Powitanie z prośbą o pomoc

Cześć.

To mój pierwszy post.

Od pewnego czasu sam sobie eksperymentuję ze świadomym śnieniem - mniej więcej od miesiąca. Kiedyś spontanicznie zdarzały mi się takie sny, ale oczywiście następowało naturalne wywalenie do rzeczywistości.
Poczytałem sobie o TR, utrwalaniu snów itp i postanowiłem zadziałać. W ciągu 2 tygodni miałem 2 świadome sny - całkiem niezłe jak na początkującego. Trwały niezbyt długo, ale były w miarę wyraźne i miałem nad nimi częściową kontrolę.
Dzisiaj w ciągu jednej nocy miałem 3LD(!) (chyba że 'wywalenie' i powrót do LD liczy się jako jeden), ale bardzo słabe. Chciałbym się dowiedzieć co zrobić, żeby sny były wyraźniejsze.

Moje ulubione metody:

1. RT - oddychanie z zatkanym nosem - skuteczność 100%
2. Wyostrzanie snu - gapienie się na własne ręce
3. Wywołanie LD - po nocnym przebudzeniu zasypiam dalej powtarzając sobie myśl "Będę miał świadomy sen". Przejście od jawy do świadomego snu następuje bardzo płynnie z takim dziwnym uczuciem dyskomfortu w głowie w trakcie przejścia.

Dzisiaj trzy razy próbowałem i trzy razy nie udawało mi się wyostrzyć snu. Miałem wrażenie, jakbym spał zbyt płytko - wszystko (w zasadzie niewiele) widziałem we śnie jak przez przymknięte oczy, przez ciemną mgłę, czułem ogromną niestabilność i mimo opanowania, nie potrafiłem nad tym zapanować. Zacząłem się zastanawiać nad tym, czy przypadkiem nie trafiam w niewłaściwą fazę snu i głównie pod tym kątem szukam pomocy. Na forum się nieco pogubiłem, czy ktoś dałby mi linka co poczytać?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dom_Cobb dnia Pią 8:52, 19 Paź 2012, w całości zmieniany 2 razy

Witam!
Nie martw się, ja też się gubiłem w tym forum jak byłem 1 raz Smile

.
LD było nie stabilne, bo pewnie jesteś zbyt mało doświadczony. Co do ostrości to pewnie sama z czasem się polepszy, ale warto używać afirmacji, ew. jak jesteś we śnie to zakręć się kilka razy w okół własnej osi, albo powiedz "klarowność razy 1000".
A tak się spytam, czy te uczucie płytkości było pierwszy raz?

Post został pochwalony 0 razy

Nie martw się, niektórzy tak mają na początek Very Happy

Spróbuj wyobrazić sobie za rogiem jakiś pilot, na którym będzie : kontrola i ostrość i wszystko przestaw na maksa Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ahhh... te LD. Nic tylko ciągle go porównywać do programowania Smile

. Jeśli masz odpowiednie umiejętności i wyobraźnię, to można dosłownie wszystko.

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki za odpowiedzi - wrażenie płytkości miałem pierwszy raz, dlatego myślałem, że może w złą fazę trafiam.
Co do wyostrzania - nie dałbym rady, wiem, bo próbowałem. Czułem, że czego nie zrobię, to sen się skończy. We wcześniejszych snach LD czułem, że sen mi ucieka, ale bez problemu go wyostrzałem.
Czy nie jest tak, że jeśli sen jest płytki, to nic nie pomoże, bo defacto trzeba by po prostu głębiej zasnąć?
Będę próbował dalej, tylko szkoda mi tych nocy, kiedy już mam LD i jest nieudany.

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli chcesz poprawić jakość Ld to moim zdaniem najlepiej, ćwiczyć coś świadomość za dnia. Wymaga małego nakładu pracy i współgra z RT- przykładowy temat " świadomość świadka".

Jeśli czujesz ze nie da się czegoś zrobić to pewnie tak będzie właśnie przez to że tak czujesz.

Sen mógł być złej jakości przez to ze naciskałeś na oczy(poduszką) lub miałeś przymrużone, sklejone ect.

Offtop: A co wy na to żeby popracować nad tematem w którym będzie spis treści dla nowych na forum? To by mogło być przydatne Smile

Post został pochwalony 0 razy

@dom
No właśnie, masz pierwszy raz taki problem, więc jest spora szansa, że ów problem był jednorazowy Very Happy

@jaszunio
nic z tego. Każdy nowy błądzi po forum, więc nie wiem jak chcesz, aby nowi to znaleźli.

Post został pochwalony 0 razy

jaszunio15, tak naprawdę to wogóle nie ma dobrego, darmowego polskiego kursu krok po kroku - A by się przydał. Poważnie, na forum jest jakiś bazylion tematów, i nigdzie nic krok po kroku nie ma.

Post został pochwalony 0 razy

@up
Bo tak na prawdę oneironautyka dopiero się zaczęła rozwijać. To My jesteśmy tymi pionierami którzy praktykują LD i różne techniki na skałę masową. Kiedyś np. za czasów komuny, owszem też były książki (sam posiadam z rocznika w którym prowadzano dopiero dzisiejsze złotówki), ale w tedy kto tak naprawdę się tym interesował? Były inne zmartwienia, niż praktykowanie LD. A teraz? Teraz to My, młodzież w którym w końcu jest cała nadzieja (w końcu to my odziedziczymy nasz kraj w spadku po naszych przodkach), mamy pole do popisu, zgłębić nie znane. Ale wciąż ludzie się chowają ze swoją pasją, bo to jest "nie typowe" więc inni będą na to patrzeć ze skrzywioną mordą, i przez to inni też się o tym nie dowiadują, chyba, że przez przypadek zobaczą reklamę jakiejś książki. Np. ja byłem przekonany, że w mojej klasie są 3 os. interesujące się LD. Ale wczoraj kolega z klasy napisał do mnie, że ma dla mnie poradę, jak zapamiętać sen. Co prawda tą technikę już znałem, ale liczy się sam fakt, że wyszedł z ukrycia, to z kolei stawia pod znak zapytania, ile jest "ukrytych" oneironautów, którzy sami bawią się w to w domu?. Ale z drugie strony inni uważają to za "pierdoły", bo są w nie wiedzy. Myślą, że to szkodzi itp. (mogę wam pokazać rozmowę z innym kolegą na FB). Może to zabrzmi dziwnie, ale tak na prawdę kto z was otwarcie przyznałby się w realu, że zgłębia magie snu (myślę, że "magia snu" to dobre określenie)? Może niektórzy nie mieliby z tym problemu, ale są też os. które z różnych przyczyn są zamknięte w sb (może nie uwierzycie, ale ja właśnie jestem w taką osobą. Dużo lepiej czuję się w osamotnieniu)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez iLuzjusz dnia Czw 20:54, 18 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ja jestem osobą która jest bardziej otwarta. Zdążyłem już powiedzieć na forum klasy o tym że tym się interesuję i że zagłębiam się w ten temat. Niektórzy mi wierzą, niektórzy nie. Ich sprawa. Przeze mnie 2 osoby z mojej klasy zaczęły to praktykować. 1 już ma za sobą pierwsze LD. Smile

Post został pochwalony 0 razy

Mi się udało 1 os. nakłonić do LD, i nawet polecałem mu to forum Smile

. Mój kolega miał pierwsze LD po 2 tyg. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Kończąc offtop za przeproszeniem, mam jeszcze dwa pytanka:
1. Czy znane są sposoby na poprawianie sobie pamięci za pomocą LD? (kiedyś miałem dobrą, teraz mi często szwankuje w stopniu większym niż u rówieśników)
2. Nie pamiętam co było drugie Wink

Post został pochwalony 0 razy

Oczywiście, możesz na przykład we świadomym wyobrazić sobie pokrętło z pamięcią. Twoje jest zapewne na 43%, więc przekręć na 100% Very Happy

W końcu, to podświadomość przypomina nam o różnych rzeczach, więc wystarczy ją tak zaprogramować, żeby ciągle była dobra pamięcią. Możesz to też zrobić bez LD, wizualizując po prostu te pokrętło, ale wtedy wejdź w stan głębokiego relaksu :S

Post został pochwalony 0 razy

Ew. Afirmacje. Powiedz sb, że jak się obudzisz to zapamiętasz sny Very Happy

. Ehh..pamiętam, jak pierwszy raz mi doradzano afirmacje Razz

. Nie byłe przekonany, ale po kilku dniach osiągnąłem pierwsze efekty w władaniu sugestiami Wink

Post został pochwalony 0 razy