica, jeśli mogę się tak wyrazić. A przejście jednego w drugie tak, żeby mieć świadomość, jest zakręcone jak słoik z ogórkami...

Post został pochwalony 0 razy

Hej. No i dziś podczas drzemki udało mi się osiągnąć dwa paraliże, jednak mimo prób nie udało mi się przejść do LD. Starałam się obracać, na różne sposoby (owszem czułam, że moje ciało senne jakby się przesuwa), potem próbowałam z tym pepkiem, no i jeszcze z oczami do góry, potem wpadłam w sen, w którym śnił mi się trzeci paraliż i, że udało mi się osiągnąć LD i że sobie wyobrażałam co chciałam, ale to nie było to, bo sen był po prostu nie wyraźny, wszystko się w nim mieszało, no i bez porównania z uczuciem jakie miałam podczas pierwszego LD.

Post został pochwalony 0 razy

sny O LD się zdażają. Nie martw się, z pewnością nauczysz się wchodzić przez paraliż do snu WILD-em. Kurde, ja też chcem Smile

to znaczy, nie paraliż, tylko żeby wreszcie się udalo. ale nie tracę nadzieji - przyjdzie taki dzień, że opowiem wam wszystkim, jak to jest szukać przygody z mieczem u pasa i wiernym smokiem u boku ;D

Post został pochwalony 0 razy

Mam nadzieję, że ja też będę mogła Wam opowiedzieć kiedyś jakąś fajną historię z ld Smile

Może już dzisiaj w nocy coś sie wydarzy Smile

Zamierzam właśnie trenować WILD,skoro jest on powiązany z paraliżami, a one ze mną powinno być dość łatwo Smile

Post został pochwalony 0 razy

Matik dał linka z dobrą teorią, możesz też zobaczyć
http://www.psajko.fora.pl/problemy-i-pytania,1/dreczacy-problem,907.html#8875
ale nie wiem czy to konieczne, jeśli już się bawisz. :D Tam problem jest też trochę inny - u Ciebie to wydaje się bardziej 'naturalne' - ale zacytowane listy SasQ i Dragona mogą Ci się spodobać.

Post został pochwalony 0 razy